EKOSTRAŻ

EKOSTRAŻ Dolnośląska organizacja pożytku publicznego zajmująca się humanitarną ochroną zwierząt.

25/01/2025

‼️JUTRO 0 7:40 W TVP2 BĘDZIEMY ROZMAWIALI Z KATARZYNĄ DOWBOR O STOSUNKU LUDZI DO ZWIERZĄT I PERSPEKTYWACH FUNDAMENTALNYCH ZMIAN

Warto wstać rano w niedzielę. Na zaproszenie uwielbianej przez widzów Katarzyny Dowbor będziemy gośćmi programu Pytanie na śniadanie śniadanie, gdzie będziemy rozmawiali o zwierzętach, podejściu do zwierząt, empatii i sposobach zmiany stosunku ludzi do zwierząt. Żeby były członkami rodziny, a nie rzeczami przykutymi do ściany.

Zapraszamy na naszą wieloaspektową rozmowę o zwierzętach, powstałą na bazie wieloletnich badań naukowych powadzonych wraz z Fundacja Czarna Owca Pana Kota. Jego ostatnim owocem jest raport "BEZKARNI", który można pobrać i przeczytać w domu (https://czarnaowca.org/bezkarni/)

⚠️ Widzimy się jutro o 7:40 w TVP2 ❤️

Czy to najsmutniejszy królik we Wrocławiu? :(💔 POMÓŻ MU www.ratujemyzwierzaki.pl/najsmutniejszykrolikTrzymany był na zew...
25/01/2025

Czy to najsmutniejszy królik we Wrocławiu? :(

💔 POMÓŻ MU www.ratujemyzwierzaki.pl/najsmutniejszykrolik

Trzymany był na zewnątrz przez cały rok w klatce, która nie chroniła przez wiatrem, chłodem ani deszczem. Czy upał, czy mróz, czy deszcz, czy śnieg - on wciąż tam był. Na mokrym sianie, oblepiony kałem, z krwawymi strupkami, wychudzony, zapchlony bez dostępu do wody. Po co istniał? Komu był potrzebny smutny, cierpiący królik?

Odbieraliśmy go wśród krzyków i wyzwisk - udało się to finalnie dzięki asyście policji z komisariatu w Leśnicy (dziękujemy za wsparcie!). Z właścicielami rozmawiać po dobroci się nie dało, dlatego przed nami sprawa administracyjna, by zwierzę nie wróciło do "opiekuna". Pasjonat cierpiących królików odpowie też za znęcanie się nad zwierzętami z art. 6 ust. 10 UoZ.

Smuteczek - nie mogliśmy nazwać go inaczej - trafił do nas przerażony, apatyczny i wychłodzony. Temperatury nie trzymał zupełnie, więc od pierwszych chwil zaczęliśmy go dogrzewać na termoforku. Musieliśmy dokładnie wyczyścić jego dupkę i nogi - niestety ranki i strupy, które odkryliśmy, mogą wskazywać na kiłę. Do tego ogromna ilość pcheł, przerośnięte pazury i siekacze, a także katar :(

Pierwsze wizyty weterynaryjne już za nami. A w międzyczasie... króliś się otworzył! Dziś ma zdecydowanie lepszy humor i coraz większy apetyt. Walczymy więc o to królicze życie, walczymy o pozbycie się smutku z jego spojrzenia.

Możesz nas w tym wesprzeć!

👇🏼👇🏼👇🏼

❤️ www.ratujemyzwierzaki.pl/najsmutniejszykrolik

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "Smuteczek")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "Smuteczek": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze interwencje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

💚 Przekaż 1,5% na walkę o szacunek dla zwierząt!
KRS 0000352569

22/01/2025

Przyszła przesyłka od RatujemyZwierzaki. A przesyłka ta mówi: kochani Darczyńcy, jesteście najlepsi!

To dzięki Wam w rękach trzymamy właśnie bon na 50.000 zł. To dzięki Wam otrzymaliśmy pieniądze na niezbędne remonty, na faktury za ratowanie życia, na codzienne potrzeby.

