EKOSTRAŻ

EKOSTRAŻ Dolnośląska organizacja pożytku publicznego zajmująca się humanitarną ochroną zwierząt.

Wracamy właśnie z Kotliny Kłodzkiej. Nie sami - wieziemy wygłodzonego kociaka z Lądka, który cudem przeżył powódź, ale j...
21/09/2024

Wracamy właśnie z Kotliny Kłodzkiej. Nie sami - wieziemy wygłodzonego kociaka z Lądka, który cudem przeżył powódź, ale jego miejsce bytowania zamieniło się w kupę gruzu i szlamu. ☹️

Dziękujemy Wam ogromnie za wsparcie na zbiórce "Wolontariusze EKOSTRAŻY - dla poszkodowanych ludzi i zwierząt" https://zrzutka.pl/7czxak - póki co dla mieszkańców Kotliny zakupiliśmy przede wszystkim kärchery i profesjonalne środki do dezynfekcji. Trwa właśnie osuszanie domów, więc ten sprzęt bardzo się przyda! Zresztą sami pomogliśmy dziś jednej z rodzin osuszać piwnicę oraz wywozić zmoczony opał i szlam. Sprawdzaliśmy też, czy okolicznym zwierzakom niczego nie brakuje.

Widoki zniszczonych domów, dróg, sklepów rozdzierają serce i wyglądają surrealistycznie w tym ciepłym, jesiennym słońcu. Serce rozdzierają również ludzko-zwierzęce historie...

Co nas cieszy? Mieszkańcy są pięknie zaopiekowani przez służby, a punkty zbiórkowe wypełnione. A nawet - przepełnione. I to już niestety gorsza wiadomość... Pamiętajcie - jeśli organizujcie zbiórkę darów, nie róbcie tego na oślep, a pytajcie o konkrety!

Naszą pomoc rozciągamy w czasie, będąc w kontakcie z "naszymi" rodzinami oraz sprawdzając Wasze zgłoszenia dotyczące zwierząt. Jeśli wiecie, że komuś czegoś bardzo potrzeba - dajcie cynk!

_____

💌 Przelew BLIK na telefon 501 639 507

‼️ /DRASTYCZNE/ ZMASAKOWANY BORSUK ZE ZGNIŁĄ ŁAPKĄ Z TERENÓW ZALEWOWYCH K. KĄTÓW WROCŁAWSKICH. OFIARA POWODZI: W ZGNIŁEJ...
21/09/2024

‼️ /DRASTYCZNE/ ZMASAKOWANY BORSUK ZE ZGNIŁĄ ŁAPKĄ Z TERENÓW ZALEWOWYCH K. KĄTÓW WROCŁAWSKICH. OFIARA POWODZI: W ZGNIŁEJ NODZE MIAŁ PONAD PÓŁ LITRA ROPY! I TAK UCIEKAŁ PRZED WIELKĄ WODĄ 😭😭😭

‼️ POMÓŻ NAM RATOWAĆ WIELOKRTOTNIE OKALECZONEGO, CIEPIĄCEGO UCIECZKĄ PRZED WIELKĄ WODĄ BORSUKA:
💔 na specjalnej zbiórce dla BORSUKA /BLIK/: https://pomagam.pl/f9kccp

W tym trudnym powodziowym czasie pomagamy zarówno zwierzętom domowym i dzikim, jak i ludzie - zwłaszcza tym, które ugrzęzły na terenach zalewowych i nie mają drogi ucieczki 😞😞😞😞

Dziś w nocy z okolic terenów zalewowych przywieźliśmy zmasakrowanego borsuka, wycieńczonego, z licznymi obrażeniami ciała w okolicach ucha i w tylnej części ciała 😞😞😞

Są one dziwne i rozległe, nie wynikają z urazu komunikacyjnego, raczej z płynięcia "pod prąd" i zahaczania o konary i gałęzie, z poszarpaną skórą, larwami w ranach oraz połamaną, spuchniętą i wypełnioną ropą łapką. Miał w niej około pół litra gęstej ropy, do tego liczne rany, zwłaszcza w tylnej części ciała tak upchane larwami, że z trudem się je wyciągało 😞😞😞😞

