‼️ /DRASTYCZNY FILM/ DZIĘKI TWOJEJ NADZIEI I WSPARCIU ROBIMY CUDA. RATUJEMY TAK OKALECZONE ZWIERZĘTA, ŻE WIELU - NA SAM ICH WIDOK - UŚMIERCIŁOBY JE ZE WZGLĘDÓW HUMANITARNYCH. TYMCZASEM JEDEN Z TAKICH PRZYPADKÓW - GNIJĄCY ŻYWCEM JEŻ - WŁAŚNIE POWRÓCIŁ NA WOLNOŚĆ 😍😍😍
💔 POMÓŻ NAM RATOWAĆ OKALECZONE JEŻE NA SPECJALNEJ WYCZERPANEJ JUŻ DO DNA ZBIÓRCE /BLIK/: https://pomagam.pl/prdmrc BO WARTO, JAK WIDAĆ!
🎼 Moja i Twoja nadzieja
Uczyni realnym krok w chmurach
Moja i Twoja nadzieja
Pozwoli uczynić dziś cuda /HEY/
Leczyliśmy go 2 miesiące, trafił do nas w czerwcu. Miał stopniowo oczyszczaną ranę, dostawał kilka silnych antybiotyków. Dziś wraz z grupą kolejnych jeży jako w pełni sprawny jeż powrócił na wolność. Zdradzimy, że pobiegł pierwszy w dal i nie oglądał się za siebie 😍😍😍
Trafił do nas jako ofiara kosiarki do trawy. Z gigantycznym ubytkiem skóry, zgnilizną sięgającą aż do mięśni, licznymi ropniami pod skórą i masą podskórnych ropni oraz kraterów pełnych tłustych larw. Był bardzo cierpiący i wyczerpany tym trwającym przynajmniej kilka dni cierpieniem. Jesteśmy przekonani, że gdyby trafił gdzie indziej, zwłaszcza do tzw. służb odpowiadających za "pomoc zwierząt" zostałby uśpiony 😭😭😭
Ale my zawsze mamy nadzieję, 14 lat doświadczenia w leczeniu bardzo paskudnych ran jeży, którego nauczył nas dr Tos z Przychodnia Weterynaryjna VET CARE, który jest kimś więcej niż świetnym lekarzem: daje nadzieję, rzetelnie ocenia szansę i nie podejmuje pochopnych decyzji. Bo zabić można zawsze. 😭😭😭
Skóra pięknie się sama zregenerowała, zostały tylko blizny przypominające o tragedii i cierpieniu, jakie spotkały tego jeża. Jak zobaczycie na filmie, to prawdziwy cud i jedna z najbardziej spektakularnych przemian okaleczonych jeży w naszej historii!
Powodzenia mały na wolności! 🦔🦔🦔
‼️ POMÓŻ NAM RATOWAĆ CIEPIĄCE OKALECZONE J
‼️ /REPORTAŻ, DRASTYCZNE/ UDOSTĘPNIJ - W TOBIE NASZA NADZIEJA DLA ZWIERZĄT. CZY TO KONIEC KOSZMARU KÓZ I LUDZI W SULISTROWICZKACH? NADAL POSZUKUJEMY CIERPIĄCEJ KOZY Z NOWOTWOREM PYSZCZKA, KTÓRĄ SPRAWCA ZABIŁ LUB UKYŁ PO NASZEJ INTERWENCJI.