Tak, to Wy tworzycie EKOSTRAŻ i sprawiacie, że możemy się wciąż rozwijać. Jesteśmy wzruszeni, że działacie z nami - razem dla zwierząt! 💪🏼

_____

🟠 Pamiętajcie o nas przy rozliczeniach!
1,5% dla EKOSTRAŻY: KRS 0000352569

PTYSIU... ZŁAMAŁEŚ NAM SERCA 😭🆘 https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kociakptysMłody kociak ze zwichniętym stawem biodrowym....
22/01/2025

PTYSIU... ZŁAMAŁEŚ NAM SERCA 😭

🆘 https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kociakptys

Młody kociak ze zwichniętym stawem biodrowym. W marcu prosiliśmy Was o wsparcie jego diagnostyki i leczenia... Niestety potwierdziło się przypuszczenie neurologa - kociak ma mukopolisacharydozę, rzadką chorobę genetyczną, o której niewiele w Polsce wiadomo. Diagnostyka i leczenie Ptysia (leczenie objawowe, ponieważ choroby tej nie można wyleczyć) wymagały współpracy wielu specjalistów i kosztownych zabiegów. Lekarze stwierdzili również u niego obustronną dysplazję stawów biodrowych, która jest jednym z objawów tej rzadkiej choroby.

Mukopolisacharydoza może powodować deformacje czaszki, stawów i kości, niezborność ruchów, przeciąganie tylnych łap, trudności z oddychaniem, czy przewlekłe infekcje. Nasz Ptyś borykał się z tym wszystkim, ale trafił na cudownych opiekunów, którzy zapewnili mu wspaniały dom i życie.

A to życie z Ptysiem nie było łatwe emocjonalnie. Opiekunowie bardzo się do niego przywiązali i każde pogorszenie jego stanu czy samopoczucia było dla nich ogromnie trudne. Walczyli jednak o niego z całych sił, gdy miał gorszy dzień, nosili go z kanapy do kuwety, czy misek. Jednocześnie starali się też poprawić mu komfort życia, inhalowali, ćwiczyli nóżki, zachęcali do ruchu. Oswoili się z faktem, że mają pod opieką niepełnosprawnego kotka i chcieli, by miał jak najlepsze życie.

Ptyś miał też sporo tych dobrych dni, gdy biegał po całym domu, ciągnąc za sobą tylne łapki. Tych dobrych chwil było w pewnym momencie tyle, że opiekunowie zaczęli zastanawiać się nad towarzystwem dla Ptysia, by mógł więcej się ruszać i bawić. Lekarze jednak mówili jasno, że o mukopolisachrydozie nie wiadomo za wiele, nie byli w stanie przewidzieć, czy stan Ptysia będzie się polepszał czy pogarszał, a jeśli pogarszał, to w jakim tempie. Niestety los nie był łaskawy i to pogorszenie nastąpiło bardzo gwałtownie.

Antybiotyki przestały działać, a ropień na czole Ptysia pojawiał się, następnie znikał, tylko po to, by pojawił się znów znacznie większy. Lekarze zauważyli też w jego nosie zmianę, która ich zaniepokoiła. Wysłano do badania próbkę oraz zasugerowano, że może to być nowotwór. Zalecono również wykonanie tomografii komputerowej głowy oraz rhinoskopii. Na szczęście okazało się, że zmiana w nosku nie jest złośliwa i wdrożono leczenie farmakologiczne. W międzyczasie Ptysia obejrzała fizjoterapeutka, która zauważyła największą bolesność przy zginaniu bioder, zaleciła ćwiczenia oraz zabezpieczenie go przeciwbólowo.

Niestety... W ciągu ostatnich kilku dni Ptyś głównie spał lub leżał, nie miał siły ani apetytu. Pani Iza, która zna go najlepiej, mówiła, że on już się poddał i nie ma siły dalej walczyć. Wspólnie z lekarzem prowadzącym podjęli decyzję, by pozwolić mu odejść. Decyzję, którą poprzedzało prawie 1,5 roku cudownego życia, pięknej relacji, litrów wylanych łez, zarówno smutku, jak i szczęścia.

Ptysiu, miałeś krótkie, ale wspaniałe życie.

Diagnostyka i leczenie Ptysia były bardzo kosztowne. Mamy nie tylko złamane serca, ale i faktury, które nas po prostu przerastają. Dlatego zwracamy się do Was o wsparcie finansowe, abyśmy mogli ze spokojną głową pożegnać naszego podopiecznego, nie martwiąc się o to, że kolejnemu zwierzakowi nie będziemy w stanie pomóc, bo zabraknie nam środków 🙁

____________________

🖤BŁAGAMY O POMOC: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kociakptys

💌​ Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "Ptyś")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "Ptyś": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001
💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj
🛍️ Wspieraj nasze starania przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

💚 Przekaż 1,5% na walkę o dobre życie zwierząt. KRS 0000352569

‼️Szukamy sprawcy zabicia psa na przejściu dla pieszych na oczach dziecka - sprawca uciekł z miejsca zdarzenia‼️W Sylwes...
19/01/2025

‼️Szukamy sprawcy zabicia psa na przejściu dla pieszych na oczach dziecka - sprawca uciekł z miejsca zdarzenia‼️

W Sylwestra - 31 grudnia 2024 r. o godz 14 we Wrocławiu przy ul Gorlickiej na wysokości przejścia dla pieszych koło Blumisia i Żabki kierowca jadący szarym oplem nie ustąpił pierwszeństwa na pasach przechodzącej 14-letniej dziewczynce z psem. Pies zginął na miejscu, na oczach dziecka, trauma trwa do dzisiaj. Szafirka adoptowanego pieska po przejściach, nie ma już w domu, a dziecko cudem nie zostało uderzone przez samochód.