Bardzo cierpiał, został zauważony oraz zabezpieczony przez mieszkańców wioski k. Kątów Wr. ❤️ Gdyby nie powódź, prąd wody, konieczność wydostawania się z różnych ukrytych w nich pułapek, wplątywania się w nie i wyrywania - jesteśmy przekonani, że borsuk nie miałby tego typu obrażeń, wszak ratowaliśmy już niejednego Wygląda to, jakby uciekał przed czymś strasznym nie do opanowania i zahaczał o wszystko, o co się dało. To był czas, gdy strach mieszał się z bólem fizycznym i lękiem i nadciągającą wodą 😭😭😭

Całą noc poświęciliśmy, żeby ratować to borsucze życie. Borsuk jest w stanie ciężki, ale stabilnym. Dostaje leki, kroplówki, pod narkozą był oczyszczany z licznych ran.. W przedniej łapce miał PÓŁ LITRA ropy, którą ewakuowano. Teraz śpi i odpoczywa, a jutro czekają go badania obrazowe 😭😭😭

💓 TRZYMAJCIE KCIUKI ZA MALUCHA. MOŻEMY NIE TYLKO SIĘ DOMYŚLAĆ, CO PRZEŻYŁ, ALE TO ZOBACZYĆ. I WSPIERAJCIE JEGO LECZENIE. CHOCIAŻ CAŁY ZMASAKROWANY, UNIKNĄŁ UTOPIENIA

‼️ POMÓŻ NAM RATOWAĆ WIELOKRTOTNIE OKALECZONEGO, CIEPIĄCEGO UCIECZKĄ PRZED WIELKĄ WODĄ BORSUKA:
💔 na specjalnej zbiórce dla BORSUKA /BLIK/: https://pomagam.pl/f9kccp
💔 PAYPAL: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=PFTP5GF6DJ3TW
💔 tradycyjnym przelewem z dopiskiem "BORSUK": EKOSTRAŻ, 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001
💔 albo dobrym słowem na opiniach google: https://g.page/r/CSw_xPCh5fS0EAI/review

Kotek Sucharek... 😭 Przez cienką skórę widzimy jego kości, żebra, kręgosłup, czujemy przy dotyku brzuszka jego jelita......
20/09/2024

Kotek Sucharek... 😭 Przez cienką skórę widzimy jego kości, żebra, kręgosłup, czujemy przy dotyku brzuszka jego jelita... Obsługujemy się z nim delikatnie, jest bardzo kruchy, nie chcemy go połamać. Tak wychudzonego zwierzaka nie widzieliśmy już dawno 🥺

💔 www.ratujemyzwierzaki.pl/kocureksucharek

Gmina Kostomłoty. Dostajemy zgłoszenie: kocurek w złym stanie, a właściciel posesji, na terenie której przebywa kot, nie jest zainteresowany udzieleniem pomocy weterynaryjnej. Na miejscu zastajemy panią, która na pytanie, czy ktoś miał zamiar zabrać kotka do weterynarza, odpowiada: "nie mieszkam sama, ale co ja mogę...?".

Całe szczęście my możemy. Kotek wygląda fatalnie i wymaga natychmiastowej interwencji.

Gnamy więc do weterynarza. Trzymamy Sucharka do badania, a pchły chodzą nam po palcach... W każdym momencie przytulania kocurek zostawia na nas ślad w postaci wszołów. Jego waga to zaledwie 2,2 kg - mimo, że to dorosły kot, który powinien ważyć sporo ponad 3 kg!

Sucharek ma zajęte drogi oddechowe - na wizycie kicha tak mocno, że ropa zmieszana z wydzieliną ląduje na fartuchu naszej doktor Kasi 🙈

Niestety, potwierdzają się nasze przypuszczenia. Kocurek ma białaczkę. 😭 Za kilka dni zrobimy jeszcze test pcr, bo kot jest tak odwodniony, że pobranie krwi nie jest możliwe.

Grzejemy więc Sucharka na macie grzewczej, podajemy ciepłą kroplówkę... I prosimy Was o wsparcie.

Tak, dookoła tragedie związane z powodzią, więc liczymy się z tym, że zbiórka na Sucharka może przejść bez echa... Ale może dla kogoś z Was los tego kota okaże się ważny? 🥺 Prosimy o pomoc.