Spokój tej malowniczej miejscowości od od lat zakłóca mężczyzna o aparycji i zachowaniu bohatera prawdziwej historii, która kilka lat temu zdarzyła się we Włodawie. Zdesperowani mieszkańcy w końcu go zabili 🫥🫥🫥
Utrzymuje on zaniedbane stado kóz, które z jego nieogrodzonej posesji wychodzi i spaceruje po całej miejscowości, stwarzając zagrożenie dla ludzi i dokonując szkód szacowanych na kilkadziesiąt tysięcy złotych, bo nie jest karmione 😞😞😞
Zwierząt nie leczy, nie dokonuje koniecznych korekcji racic. Nas wezwano do kozła, który wygląda jakby miał wsadzone w pyszczek jabłko. Ma rozrośnięty, cuchnący, gnijący nowotwór pyszczka, pełen larw, przez który nie może jeść. Co właściciel na to? "Wypierdalaj albo przypierdolę ci". Zresztą używał agresji także fizycznej 😭😭😭
Sprawca jest skrajnie agresywny i niebezpieczny. Przez 20 godzin, przez które czekaliśmy na policję zdążył zabić lub ukryć zwierzę. W czasie pobytu policji sprawca jakby nigdy nic pił sobie piwko, policja w żaden sposób nie udzieliła wsparcia w ratowaniu kozy. Od lat wiedzą o dramacie zwierząt i ludzie władze gminy, policja, inspekcja weterynaryjna. Nie robią z tym niczego. Ludzie są zdesperowani, żeby rozwiązać sytuację siłowo 😞😞😞
To Wy jesteście naszą siłą i nadzieją dla zwierząt. Dzięki naszej wczorajszej publikacji i Waszym reakcjom, niekompetentni policjanci z KP Sobotka zostali odsunięci od sprawy. Przejęła ją Komenda Miejska Policji we Wrocławiu, prokurator zatwierdził w całości nasze wnioski o natychmiastowe zabezpieczenie śladów i dowodów przestępstwa. Tylko co tu teraz zabezpieczać, skoro przez indolencję policji, te
‼️ HORROR ZWIERZĄT I LUDZI W SULISTROWICZKACH. NIEZRÓWNOWAŻONY AGRESYWNY POSTRACH WSI OD LAT ZNĘCA SIĘ NAD KOZAMI. SŁUŻBY, W TYM GMINA I POLICJA W SOBÓTCE , NIE ROBIĄ Z TYM NIC I JAK MOGĄ UTRUDNIAJĄ DZIAŁANIA LUDZIOM, KTÓZY CHCĄ POMÓC, ULŻYĆ W CIERPIENIU 😭😭😭
Żeby odebrać cierpiące zwierzę chamskiemu i agresywnemu mężczyźnie, przypominającego bohatera filmu "Lincz", gdzie bezradni mieszkańcy Włodawy pozbawieni wsparcia służb, w końcu po prostu go zabili, czekaliśmy na policję z SOBÓTKI 20 godzin! 🤬🤬🤬🤬
Interwencja dotyczyła jednej z utrzymywanych przez tego psychola, wbrew normom dobrostanu i rejestracji kóz, która - nieleczona - miała rozbudowany nowotwór jamy ustnej, z której wychodziły larwy. Cierpiała i nie mogła jeść z uwagi na stopień rozbudowy zmian 😭😭😭
W tym czasie byliśmy lżeni, oblewani wodą, bici kijami i atakowani grabiami przez właściciela. Nikogo to nie interesowało. Indolencja policji w Sobótce zatrważa. Zarówno prqcownicy gminy, jak i policji z Sobótki nie znają podstaw prawa karnego ani treści art. 7 ust. 3 ustaw o ochronie zwierząt, którą można znaleźć nawet w internecie. 4 adwokatów dzwoniło do nich tłumacząc ten przepis. Jak kulą w płot 🤬🤬🤬
Piszemy o tej kozie w czasie przeszłym: miała, bo najprawdopodobniej już nie żyje. Przeszukanie posesji, dzięki zaangażowaniu Radnego Gminy Sobótka Sylwestra Kowalczyka, do którego doszło wreszcie sobotę nie ujawniło chorej kozy. Albo ją ubił, albo schował poza posesją. Policja mało się tym przejmowała, żartując sobie z właścicielem. Od czwartku miał wystarczająco dużo czasu, żeby zrobić z kozą cokolwiek. Myślicie, że ktoś się tym przejął? Nikt. Nie tylko, że być może została zabita, ale także tym, że bezpowrotnie przez głupotę albo złą wolę i nieznajomość prawa zniszczono ślady i dowody przestępstwa. Policja, gdy koza była, oczywiście ich ni
📣 [NA ŻYWO!] Od wczoraj nasi inspektorzy interweniują w Sulistrowiczkach koło Sobótki, usiłując odebrać nieleczonego kozła w złym stanie - rozbudowany nowotwór jamy ustnej, gdzie w dodatku zalęgły się larwy... 😡
Niestety, właściciel jest skrajnie agresywny i nie da się z nim rozmawiać. Na nasze zapewnienia, że chcemy mu pomóc, odpowiada po prostu, że mamy "wyp****alać". Rzuca w nas nie tylko wyzwiskami, ale i cegłami, bije kijem, ucierpieliśmy już my i nasz Zwierzakobus...