Kierowca po zabiciu psa zatrzymał się kilkadziesiąt metrów za pasami (wiedział, że przejechał po zwierzęciu), nie wysiadł z auta i po chwili odjechał. Pomocy dziecku udzielił inny kierowca - sprawca nigdy, mimo licznych próśb na fb, nie ujawnił się. W tej sprawie prowadzone jest postępowanie przez policję, do którego przystąpiliśmy na mocy ustawy o ochronie zwierząt. Wykorzystując nasze zasięgi chcemy odnaleźć sprawcę śmierci Szafirka.

Prosimy osoby, które mogą cokolwiek wiedzieć o sprawcy o kontakt sms pod nr tel 604127482 (prosimy o sms - będziemy oddzwaniać). Może ktoś z Państwa dysponuje nagraniem z auta, budynku, prywatnym monitoringiem? Wszystkie oficjalne ścieżki monitoringu są już badane przez policję (monitoring ulic, pojazdów MPK).

GAZETY DLA JEŻY! BARDZO POTRZEBNE NA WCZORAJ! 🦔🦔🦔🗞️Czy ma ktoś na zbyciu BARDZO DUŻE ilości gazet szarych (typu "Wyborcz...
18/01/2025

GAZETY DLA JEŻY! BARDZO POTRZEBNE NA WCZORAJ! 🦔🦔🦔🗞️

Czy ma ktoś na zbyciu BARDZO DUŻE ilości gazet szarych (typu "Wyborcza", "Gazeta Wrocławska", "Dziennik Gazeta Prawna" - uwaga, "śliskie" gazety się nie nadają)? Potrzebujemy tradycyjnie dla naszych fukających podopiecznych.

Jeży pod opieką mamy już ponad 200, a codzienne sprzątanie generuje ogromne potrzeby. Kolczaki wiją sobie w gazetach gniazdka i czekają na wiosnę, leczą rany, pokonują choroby... Absolutnie muszą mieć czysto i przyjemnie, nie ma innej opcji. Chłonne gazety (czasem w połączeniu z podkładami higienicznymi - tych również nam potrzeba, szczególnie dla jeży po operacjach!) to ekologiczny i bezpieczny dla jeży sposób na utrzymanie czystości.

Może macie możliwości, by załatwić nam większą dostawę? Będziemy przeogromnie wdzięczni - my i nasi kolczaści podopieczni. ❤️

‼️ Zbiórka gazet to też świetny sposób na zmobilizowanie do pomocy lokalnej społeczności czy uczniów w szkole 😉 Tak podpowiadamy...

📦 Adres dostawy: Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Ekostraży, Miłoszycka 67, Wrocław.
Tel. dla kuriera: 501 639 507

Dziękujemy ❤️

‼️ Tak przerażona człowiekiem, że aż sika pod siebie... Ogon mocno przyciśnięty do wychudzonego brzucha, paniczna uciecz...
17/01/2025

‼️ Tak przerażona człowiekiem, że aż sika pod siebie... Ogon mocno przyciśnięty do wychudzonego brzucha, paniczna ucieczka przed całym światem, przed każdym dźwiękiem, rozbiegany wzrok. W takim stanie odebraliśmy ją z wrocławskich Krzyków... 😭

Środa. Świadkowie zgłaszają nam znęcanie się nad 7-miesięcznym szczeniakiem: nagłe piski o różnych porach, bicie, psi płacz. Na nagraniu z klatki schodowej widzimy szarpanie i ciągnięcie przerażonej suni. Jedziemy to sprawdzić.