❤️
www.ratujemyzwierzaki.pl/kocureksucharek

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "Sucharek")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "Sucharek": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze interwencje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

🔴Wolontariusze EKOSTRAŻY jednoczą się, by pomagać nie tylko zwierzętom, ale i ludziom!👉🏼 ZBIÓRKA https://zrzutka.pl/7czx...
20/09/2024

🔴Wolontariusze EKOSTRAŻY jednoczą się, by pomagać nie tylko zwierzętom, ale i ludziom!

👉🏼 ZBIÓRKA https://zrzutka.pl/7czxak

Jesteśmy w kontakcie z kilkoma miejscami oraz osobami w Kotlinie Kłodzkiej (głównie wioski) oraz powiecie nyskim i zebraliśmy najpilniejsze, zweryfikowane potrzeby. JEDZIEMY W KONKRETNE MIEJSCA I DO KONKRETNYCH OSÓB. Zresztą wielu z nas ma znajomych i rodzinę właśnie w tamtych okolicach... 💔

Prosimy Was o wsparcie finansowe. Za zebrane środki zakupimy:

- osuszacze przemysłowe
- karchery
- długie przedłużacze na kablu
- duże gumowe ściągaczki
- gumowce małe rozmiary od 42 w dół
- rękawiczki gumowe i robocze
- piły spalinowe do cięcia drewna
- chemiczne środki czystości do odkażania ścian
- dla zwierząt: żwirek, karma dla kotów
- transporterki dla zwierząt

W trasie sprawdzimy też, czy pomocy nie potrzebują okoliczne zwierzęta domowe i dzikie. EKOSTRAŻ na co dzień ratuje psy, koty i małe dzikuski: jeże, lisy i inne małe ssaki, ptaki. Jeśli posiadacie zweryfikowane informacje o potrzebujących zwierzakach, deklarujemy możliwość przyjęcia ich w naszym ośrodku i udzielenia pomocy! Dajcie znać: 501 639 507 (SMS)

Ratujemy małego bobra - ofiarę wczorajszej fali powodziowej... 🥺 Błąkał się między przechodniami, śmiertelnie zmęczony i...
19/09/2024

Ratujemy małego bobra - ofiarę wczorajszej fali powodziowej... 🥺 Błąkał się między przechodniami, śmiertelnie zmęczony i ranny ☹️

To jeszcze dziecko, a ostatnia noc była dla niego bolesnym doświadczeniem... Prawdopodobnie zbyt silny prąd odłączył go od rodziców (mamy nadzieję, że są cali i zdrowi!), a potem mocno pokiereszował, a jakby tego było mało - maluch został dotkliwie pogryziony (ewentualnie - mógł nadziać się na jakiś pręt) 😭

O 7 rano, wyczerpany walką, wyszedł na brzeg w samym centrum Wrocławia - na Mostach Pomorskich. Czołgał się pomiędzy przechodniami i rowerzystami, ba, wzbudził taką sensację, że wpadły też media zrobić o nim materiał...! Ktoś zarzucił na niego bluzę, cyk fotka, zaniósł w krzaki, cyk, fotka. Uff, uratowany!

No... nie. Dobrze wiecie, że na tym ratunek się nie kończy, prawda? Nie można pozostawić takiego dzieciaka na pastwę losu - czy wiecie, że bobry do trzeciego roku życia mieszkają z rodzicami? Czy wiecie, że taki "zagubiony" bóbr to sygnał, że wydarzyło się coś złego? Czy wiecie, że zdrowy bóbr nie dałby się tak po prostu złapać w bluzę? Aha, rana na grzbiecie była dobrze widoczna (widzimy ją nawet na zdjęciach, które dodały media!), cuchnęła już ropą, a korytarze drążyły larwy much...

Co bardziej zawzięte osoby zaczęły maraton telefonów. Niestety, służby po dzisiejszej nocy miały ogrom zgłoszeń i nie udało im się dojechać. ☹️ Kochane Panie jednak nie spuszczały malca z oka - a ten był już tak blisko barierek, że prawie wpadł do wody...

Bobrze dziecko coraz bardziej opadało z sił, aż zaszyło się w krzakach przy placu Maxa Borna. Panie trafiły w końcu na numer do Ekostraży, a my przyjechałyśmy najszybciej, jak się dało!