W dodatku nie możemy liczyć na wsparcie służb, choć o to wsparcie już wielokrotnie prosiliśmy. Jesteśmy wciąż zwodzeni, nie chce nam pomóc komisariat policji w Sobótce - na ten moment czujemy bezradność i złość, bo bez asysty policji ta interwencja po prostu się nie uda... Boimy się o swoje życie i o życie zwierząt, które właściciel ma pod swoją "opieką"...
Okoliczni mieszkańcy potwierdzają, że mężczyzna jest agresywny i kłamie. Przed chwilą wezwaliśmy karetkę - przy ratownikach stał się potulny jak baranek...
‼️Błagamy Was - nagłośnijcie tę sytuację, uderzcie do mediów. Przecież nie może tak być, że zwierzę cierpi, a żadna ze służb nie odpowiada na nasze wezwania!
____
📣 Pomóż nam przeprowadzać interwencje i ratować zwierzęta:
BLIK przelew na telefon 💌 501 639 507
💔UWAGA - FILM O NIEKOCHANYM PSIE, UWIĘZIONYM W CIEMNYM CHLEWIE - DO PŁAKANIA, ROZDZIERAJĄCY SERCE NA KAWAŁKI
‼️ /REPORTAŻ, WZRUSZAJĄCE/ WŁAŚCIELE-SADYŚCI STARSZEGO PIESKA SPOD GRODKOWA I MŁODZI WRAŻLIWI BOHATEROWIE. CI PIERWSI UWIĘZILI SCHOROWANEGO, OTĘPIAŁEGO STARUSZKA W CIEMNYM CHLEWIE. CI DRUDZY NOCAMI W CIEMNYM CHLEWIE OKAZYWALI MU CZUŁOŚĆ. PIES JEST W DRAMATYCZNYM STANIE PSYCHO-DEMENCYJNYM. SZANSE NA JEGO URATOWANIE SĄ NIEWIELKIE. NIE PRZESZCZEPIMY MU JUŻ DO GŁOWY DZIAŁKI Z KWIATAMI 😭😭😭
‼️ POMÓŻ, PROSIMY, DAĆ CZUŁOŚĆ I NAJLEPSZE LECZENIE ZŁAMANEMU PSYCHICZNIE STARUSZKOWI Z SPOD GRODKOWA NA ZBIÓRCE DLA NIEGO /BLIK/=>> https://pomagam.pl/66takm
📖 (..)nie ma niczego bardziej przygnębiającego (...) niż przywyknąć do bycia niekochanym, wziąć to za stan naturalny, oczywisty, za regułę, potwierdzaną czasem wyjątkami (W. Kurczok)
Nie trzeba być bezuczuciowym sadystą, żeby wyrzucić kota z okna. Wystarczy umyślnie skazać starszego, zdezorientowanego psa na samotność, brak troski o jego stan psychiczny, brak przytulenia, ciepła, poczucia, że jest ważną odczuwającą istotą. Nie bez powodu mówią, że wymuszona samotność prowadzi do obłędu 😭😭😭
Starszy pies, o którym pisaliśmy wczoraj, został skrzętnie ukryty w zarośniętym wysoką trawą kojcu. Miał tam do dyspozycji zasyfiały chlewik bez dostępu do światła. Niedowidzący piesek, z zaawansowaną demencją starczą, pozostawiony sam sobie piszczał o uwagę. A może to z bólu, gdy obijał się głową o ciemne odczłowieczone ściany ciemnego chlewa 😭😭😭
Usłyszeli to i w nocy odwiedzali go młodzi chłopcy ze wsi, dając zainteresowanie, przytulenie i ciepło. To są nasi bohaterowie - nie pozostali obojętni, chociaż z racji wieku, nie rozumieli stanu i sytuacji psa. Nagłośnili to mediach społecznościowych, przerywając raz na zawsze koszmar psa potraktowanego jak ścierka. 😍😍😍
Bohaterowie n
‼ /DRASTYCZNE/ KOT Z KAŁUŻY KRWI. CAŁĄ NOC RATUJEMY ŻYCIE KOLEJNEGO POTRĄCEGO i ZMASAKROWANEGO PRZEZ AUTO KOTA, KTÓRY LEŻAŁ W KAŁUŻY KRWI W DOBRZYKOWICACH. ZADBANEGO I Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ WYCHODZĄCEGO 😭😭😭
💔 POMÓŻ NAM URATOWAĆ ŻYCIE POTRĄCONEGO KOTA Z KAŁUŻY KRWI! /BLIK/ => https://pomagam.pl/wa3tnw
💘Jakiż zimny i nieludzki byłby świat bez wyjątków od reguły!