Właściciel suczki wypiera się wszystkiego, ale gdy widzimy, jak suczka reaguje na swojego opiekuna, nie mamy wątpliwości... Betty obserwuje każdy ruch jego ręki, kuli się w sobie na sam dźwięk jego głosu, jest roztrzęsiona, w totalnej rozpaczy... To pies głęboko skrzywdzony, zraniony, pragnący się zmniejszyć i przestać istnieć. 🥺

Po rozmowie z nami właściciel podpisuje zrzeczenie, a my zabieramy Betty do auta. Wciąż jest przerażona, ale czujemy, że jakby... oddycha z ulgą? Po kilku minutach kładzie głowę na fotel, a potem... na nasze kolana... 🥺

I wiecie co? Wystarczyły dwa dni z naszymi wolontariuszami, by Betty powoli zaczęła się otwierać! ❤️ Wciąż boi się głośnych dźwięków, ludzkiego głosu i wszelkich nowości, ale potrafi już podejść do wolontariuszki, zjeść karmę z ręki, a nawet nas obwąchać! Poznaje teren, jest coraz odważniejsza. Pięknie redukuje stres, otrzepując się; pokazuje nam też sygnały uspokajające - choćby ziewanie. Krótko mówiąc: zaczynamy się komunikować, szanując jej granice i nie stosując siły. Niespodzianka, nie trzeba wcale szarpać i bić psa! 😏

Gdy my leczymy zranioną psychikę suczki, były właściciel nachodzi nas w Ekostraży. Nie rozumie, że podpisał zrzeczenie. Nie rozumie, że psa skrzywdził. Mamy mu oddać psa, bo to jego pies. Kupiony w hodowli (no dobra, w pseudohodowli, wybrany spośród innych - równie wychudzonych i odebranych zbyt wcześnie od matki - szczeniaków), a więc jego pies, kurcze blade.

Ech, dajcie nam siłę...

❤️❤️❤️ POMÓŻ SUCZCE ODZYSKAĆ RADOŚĆ Z ŻYCIA!

❤️ ZBIÓRKA DLA BETTY: www.ratujemyzwierzaki.pl/przerazonabetty

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "Betty")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "Betty": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze interwencje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

💚 Przekaż 1,5% na walkę o szacunek dla zwierząt. KRS 0000352569

🆘 Buldog z "fanklubu". Przyszedł na świat półtora roku temu w pseudohodowli zrzeszonej w "Fanklubie Hodowców Zwierząt Ra...
15/01/2025

🆘 Buldog z "fanklubu". Przyszedł na świat półtora roku temu w pseudohodowli zrzeszonej w "Fanklubie Hodowców Zwierząt Rasowych" 🫠 Dziś - wraz z Wami - walczymy o jego życie!

WALCZYMY TU 👇🏼👇🏼👇🏼
www.ratujemyzwierzaki.pl/ryszardzfanclubu

Problem z lewym okiem pies miał praktycznie od zawsze, ale tuż przed świętami bardzo się pogorszyło. Ryszard wylądował na stole operacyjnym. Podejrzenie migrującego ciała obcego - przeprowadzono zabieg, podano antybiotyk...

Oko jednak się nie goiło. Krew tryskała, antybiotyk nie działał, wszystko opuchnięte, nabrzmiałe, ogromny ból. Zmiana leków, brak poprawy... I brak środków u opiekunów Ryszarda na dalszą diagnostykę.

I wtedy na białym koniu wjechaliście Wy ❤️ Nie odwróciliście głowy od cierpienia Ryśka! Dzięki temu piesek przeszedł pod naszą opiekę finansową i mogliśmy podjąć próby walki o jego życie i zdrowie.

Ostatecznie oko trzeba było usunąć (ogromnie dziękujemy Przychodnia Weterynaryjna VET CARE za opiekę weterynaryjną nad Ryszardem - doktor nawet wziął psiaka do domu po operacji!).

Dziś ból jest mniejszy, Ryszard ma dobry humor. Ale to już koniec dobrych wiadomości 😔 Jest podejrzenie nowotworu, wycinek z oka został wysłany na histopatologię. W oczekiwaniu na wyniki dbamy o Ryszarda - dwa razy dziennie podajemy dożylnie antybiotyk, leczymy zapalenie skóry, które pojawiło się między fałdami, robimy badania. Niestety ostatnie wyniki krwi są złe, jednak dobry humor psiaka napawa nas małą nadzieją...

______

Miło byłoby, żeby "hodowcy" brali odpowiedzialność za cierpienie, które sprowadzają na świat dla swojego zysku, prawda? Odpowiedzialność za zmuszanie suk do rodzenia dzieci, odpowiedzialność za sprzedawanie chorych szczeniaków, odpowiedzialność za szerzenie wad genetycznych bez kontroli... Póki co pseudohodowle w Polsce działają w szarej strefie - tak naprawdę każdy może sobie założyć stowarzyszenie spod znaku burka i kocurka, a potem produkować pieski... 😡

‼️ Teraz najważniejsze, by pomóc Ryszardowi. Ale ważna jest też edukacja i uświadamianie, jak funkcjonują pseudohodowle... Do tego społeczne piętnowanie i nie stwarzanie popytu na tanie pieski z olx i pożal się boże "hodowli". Oraz, oczywiście, zmiany w prawie...