Boberek już u nas. No i ratujemy - tak na serio! Niestety: rana wygląda fatalnie, sączy się z niej ropa, musieliśmy pozbyć się też larw much, dokładnie wszystko oczyścić. Mały bardzo płacze - może z bólu, a może z tęsknoty za rodzicami? W badaniu palpacyjnym czujemy niestety złamania ☹️

Po kroplówce i lekach przeciwbólowych dzieciak trochę odżył, zaszył się w nazrywanych w Parku Swojczyckim gałązkach i nawet już pałaszuje zieleninę ☺️

Jutro rano RTG, więc będziemy wiedzieć więcej. Damy znać!

A niezłomnym Paniom i Panu, którzy czuwali nad bobrzym dzieckiem od rana przez bite sześć (!) godzin... Ogromnie dziękujemy. Dziękujemy, że ta pomoc nie zakończyła się śmiercią w krzakach pomiędzy butelkami piwa i innym śmieciem, a maluch dostał szansę na realne ratowanie. Mają Państwo piękne serca ❤️

_______

‼️RATUJ Z NAMI BOBRZE DZIECKO Z ODRY

❤️ www.ratujemyzwierzaki.pl/bobrzedziecko

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "bobrze dziecko")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "bobrze dziecko": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze interwencje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

Udało nam się odłowić cierpiącego liska z Siechnic! 🥳Dookoła alerty powodziowe, umacnianie wałów i ewakuacje, a tymczase...
19/09/2024

Udało nam się odłowić cierpiącego liska z Siechnic! 🥳

Dookoła alerty powodziowe, umacnianie wałów i ewakuacje, a tymczasem dostajemy informację, że do naszej klatki łapki złapał się młody, urodzony w tym roku lisek, którego próbujemy zabezpieczyć już od kilku dni. I to w momencie, gdy niemal straciliśmy nadzieję, że uda się mu pomóc... 🥹 Ogromnie dziękujemy panom Pawłowi i Ryszardowi, bez których ta pomoc nie byłaby możliwa - szacunek za zgłoszenie nam sprawy i doglądanie klatki ❤️

Lisek - a właściwie lisiczka - cierpi z powodu zaawansowanego świerzbowca. To już nie drobne ubytki w sierści - ona jest po prostu cała łysa 😭 Dodatkowo rany na ogonie ze świerzbową skorupą i poszarpane przez chorobę uszy... Wychudzenie, niedobory żywieniowe - stąd też karłowatość... Waży zaledwie dwa kilogramy, powinna być większa... Zła kondycja zębów, osłabienie i błagalny wzrok... 🥺

Czeka nas sporo pracy, by z tego biedactwa zrobić piękną, dumną lisiczkę, która pewnego dnia pogna na wolność. Póki co karmimy ją dwa razy dziennie (ma apetyt dziewczyna!), wdrożyliśmy leki, antybiotyk i suplementację. Musi być dobrze... Będzie... Prawda?

Ratuj ją z nami.

❤️ www.ratujemyzwierzaki.pl/lisiczkalyska

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "lisiczka Łyska")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "lisiczka Łyska": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze interwencje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

______

⚠️ Informujemy, że mimo alertów powodziowych nasz ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt działa w normalnym trybie. Tak jak zawsze można zgłaszać nam małe dzikie ssaki i ptaki, które potrzebują pomocy. Nie przestajemy pomagać 💪🏼

⚠️POWODZIOWA SYTUACJA EKOSTRAŻY: aktualizacja ‼️🔴Mamy to nieszczęście, że znajdujemy się pomiędzy Odrą a Widawą. Na ten ...
18/09/2024

⚠️POWODZIOWA SYTUACJA EKOSTRAŻY: aktualizacja ‼️

🔴Mamy to nieszczęście, że znajdujemy się pomiędzy Odrą a Widawą. Na ten moment nie spodziewamy się mocnego zalania, ale musimy się przygotować na okoliczne podtopienia, przerwy w dostawie prądu i wyłączenie wody. Ustawiamy więc worki z piaskiem, zabezpieczamy sprzęty z parteru na piętrze, gromadzimy wodę i przygotowujemy agregat do pracy.