Wyjątek nie polega na tym, że kolejny wychodzący kot został zmasakrowany przez auto. To już reguła obserwowana w naszej działalności. Zdarza się to co 2-3 dni. Wyjątek polega na tym, że niedawno zarzekaliśmy się, że - z braku miejsc - nie jesteśmy w stanie przyjąć ani 1 kota więcej. A w odruchu serca przyjęliśmy. 😞😞😞
W Dobrzykowicach dostrzegła jak leży w kałuży krwi i zawiozła do kliniki Klinika Weterynaryjna dr n. wet. Dariusz Niedzielski Wrocław, gdzie lekarz weterynarii wprost napisał, że znaleziony kot "wyglądał jak martwy". Desperacko szukała pomocy, żeby uratować mu życie. W takich chwilach obowiązuje reguła serca, i człowieczeństwa, a nie rozsądku, przynajmniej, gdy działa się w organizacji ochrony zwierząt). U nas zadziała, dlatego zgodziliśmy się wziąć go pod opiekę 😭😭😭
Był ratowany całą noc, a jego stan określany jako ciężki. Bardzo cierpiał. Płakał z bólu. Początkowo chciało poddać go eutanazji. Niestety spotkało go najgorsze, co mogło - uraz w głowę. Wiadomo już, że ma pogruchotaną żuchwę, jest też podejrzenie połamania czaszki, na szczęście nic nie zapowiada obrzęku mózgu, co oznaczałoby powolną śmierć 😭😭😭
Po całej nocy opieki klinicznej jest lepiej - jest świadomy, wydolny krążeniowo-oddechowo. Dostaje leki i płyny. Po 14 czeka go dokładna diagnostyka uszkodzeń w obrębie czaszki i żuchwy 😭😭😭
⚠️ Kot w kałuży krwi złamał regułę obojętności i bezsilności, której nie możemy się poddać. Jeśli to być organiz
POMÓŻ NAM RATOWAĆ GNIJĄCE ŻYWCEM DZIECI JEŻY
‼️ /EKSTREMALNIE DRASTYCZNY FILM/ RATUJEMY ZJADANE ŻYWCEM PRZEZ LARWY I GNIJĄCE PODROSTKI JEŻA. PROSIMY WAS O WSPARCIE! NIKT, KTO OBEJRZY FILM W POŚCIE NIE POWINIEN POZOSTAĆ OBOJĘTNY. POMÓŻ NAM, POMÓŻ IM! 😭😭😭
💔 BŁAGAMY, POMÓŻ JE RATOWAĆ NA ZBIÓRCE DLA JEŻY, KTÓRA OD DAWNA JEST PUSTA! /BLIK/: https://pomagam.pl/prdmrc
🎥 TEN FILM TO NASZA CODZIENNOŚĆ. ZOBACZ PRAWDZIWE OBLICZE CIERPIENIA I JAK RATUJEMY JEŻE. I POMÓŻ, NIE ODWRACAJ SIĘ OD CIERPIENIA!