Prosimy o dalsze wparcie w imieniu Ryszarda. On nie jest niczemu winny!

❤️ ZBIÓRKA DLA RYSZARDA: www.ratujemyzwierzaki.pl/ryszardzfanclubu

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "Ryszard")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "Ryszard": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze interwencje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

💚 Przekaż 1,5% na walkę o szacunek dla zwierząt. KRS 0000352569

Dziękujemy, że walczycie razem z nami o wiewióreczkę! 🥰W piątek Pani Patrycja znalazła na ulicy ciało wiewiórki - najpew...
14/01/2025

Dziękujemy, że walczycie razem z nami o wiewióreczkę! 🥰

W piątek Pani Patrycja znalazła na ulicy ciało wiewiórki - najpewniej potrąconej przez auto. Zwierzątko wyglądało jak martwe, więc pani Patrycja chciała już odjechać... Ale przyjrzała się uważniej. Wtem - wiewióreczka delikatnie się poruszyła! Zatem żyje, trzeba ratować! Tak Wiewiór trafił do nas.

Rudzielec był w ciężkim stanie. W wyniku uderzenia stracił przednie siekacze... Musiał otrzymać silne leki przeciwbólowe, bez których oględziny nie byłyby możliwe, oraz leki przeciwobrzękowe; pozbywaliśmy się też krwi i skrzepów z dróg oddechowych. Sami nie byliśmy pewni, czy ruda da radę...

Ale udało się! ❤️ Najgorsze za nią. Nabrała sił, krwawienie ustało, a już dziś próbuje jeść samodzielnie - bardzo chciałaby wcinać orzechy, ale bez siekaczy nie jest w stanie. Dlatego póki dostaje od nas masło orzechowe, karmę ratunkową i gerberki 🥰

Walka o życie trwa, po ustabilizowaniu będziemy musieli zająć się jej siekaczami. Górne będą musiały odrosnąć, dolne natomiast będziemy musieli kontrolować i ścierać. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, wiewióreczka dojdzie u nas do pełnego zdrowia i będzie gotowa do wypuszczenia na wolność.

Ogromnie, ale to ogromnie dziękujemy Pani Patrycji i wszystkim, którzy wsparli groszem! Zachęcamy Was do dalszych wpłat - tym razem już nie na leki i diagnostykę, a na utrzymanie, karmę i wyprawkę naszego Wiewióra 😉

_______

❤️ DLA WIEWIÓRA www.ratujemyzwierzaki.pl/uwaznosc

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "Wiewiór")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "Wiewiór": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze akcje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

💚 Przekaż 1,5% na ratunek dla wiewiórek i innych dzikich ssaków skrzywdzonych przez człowieka. KRS 0000352569

Edit: wszystkie maluchy grzeją już dupeczki w domkach. Jeśli ktoś wie, kim był potwór, który zostawił maluchy na mroźną ...
12/01/2025

Edit: wszystkie maluchy grzeją już dupeczki w domkach. Jeśli ktoś wie, kim był potwór, który zostawił maluchy na mroźną noc w szczelnie zaklejonym grubą taśmą kartonie, głęboko w krzakach, w lesie na wrocławskiej Klecinie: prosimy o informacje - gdyby nie psy, które wywęszyły karton, maluchy zamarzłyby w nocy.

Edit: mamy już bardzo dużo kandydatów, podejmujemy właśnie decyzję jak działamy - dziękujemy za zgłoszenia jesteście niesamowici !!!!😍😍😍

Porzucone w lesie na mrozie szczeniaczki - błagamy o domek tymczasowy - ‼️‼️‼️

Właśnie na obrzeżach Wrocławia znaleziono 7 malutkich przemarzniętych szczeniaków - u nas w azylu nie ma miejsca, wrocławskie schronisko miało dopiero co maluchy z parwowirozą wiec szukamy im pilnie domku tymczasowego - pokryjemy koszty opieki, znajdziemy domy ale jeszcze dzisiaj muszą gdzieś trafić - siedzą w łazience osoby, cudownej kobiety, której pies znalazł je w lesie. Prosimy kto może dać domek na pewnie max 1-2 tygodnie dla takich 7 krasnoludków ?