🐶🐱 Na wszelki wypadek ewakuowaliśmy zwierzęta znajdujące się na parterze i w kojcach. Wszystkie nasze psy i koty znalazły domy tymczasowe - u wolontariuszy i osób, które zgłosiły się do pomocy ❤️ Jesteśmy wzruszeni, dziękujemy Wam za fantastyczny odzew! I trzymamy kciuki, by domy tymczasowe zamieniły się w stałe 😍

🦔🦊 Ewakuowaliśmy jeże z wybiegów i lisy z wolier. Nasz jeżowy szpitalik znajduje się na piętrze i funkcjonuje normalnie. Wciąż przyjmujemy ranne, chore i osłabione zwierzęta dzikie. Właśnie udało nam się odłowić chorego lisa z Siechnic (na zdjęciu). 🥳 Na potęgę trafiają do nas obecnie wyziębione, podtopione jeże z całego Dolnego Śląska.

‼️ Informujemy, że mamy jeszcze miejsce na małe dzikuski, więc bez obaw zgłaszajcie nam jeże i małe ssaki oraz ptaki z regionu, które potrzebują pomocy. Wraz z naszymi weterynarzami zrobimy, co w naszej mocy, by uratować ich życia. ❤️

🌊 Realizujemy interwencje dotyczące ewakuowania zwierząt z zagrożonych terenów. Sprawdziliśmy zgłoszone nam miejsca z terenów zalewowych, upewniliśmy się, że zwierzęta otrzymają pomoc właścicieli, z tego na razie dwa psy zostały przez nas odebrane. Wciąż możecie zgłaszać nam zwierzęta pozostawione same sobie - na łańcuchach, w kojcach - z terenów zagrożonych zalaniem ‼️ ⚠️ Tel. alarmowy 782 240 846

🎁 Pytacie się, czego potrzebujemy. Koniecznie: zawiązywane mocne worki na śmieci 120 litrów, podkłady higieniczne, mięso dla dzikich zwierząt (wołowina, kurczak), ręczniki papierowe, ręczniki zwykłe, koce polarowe.

❤️ Jesteśmy wzruszeni Waszym odzewem na zbiórce! Ogromnie dziękujemy, bez Was byśmy nie istnieli 🥹 Wciąż można wspierać nasze działania podczas zagrożenia powodziowego:

ZBIÓRKA: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/podwodnywroclaw

💌 Przelew BLIK na telefon 501 639 507

‼️ RATUNKU - JEŻE SIĘ TOPIĄ! POWODZIOWY POGROM JEŻY. APELEUJEMY O POMOC DLA TYCH MAŁYCH SSAKÓW, KTÓRE NIE MAJĄ ŻADNCH SZ...
16/09/2024

‼️ RATUNKU - JEŻE SIĘ TOPIĄ! POWODZIOWY POGROM JEŻY. APELEUJEMY O POMOC DLA TYCH MAŁYCH SSAKÓW, KTÓRE NIE MAJĄ ŻADNCH SZANS Z ŻYWIOŁEM. POMÓŻCIE JE RATOWAĆ, ZOBACZIE W JAKIM STANIE ZOSTAŁY ZNALEZIONE 😭😭😭

ZBIÓRKA NA RATOWANIE ŻYCIA JEŻY I SPERZĘT=> https://pomagam.pl/kp9897

📖 I przejdą deszcze, zetną deszcze,
jak kosy ciche i bolesne,
i cień pokryje, cień omyje K. Kamil Baczyński/

ZBIÓRKA NA RATOWANIE ICH ŻYCIA I SPERZĘT=> https://pomagam.pl/kp9897

💞 BŁAGAMY POMÓŻ NAM RATOWAĆ JEŻOWE OFIARY POWODZI I PODTOPIEŃ. WIĘKSZOŚĆ Z NICH I TAK JUŻ UMAŁA NIEZAUWAŻONA. TE MAJĄ SZANSĘ NA ZBIÓRCE BLIK => https://pomagam.pl/kp9897

Tylko wczoraj pokonaliśmy 250 km po całym Dolnym Śląsku: od Kątów Wrocławskich po okolice Żmigrodu, żeby ratować umierające, duszące się wychłodzone, przemoczone i podtopione jeże. Tylko wczoraj trafiło nas 10 ledwie żywych żywy, z których ściekała woda, mimo podgrzewania w specjalistycznej macie samochodowej 😞😞😞

Zdjęcia, które otrzymywaliśmy były wstrząsające: półprzytomne przemoczone jeże leżące w kałużach, przy drogach, czołgające się w krzakach, na jednym zdjęciu leżał jeż w kałuży, z której nie mógł się wydostać. Żył tylko dzięki leżącej na wodzie głowie, która upadała coraz niżej i niżej. Na szczęście poleciliśmy ludziom, go wyciągnąć i oczekiwać nasz przyjazd 😞😞😞