Przyszedł czas pogromu jeżowych podrostków - jeszcze dzieci, ale już po decyzji matki, że powinny radzić sobie same. Każdego dnia trafiają do nas niewyobrażalnie okaleczone, z połamanymi nosami, żuchwami i ogromnymi larwami, które są po brzegi wypełnione larwami much. Te maluchy gniją żywcem obok nas 😭😭😭
Spędzamy dnie i noce na opracowywaniu tych paskudnych ran. Odruch wymiotny od larw minął nam dobre kilka lat temu. Motywuje nas szczególnie, że to jeszcze dzieciaki, które dobrze nie poznały świata, a przed nimi piękne i jedyne życie 😭😭😭
Dziś podrostkiem, który oberwał kosiarką do trawy, Ma głęboką i obszerną ranę z tyłu ciała, w której widać tylko ruch setek larw much. Ich ilość poraża, sięgają aż do tkanki mięśniowej. Opracowanie tych ran zajmie kilka godzin, a leczenie z 2-3 miesiące 😭😭😭
Drugi maluszek ma połamaną tylną nóżkę, która cała zgniła. Jest wypełniona larwami much, które wyżarły w nóżce nawet kości. Poza tym ma na sobie niezliczoną ilość kleszczy 😭😭😭
⚠️ WALCZMY! JEŻE DOSTAJĄ KROPLÓWKI, SĄ DOGRZEWANE, JEDNOCZEŚNIE OPRACOWYWANE SĄ RANY, W TYM WYCIĄGANE LARWY. ZOBACZCIE NA FILMIE JAK ONE MUSZĘ CIERPIEĆ I WESPRZJCIE ICH RATOWANIE!
‼️ POMÓŻ NAM RATOWAĆ CIEPIĄCE JEŻE:
💔 na specjalnej zbiórce dla jeży /BLIK/: https://pomagam.pl/prdmrc
💔 PAYPAL: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=PFTP5GF6DJ3TW
💔 tradycyj
‼️ CZY PRZEŻYJE, CZY DA RADĘ? PĘDZIMY DO WAŁBRZYCHA PO DUSZĄCEGO SIĘ JEŻA. PANI ODBDZWONIŁA WSZYSTKICH - NIKT NIE CHCIAŁ UDZIELIĆ MU POMOCY. A TU LICZĄ SIĘ SEKSUNDY 😭😭😭
💔 POMÓŻ NAM RATOWAĆ DUSZĄCEGO SIĘ JEŻA Z WAŁBRZYCHA => /BLIK/: https://pomagam.pl/prdmr
Jeż jest w strasznym stanie, umiera dusząc się żywcem, Poradziliśmy jej, żeby szybko załatwiła koncentrator tlenu, sąsiad pożyczył. To daje jeżowi czas, odwleka umiera w czasie. Pędzimy i mamy nadzieję, że go uratujemy! Jeże są warte więcej dla zwykłych ludzi niż dla służb 🤬🤬🤬
💔TRZYMAJCIE ZA NIEGO KCIUKI. BO KAŻDEGO JEŻA SZKODA, ŚMIERĆ PRZEZ UDUSZENIE TO MĘCZARNIA. PĘDZIMY Z KOMORĄ TLENOWĄ, TLENEM I LEKAMI.
‼️ POMÓŻ NAM RATOWAĆ CIEPIĄCE JEŻE:
💔 na specjalnej zbiórce dla jeży /BLIK/: https://pomagam.pl/prdmrc
💔 PAYPAL: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=PFTP5GF6DJ3TW
💔 tradycyjnym przelewem z dopiskiem "jeże": EKOSTRAŻ, 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001
💔 albo dobrym słowem na opiniach google: https://g.page/r/CSw_xPCh5fS0EAI/review
RATUJEMY CHOREGO RUDEGO OKRUSZKA. CZEKA GO OPEACJA USUNIĘCIA ZNISZCZONEGO CHOROBĄ OKA
‼️ KOŁYSANKA DLA CHOREGO OKRUSZKA. NASZ RUDY, MAŁY JAK MUSZELKA, CHORY RUDY OKRUSZEK CZUJE SIĘ LEPIEJ PO LEKACH. NIESTETY PRAWEGO OKA JUŻ NIE UDA SIĘ URATOWAĆ - CZEKA GO OPERACJA. ZAŚPIEWAJCIE MU Z NAMI KOŁYSANKĘ DO DNU I WESPRZYJCIE JEGO OPERACJĘ OKULISTYCZNĄ 😞😞😞
💔 POMÓŻ, PROSIMY, DALEJ LECZYĆ RUDEGO OKRUSZKA, W TYM SFINANSOWAĆ OPERACJĘ JEGO PRAWEGO OKA /BLIK/ => https://pomagam.pl/gag8tm
🎼 Kiedyś tam, będziesz miał dorosłą duszę,
Kiedyś tam, kiedyś tam...