Możesz też wspomóc maluszki finansowo:

💔 POMÓŻ Poprzez;
💔 PAYPAL: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=PFTP5GF6DJ3TW
💔 tradycyjnym przelewem z dopiskiem "Szczeniaki": EKOSTRAŻ, 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001
💔 albo dobrym słowem na opiniach google: https://g.page/r/CSw_xPCh5fS0EAI/review

‼️/KPINA/ WYCIEŃCZONY I ZZBIĘBNIĘTY PIES BEZ NOGI NA ŚRODKU DROGI ZABEZPIECZONY PRZEZ KOBIETĘ. STRAŻ MIEJSKA W RADKOWIE ...
10/01/2025

‼️/KPINA/ WYCIEŃCZONY I ZZBIĘBNIĘTY PIES BEZ NOGI NA ŚRODKU DROGI ZABEZPIECZONY PRZEZ KOBIETĘ. STRAŻ MIEJSKA W RADKOWIE (GMINA ŚCINAWKA ŚREDNIA): NIE UDZIELIMY MU POMOCY, A PANI GRATULUJEMY NOWEGO CZŁONKA RODZINY, CZYLI POLSKA "OCHRONA" ZWIERZĄT😞😞😞

💔 POMÓŻ NAM OGARNĄĆ PRAWDOPODOBNIE OFIARĘ PETARD BEZ NOGI, KTÓREMU W CYNICZNY SPOSÓB NIE CHCIAŁABY POMÓC SŁUŻB PULICZNE https://pomagam.pl/nkerac

Wielokrotnie pisaliśmy o tym, jak gminy wywiązują się z zadania udzielania opieki rannym zwierzętom dzikim. Byle jak. Byle jaki lekarz, oczekiwanie po 3 godziny, jeśli w ogóle ktoś zareaguje. Lekarz mający mowę z gminą potrafi jechać do konającego rozkładającego się żywcem lisa 3 dni. I nie dojeżdża 😞😞😞'

Historia psa - kulki zbulwersowała nas tak, że pojechaliśmy po niego aż daleko za Kłodzko. Początkowo chcieliśmy zawieź do do biura burmistrza, ale szkoda nam się zrobiło psa, Bo jaki go może czekać los, gdy funkcjonariusze publicznie robią sobie bekę z cierpiącego zagubionego psa? 😞😞😞'

Kobieta 1 stycznia znalazła na środku ruchliwej drogi zataczającego się, wyziębionego, brudnego i oblepionego chrustem (musiał uciekać nieudolnie przez krzaki, pewnie przez petardy. Ściągnęła go z drogi, zabrała do domu, nakarmiła i zwróciła się tam, gdzie powinna - do gminy reprezentowałem przez Straż Miejską w Radkowie.😞😞😞'

Tam usłyszała, że jak zabrała psa - to jest już jest pies, przywłaszczyła go i z całego serca na Nowy Rok życzą jej nowego członka rodziny. Kobieta nie mieszka w Polsce, nie wiem kto jest bardziej zszokowany - ona, czy my. 😞😞😞'

Pies jest słabiutki, ma tylko pół przedniej nogi, zobaczcie w jakim był stanie, gdy leżał na drodze. Brudny, półprzytomny, zimny, oblepiony gałęziami, idealny cel do rozjechania na śmierć. 😞😞😞'

Wstyd nam za działanie polskich gmin w zakresie ochrony zwierząt, zwłaszcza, że jej podstawowym ustawowym celem jest zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty, a dodatkowo ustawę o ochronie zwierząt nakłada na gminy obowiązek zapewnienia opieki bezdomnym zwierzętom. 😞😞😞'

WSTYD, jak można tak cynicznie się zachować? Jak można zostawić psa w potrzebie i kobietę, która uratowała mu życie bez pomocy? Jak można zamiast wykonywać swoje obowiązki, robić sobie żarty? 😞😞😞'

Przywitacie nowego członka rodziny - księgową notę obciążeniową za każdą czynność, wyręczającą kabaret, który kompromituje nas także poza granicami Polski, a którą wystawimy.

💔 POMÓŻ PRZEBADAĆ I OGARNĄĆ PSA, BEZ NOGI, KTÓREGO SŁUŻBY MIAŁY GDZIEŚ
💔 na specjalnej zbiórce: https://pomagam.pl/nkerac
💔 PAYPAL: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=PFTP5GF6DJ3TW
💔 tradycyjnym przelewem z dopiskiem "PIES BEZ NOGI": EKOSTRAŻ, 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001
💔 albo dobrym słowem na opiniach google: https://g.page/r/CSw_xPCh5fS0EAI/review

UWAŻNOŚĆ. Jak bardzo brakuje jej nam na co dzień! Gnamy w pośpiechu między załatwianiem spraw, a gdy jeszcze pada śnieg ...
10/01/2025

UWAŻNOŚĆ. Jak bardzo brakuje jej nam na co dzień! Gnamy w pośpiechu między załatwianiem spraw, a gdy jeszcze pada śnieg z deszczem jak dziś, o uważność wyjątkowo trudno...