Wszystkie jeże trafiły do nas ociekające wodą, przemoczone, wyziębione, półprzytomne. Jednemu z nich woda nawet wypłukała larwy, które miał w zamglonych od bezradności oczach. Niektóre pojękiwały z wyczerpania i przemoczenia. 😞😞😞

Walczymy o ich życie do teraz, były suszone, dostają leki i kroplówki, są dokarmiane specjalnymi preparatami. Jeden dzień wystarczył, żebyśmy mieli pełne jeże WSZYSTKIE inkubatory weterynaryjne, specjalne maty emitujące ciepło podczwerwone. Bez ciepła umrą. Koszt 1 inkubatora to ok. 4000 zł, maty termicznej 700 zł. Pomóżcie nam! Kupmy chociaż 1!

Wszystkie uratowane jeże są bardzo głodne, mimo wychłodzenia, zaczynają same jeść 😞😞😞

💔 PROSIMY WAS O WSPARCIE. KAŻDY Z NICH WCIĄŻ WALCZY O ŻYCIE I BĘDZIE MUSIAŁ SPĘDZIĆ Z NAMI JESIEŃ. BRAKUJE NAM SPRZĘTU, MUSIMY WYBIERAĆ KOGO BĘDZIE RATOWALI JAKO PIERWSZEGO Musimy zakupić przynajmniej 2 inkubatory weterynaryjne, leki, kroplówki, bardzo dużą ilość wysokoenergetycznej karmy, w tym preparatów weterynaryjnych. PROSIMY POMÓŻCIE! 😭😭😭

‼️ POMÓŻ NAM RATOWAĆ JEŻOWE OFIARY POWODZI I PODTOPIEŃ. WIĘKSZOŚĆ Z NICH I TAK JUŻ UMAŁA NIEZAUWAŻONA. TE MAJĄ SZANSĘ!
💔 na specjalnej zbiórce dla jeży /BLIK/: https://pomagam.pl/kp9897
💔 PAYPAL: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=PFTP5GF6DJ3TW
💔 tradycyjnym przelewem z dopiskiem "jeże": EKOSTRAŻ, 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001
💔 albo dobrym słowem na opiniach google: https://g.page/r/CSw_xPCh5fS0EAI/review

⚠️ ALARM PRZECIWPOWODZIOWY WE WROCŁAWIU I OKOLICACH, PRZEKROCZONE STANY ALARMOWE RZEK - PRZYGOTOWUJEMY SIĘ NA RÓŻNE SCEN...
16/09/2024

⚠️ ALARM PRZECIWPOWODZIOWY WE WROCŁAWIU I OKOLICACH, PRZEKROCZONE STANY ALARMOWE RZEK - PRZYGOTOWUJEMY SIĘ NA RÓŻNE SCENARIUSZE, BO PROGNOZY ZMIENIAJĄ SIĘ CO CHWILĘ.

Nie wiemy jeszcze, co się wydarzy i jaki los zgotuje nam żywioł. Wiemy jednak, że musimy się dobrze przygotować i trzymać rękę na pulsie.

Stąd prosimy o wsparcie: doposażamy się właśnie w niezbędny sprzęt do ratowania zwierząt w warunkach powodziowych oraz przygotowujemy azyl na przyjęcie większej niż zwykle ilości potrzebujących zwierząt. Działamy!

_____

‼️ Jako EKOSTRAŻ oferujemy pomoc zwierzętom z Wrocławia i okolic podczas zagrożenia powodziowego.

💌 SMS ALARMOWY: 782 240 846

Skontaktuj się z nami, jeśli:

👉🏼 widzisz, że ktoś pozostawił psa na łańcuchu/w kojcu, a sam się ewakuował.
👉🏼 znalazłeś kota, który potrzebuje pomocy.
👉🏼 znalazłeś wyziębione, osłabione, ranne małe zwierzę dzikie (w Ekostraży przyjmujemy małe ssaki - jeże, wiewiórki, liski - oraz ptaki).