Ale dziś jesteś mały jak okruszek,
Który los rzucił nam /A. Osiecka/
Rudy koci okruszek został znaleziony na działkach na Klecińskiej we Wrocławiu, gdzie ledwie szedł. Silnie osłabiony, z bardzo wysoką gorączką, ropą wypływającą z noska i oczu. Chorych oczu, których otwarcie na światło powodowało ból jakby ktoś wbijał w nie miliony sztyletów 😞😞😞
Idąc jak odurzony, został pewnie zauważony ze względu na przepiękną rudość. Bo takie kotki jak on masowo umierają niedostrzeżone w rowach, krzakach, na działkach, głównie z głodu i z powodu infekcji dróg oddechowych. Jak pisaliśmy kilka dni temu, zostają po nich tylko puste oczodoły bez życia 😞😞😞
Kot jest silnie osłabiony i wygłodniał, dostaje leki i kroplówki. Jest nieufny względem świata i ludzi, bo nic dobrego od nich nie dostał. Zła wiadomość jest taka, że po konsultacji okulistycznej już wiemy, że prawego oka nie uda się uratować - to już właściwie pusty oczodół z resztkami wyżartymi chorobą gałki ocznej 😞😞😞
Właśnie go tulimy, podajemy leki i cichutko śpiewamy kołysankę. Że kiedyś będzie miał dorosłą duszę, bo został dostrzeżony w ostatnim momencie. Wygrał życie, wygrał z tymi wszystkimi małymi bezdomnymi kotkami, które umarły w zapomnieniu. Zaśpiewacie mu z nami?
⚠️ PROSIMY, WESPRZYJ LECZENIE RUDEGO OKRUSZKA, W TYM OPERACJĘ USUNIĘCIA JEGO ZNISZCZONEJ CHOROBĄ GAŁKI OCZNEJ! MA TYLKO WAS!
‼️
‼️/DRASTYCZNE/ PIES KATOWANY ŁOPATĄ C.D. TO KURESTWO MUSI SIĘ W KOŃCU SKOŃCZYĆ - JAK TRAFNIE NAPISAŁ KTOŚ W KOMENTARZU TEJ SPRAWY. PROKURATOR PROKURATURY REJONOWEJ W ŚRODZIE ŚL. UMARZA POSTĘPOWANIE W SPRAWIE UTRZYMYWANIA PSA KATOWANEGO ŁOPATĄ W NIEWŁAŚCIWYCH WARUNKACH BYTOWANIA, RAŻĄCEGO ZANIEDBANIA I NIELECZONYCH CHORÓB 🤬🤬🤬
📖Kiedy piasek przesypuje się w klepsydrze, zwłoka w wymierzaniu sprawiedliwości jest równie zła jak niesprawiedliwość (B. Weeks)
Nigdy w życiu nie przypuszczaliśmy, że kiedykolwiek powrócimy tutaj do tej sprawy, kolejny raz opublikujemy te drastyczne filmy - żebyście jako zwykli ludzi ocenili zachowanie sprawcy oraz warunki w których przebywał starszy, zaniedbany pies 😞😞😞
O sprawiedliwość dla tego psa walczymy od 2022 roku (!), jakby to była jakaś skomplikowana karna sprawa gospodarcza. Na początku policja w Środzie Śl. nawet nie chciała przyjąć zawiadomienia w tej sprawie, potem ją umorzyła. Dzięki tytanicznej pracy prawników z Olesiński i Wspólnicy spawa katowania psa łopatą trafiła do Sądu 😍😍😍
Sąd Okręgowy we Wrocławiu prawomocnie wymierzył sprawcy katowania psa łopatą REALNĄ KARĘ ograniczenia wolności, czyli obowiązku nieodpłatnego świadczenia pracy społecznej przez 10 miesięcy. Jest to kara dolegliwa, wstydliwa społecznie, bo to nie są wyszukane prace i wykonywane są publicznie. No i nie ma charakteru symbolicznego. Dodatkowo orzekł wobec niego 5.000 zł nawiązki na rzecz EKOSTRAŻ-y 😞😞😞
⁉️ Ale, czy to kara sprawiedliwa? Czy rekompensuje potworne cierpienie psa, który żył w chlewie, był bity łopatą, miał nią wybijane zęby?