Pani Patrycja znalazła na ulicy ciało wiewiórki - najpewniej potrąconej przez auto. Zwierzątko wyglądało jak martwe, więc pani Patrycja chciała już odjechać... Ale przyjrzała się uważniej. Wtem - wiewióreczka delikatnie się poruszyła! Zatem żyje, trzeba ratować! Tak Wiewiór trafił do nas.

Rudzielec jest w ciężkim stanie. W wyniku uderzenia stracił przednie siekacze... Musiał otrzymać silne leki przeciwbólowe, bez których oględziny nie byłyby możliwe, oraz leki przeciwobrzękowe; wciąż pozbywamy się też krwi i skrzepów z dróg oddechowych. To będzie ciężka noc... 😔

O co chcemy dziś Was prosić? O UWAŻNOŚĆ właśnie. Zawsze SPRAWDZAJCIE - czasem zwierzęta mogą wyglądać na martwe, ale wciąż tli się w nich życie... Wtedy trzeba dać szansę na ratunek, a jeśli uratowanie życia nie jest możliwe - pomóc godnie odejść.

Dziś walczymy o życie, więc prosimy Was o kciuki i wsparcie! 💪🏼

_______

❤️ DLA WIEWIÓRA www.ratujemyzwierzaki.pl/uwaznosc

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "Wiewiór")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "Wiewiór": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze akcje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

💚 Przekaż 1,5% na ratunek dla wiewiórek i innych dzikich ssaków skrzywdzonych przez człowieka. KRS 0000352569

10/01/2025

Pilnie szukamy domu dla Bobbiego‼️
SMS 501 639 535

🆘 BŁAGAMY O POMOC! PODAJ DALEJ!❤️ https://zrzutka.pl/k4fd63   Nasi wolontariusze i adoptujący mają złote serca. Często b...
09/01/2025

🆘 BŁAGAMY O POMOC! PODAJ DALEJ!

❤️ https://zrzutka.pl/k4fd63

Nasi wolontariusze i adoptujący mają złote serca. Często biorą do siebie zwierzęta chore, wymagające opieki lub regularnego podawania leków. Zdarza się niestety, że choroby czy problemy ujawniają się dopiero po adopcji...

Tak było z kotkiem Kacykiem. Trafił do wspaniałego domu, jednak okazało się, że cierpi na zmiany resorpcyjne zębów. Mimo kuracji zębów nie udało się uratować :( Teraz potrzebne jest wykonanie niezbędnych badań oraz natychmiastowa operacja stomatologiczna. Kosztuje to niemałe pieniądze - przyznajcie się, kto z Was byłby w stanie ot tak wyciągnąć z kieszeni 2000 zł na jeden tylko zabieg?

Opiekunowie Kacyka są wspaniali i ani myślą o oddaniu tego towarzyskiego kocurka. Skradł ich serca, jest już członkiem rodziny. Ciężko im jednak wyczarować taką kwotę - tym bardziej, że wydali już sporo na wcześniejsze leczenie...

Wesprzyjcie ich proszę - pomóżcie Kacykowi szybko wrócić do zdrowia i bezbolesnego życia. Bo życie to on będzie miał królewskie i pełne miłości, tego jesteśmy pewni!

❤️ DORZUĆ COŚ DLA KACYKA: https://zrzutka.pl/k4fd63

💚 PRZEKAŻ 1,5% EKOSTRAŻY: KRS 0000352569

Kacyk to ponad 3-letni, spokojny i towarzyski kocurek. Bardzo szybko skradł nasze serca i stał się członkiem rodziny. Niestety niedługo po tym jak trafił do nas z Eko Straży okazało się, że cierpi na zmiany resorpcyjne zębów. Mimo kuracji, której go poddaliśmy nie udało się uratować...

Ten mroczak posrebrzany dosłownie PRZEKIBLOWAŁ swoją hibernację 🤣🚽 To zadziwiające, ale nietoperze miewają jeszcze więks...
08/01/2025

Ten mroczak posrebrzany dosłownie PRZEKIBLOWAŁ swoją hibernację 🤣🚽

To zadziwiające, ale nietoperze miewają jeszcze większego pecha niż jeże... Ten osobnik wybudził się z hibernacji (a może w ogóle w nią nie zapadł?), wleciał do łazienki pana Przemysława, a następnie... utknął w muszli klozetowej. I zaczął się topić! 😭 Całe szczęście pan Przemek zachował przytomność umysłu - wyłowił go z wodnej pułapki, włożył do pudła, osuszył i skontaktował się z nami.