Oprócz tego działamy normalnie, zasady kontaktu: https://ekostraz.pl/skontaktuj-sie/

2. Osoby z terenów zagrożonych ewakuacją otrzymały kontakt do naszych inspektorów - jeśli sztaby kryzysowe podejmą decyzję o ewakuacji, jesteśmy w gotowości, by informować i pomagać na miejscu.

3. Na wszelki wypadek zabezpieczamy azyl, żeby ustrzec się przed podtopieniami. Przenosimy zwierzęta na wyższe piętro, niektóre umieszczamy w domach tymczasowych, załatwiamy worki z piaskiem.

4. Pytacie się nas, czego potrzebujemy. A więc:

🏠 DOMY TYMCZASOWE (DŁUGOTERMINOWE) dla zwierząt z naszego azylu, aby zrobić miejsce na przyjęcie potrzebujących zwierzaków z regionu.

🎁 DARY: duże klatki kenelowe (!), transportery (!), plandeki, powerbanki, wodery rybackie, woda w butelkach - by być gotowym na akcje, które czekają nas w najbliższych dniach. Oprócz tego niezmiennie przydadzą nam się do azylu: ręczniki papierowe, podkłady higieniczne, koce polarowe.

🫶🏼 WSPARCIE FINANSOWE. Idąc za Waszą prośbą uruchomiliśmy zbiórkę na nasze działania podczas zagrożenia powodziowego:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/podwodnywroclaw

💌 Niezmiennie można wspierać nas też przelewem BLIK 501 639 507

Dziękujemy za Waszą pomoc i prosimy - bądźcie też z nami myślami w tym trudnym czasie!

Nie wiemy jeszcze, co się wydarzy i jaki los zgotuje nam żywioł. Wiemy jednak, że musimy się dobrze przygotować i trzymać rękę na pulsie. Stąd prosimy o wsparcie: musimy dokupić niezbędny sprzęt do ratowania w warunkach powodziowych oraz przygotować azyl na przyjęcie, większej niż z...

Sytuacja na Dolnym Śląsku i w opolskim nie wygląda dobrze. Woda zalewa nie tylko domy, ale też schroniska i ośrodki reha...
15/09/2024

Sytuacja na Dolnym Śląsku i w opolskim nie wygląda dobrze. Woda zalewa nie tylko domy, ale też schroniska i ośrodki rehabilitacji zwierząt. W Głuchołazach pies szukał schronienia na moście tymczasowym... Zarówno most, jak i psa porwała woda. Pies miał na szyi resztki łańcucha... Całe szczęście jeden z mieszkańców rzucił się na ratunek - tego konkretnego psa udało się uratować...

APELUJEMY‼️

⚠️ Podczas ewakuacji nie zapominajcie o zwierzętach. Nie pozostawiajcie ich na pastwę żywiołu! Powiedzcie swoim sąsiadom, by pościągali psy z łańcuchów, wyciągnęli z kojców i również je ewakuowali ‼️ Zwracajcie uwagę, kto w Waszej okolicy potrzebuje pomocy.
⚠️ Zadbajcie o oznakowanie swoich zwierząt! Chip i jego zarejestrowanie to must have. Do tego adresatka z numerem telefonu. Spodziewamy się wielu zagubionych psów...
⚠️ Informujcie lokalne służby o zwierzętach potrzebujących pomocy, reagujcie!
⚠️ Zwracajcie uwagę na zwierzęta dzikie. One też mają ciężko i będą tracić życie ☹️

⚠️ Ostatnie dni we Wrocławiu to nieustanne deszcze i nagły spadek temperatury. Młode i osłabione dzikuski są wyjątkowo narażone na wychłodzenie i śmierć. Pamiętajcie: gdy znajdziecie wyziębionego jeża, innego małego ssaka, ptaka - nie czekajcie. Zabezpieczcie w pudełku, włóżcie do środka butelkę z ciepłą wodą owiniętą w ręcznik, weźcie pudełko ze sobą i skontaktujcie się z najbliższym ośrodkiem. 🦔

‼️ WE WROCŁAWIU I OKOLICACH MOŻECIE ZGŁASZAĆ NAM POTRZEBY INTERWENCJI ZWIĄZANE Z POWODZIĄ I ZAGROŻENIEM ZWIERZĄT. Nasi wolontariusze są gotowi do wyjazdu w teren, przygotowujemy też azyl, by móc przyjąć większą liczbę zwierząt - psy, koty, małe dzikuski. Przydadzą nam się klatki kenelowe - jeśli ktoś z Was dysponuje takimi klatkami, prosimy o dostarczenie na Miłoszycką 67.