To jednak nie koniec - walczyliśmy również o skazanie sprawcy za utrzymywanie psa w stanie nieleczonych chorób, syfie, i stanie rażącego zaniedbania. Sekcja zwłok wykazała, że katowany pies był chory, nieleczony i rażąco zaniedbany. Policja odmówiła wszczęcia postępowania
‼️ SZCZĘŚCIE. WIELKA PRZEMIANA PSA ALEKSA, KTÓREGO WYRACHOWANA WŁAŚCIELKA NIE LECZYŁA Z RAKA UCHA. OD BÓLU DO RADOŚCI ŻYCIA 😍😍😍
‼️ DOŁÓŻ SIĘ DO SZCZĘCIA ALEKSA, POMÓŻ NAM SPŁACIĆ DŁUG ZA JEGO LECZENIE =>> https://pomagam.pl/3y4e4h
📖Dziś rano cały świat kupiłem / Gwiazdy i słońce, morze, las / I serca, lądy i rzek żyły / Ciebie i siebie, przestrzeń, czas /K. K. Baczyński/
To jest prawdziwe szczęście, kupienie całego świata dla kogoś, pozbawienie go odrobiny lub ogromnego cierpienia, zobaczenia pełnych radości oczu psa, która były do tej pory pełne rozgoryczenia i bólu. Bieganie i zabawy z nim, gdy wcześniej - na skutek cierpienia - ledwie chciał iść. To jest prawdziwe szczęście, dać komuś szczęście 😍😍😍
Aleks jest z nami już 4 miesiące. To ten pies od właścicielki z 2 zamontowanymi 2 klimatyzatory i anteną satelitarną na wiejskim domu. W domu zimne drinki i hity z satelity, a na podwórku zmęczony życiem i bólem pies z gigantycznym nowotworem ucha, z którego kapała krew pomieszana z ropą. Całe podwórku cuchniało zgnilizną, więc może stąd aż 2 klimatyzacje 😞😞😞
Nas już nie boli widok cierpiących zwierząt. Nas już tylko bolą słowa ich oprawców: właściciela psa powiedział, że wie, że jest świadoma, że pies cierpi, że rozumie tak, ale jakoś tak wyszło, że tak jest i będzie 😞😞😞
🎞 ZOBACZCIE SZCZĘLIWEGO, URATOWANEGO DZIĘKI WASZEMU WSPARCIU PSA. ZOBACZIE PSA O SZCZĘŚLIWCH OCZACH, KTÓY NIE CIEPI, ALE SIĘ BAWI
⚠️ NIESTETY POMIMO WIELU APELI NIE UDAŁO NAM SIĘ ZEBRAĆ PEŁNEJ KWOTY NA DIAGNOSTYKĘ, LECZENIE, OPERACJĘ, REKONWALESCENCJĘ ORAZ 4 MIESIĘCZNĄ OPIEKĘ NAD PSEM 😞 DLATEGO, WIDZĄC EFEKT NASZEJ WALKI, POMÓŻ ALEKSOWI, DAJ MU ODROBINĘ SZCZĘŚCIA
☎️ KONAKT W SPRAWIE ADOPCJI ALEKSA: 501 639 535
‼️ NADAL MOŻESZ WESPZEĆ ALEKSA NA JEGO ZBIÓRCE =>> https://pomagam.pl/3y4e4h
Inne formy wsparcia:
💔