Po oględzinach i osłuchaniu stało się jasne, że nasz biedaczek - nazwany przez nas pieszczotliwie Spłuczką - nie opił się wody, jest za to bardzo osłabiony i lekko wychudzony. Naszą misją jest zatem odkarmianie (całe szczęście Spłuczka je sam, zaczął też już polować!), a na wiosnę - wypuszczenie do pobliskiej nietoperzowej kolonii. Na ten moment nie jest jeszcze gotowy na hibernację.

Dziękujemy panu Przemkowi, że nie nacisnął przycisku spłuczki! 🙈

Walczymy o przystojniaka, a Was prosimy o wsparcie w misji ratowania tych wspaniałych stworzeń. Pamiętajcie: nietoperze w Polsce są pod ścisłą ochroną gatunkową!

❤️ www.ratujemyzwierzaki.pl/mroczakzkibelka

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "Spłuczka")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "Spłuczka": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze akcje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

💚 Przekaż 1,5% na ratunek dla nietoperzy i innych dzikich ssaków. KRS 0000352569

Po raz kolejny wisimy Wam podziękowania!Tym razem za prezenty, które sprawiliście naszym zwierzakom w ramach corocznej a...
07/01/2025

Po raz kolejny wisimy Wam podziękowania!

Tym razem za prezenty, które sprawiliście naszym zwierzakom w ramach corocznej akcji ŚWIĄTECZNA PAKA DLA EKOZWIERZAKA 🎁

W podziękowaniu mamy dla Was zdjęcia uszczęśliwionych ekostrażowych zwierząt 🥰 Kto rozpoznaje swojego podopiecznego i swoje paczuchy?

Dziękujemy serdecznie wszystkim Darczyńcom za perfekcyjnie dopasowane podarunki!

🎁 Jeśli ktoś z Was zastanawia się nad zrobieniem prezentów naszym zwierzakom bez okazji, to listę darów znajdziecie na naszej stronie 👇

https://ekostraz.pl/dary-rzeczowe/

Potrącony kot. Ciałko leżące na drodze, czy martwe...? Pan Tomasz nawet się nie zastanawiał - zabrał go z drogi wśród ob...
06/01/2025

Potrącony kot. Ciałko leżące na drodze, czy martwe...? Pan Tomasz nawet się nie zastanawiał - zabrał go z drogi wśród obojętności innych kierowców.

Kot żył, ale krwawił i nie mógł się podnieść, a w ogromnym bólu odstraszająco syczał. Nie było czasu do stracenia, futrzasty pacjent przecież się wykrwawiał, mógł też doznać obrzęku mózgu, urazów organów wewnętrznych - nigdy nie wiadomo, jak silne było uderzenie! Pan Tomasz zapakował zatem cierpiącego kocurka do kartonu i pojechał do najbliższego weterynarza. A tam... odesłano go z kwitkiem. Nie wiemy, dlaczego nie podano leków przeciwbólowych ani nie przekierowano do innej przychodni... Pan Tomasz ruszył w dalszą drogę z krwawiącym kotem w kartonie.

Pomoc znalazł dopiero w Ekostraży.

Pacjenta dostarczyliśmy od razu w ręce lek wet. Mateusza Puszczewicza z Przychodnia Weterynaryjna VET CARE (dziękujemy za szybkie przyjęcie!), gdzie wykonano diagnostykę (RTG, USG, badania krwi) oraz ustabilizowano kota - konieczna była tlenoterapia i leki przeciwobrzękowe z uwagi na obrzęk mózgu. Z powodu znacznej hipotermii kot spędził noc w inkubatorze, a już następnego dnia zszyto lewą stronę żuchwy i przechodzącą na wylot ranę szarpaną języka, który kot przegryzł sobie podczas wypadku. Całe szczęście obyło się bez poważniejszych złamań - połamanymi kłami szczęki i pękniętym prawym żuchwy zajmiemy się już później, po konsultacji stomatologicznej

Parę godzin po operacji Ash odpoczywał już w Ekostraży. A potem zaczął jeść. Przed nami tygodnie opieki i leczenia. Kociak dostał szansę na życie - a szansy tej nie miałby, gdyby nie reakcja i upór Pana Tomasza.

‼️ APEL! Kot jest zadbany, być może to ten z rodzaju "szczęśliwie wychodzących". Właścicielu, odezwij się!

____

❤️ POMÓŻ RATOWAĆ ASHA
www.ratujemyzwierzaki.pl/kotwkartonie

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "Ash")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "Ash": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze akcje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

💚 Przekaż 1,5% na walkę o godność zwierząt. KRS 0000352569

Adres

Miłoszycka 67
Wroclaw
51-502

Telefon

+48605782214

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy EKOSTRAŻ umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Widea

Udostępnij