☎️ POWODZIOWY NUMER ALARMOWY EKOSTRAŻY:

DZIŚ (NIEDZIELA) 501 639 507 - SMS
PON.-PT. 782 240 846

____

❤️ Pomóż nam działać. 💌 Przelew BLIK na telefon: 501 639 507

❤️ Uruchomiliśmy też zbiórkę na nasze działania podczas zagrożenia powodziowego: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/podwodnywroclaw

❤️ PayPal https://tiny.pl/dqvs

❤️ Tradycyjny przelew: 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

‼️Komu szczeniaczka komu, czyli pseuduchy z olx mają się w tym kraju dobrze, odcinek milion setny. W tej historii nic si...
13/09/2024

‼️Komu szczeniaczka komu, czyli pseuduchy z olx mają się w tym kraju dobrze, odcinek milion setny.

W tej historii nic się nie klei. Bo w tej historii są szczeniaki trzymane w plastikowych pojemnikach w cuchnącym, zasranym magazynie bez dostępu do światła dziennego, a zarazem ich tam nie ma - jest deklaracja, że były trzymane na chwilę, choć pomieszczenie sugeruje, że psów było tu mnóstwo i handel kwitł od dłuższego czasu - jest dziadek, który nie jest dziadkiem, tylko tak wpisany w telefonie, kim zatem jest? - jest osiemnastolatka, która czerpie zyski z pseudohodowli, a jednocześnie sama psów nie rozmnaża - są kłamstwa mówione nam prosto w oczy - jest Turcja, są przeprowadzki i jest wreszcie ojciec, który zabrania trzymać zwierząt w mieszkaniu - jest jego westchnienie: "ja już mam dość tych psów wszystkich"...

Dziewczyna kręci i nie czuje się winna, gdy cytujemy jej zapisy z ustawy o ochronie zwierząt mówiące o pseudohodowlach. Dla niej psy są tylko środkiem do zarobienia kasy, do czerpania prowizji - sama sprowadza je od pseudohodowcy z okolic Kraśnika.

Tak się jednak składa, że dla nas psy i ich dobrostan są najważniejsze. Skupiamy się więc na nich: szczeniaki w typie pudla toy odbieramy w trybie pilnym - dziewczyna podpisuje zrzeczenie. Wcześniej znajdujemy ogłoszenie w sprawie maltańczyka i dowiadujemy się, że został sprzedany do Wrocławia - odwiedzamy rodzinę i możemy odetchnąć z ulgą, bo pies jest bezpieczny i na razie zdrowy. Zarówno pudle jak i maltańczyk przechodzą kontrolę u weterynarza - otrzymują odrobaczenie...

A my łapiemy się za głowy. Jak to jest, że ludzie kupują pieski na olx nawet za 7-10 tysięcy zł, a nie są choć odrobinę ciekawi, co kryje się za uroczymi fotkami? Bo co z tego, że zdjęcia robione są na miękkich podusiach, na kanapach w mieszkaniach, skoro tak naprawdę szczeniaki i ich matki żyją w syfie, w pomieszczeniach bez okien, bez prawidłowej socjalizacji, bez opieki weterynaryjnej, brodząc we własnych odchodach i moczu, a ich papiery to jeden wielki fejk?

Ludzie, obudźcie się. Jeśli już musicie - kupujcie z legalnych hodowli zatwierdzonych wyłącznie przez Związek Kynologiczny w Polsce. NIE WSPIERAJCIE PSEUDOHODOWLI - ONE OZNACZAJĄ KRZYWDĘ ZWIERZĄT ‼️

__________

📝 PODPISZ PETYCJĘ https://prawadlazwierzat.pl/gdzie-zbieramy-podpisy/

⚠️ POMÓŻ RATOWAĆ ZWIERZĘTA Z PSEUDOHODOWLI
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/stoppseudohodowlom

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "stop pseudohodowlom")

💸 Tradycyjny przelew z dopiskiem "stop pseudohodowlom": 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze interwencje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

____

Edit: Proszę nie pytać nas o adopcję szczeniaków, mają już wybrane domy ☺️ Natomiast wciąż w Ekostraży na adopcję czeka wiele psów, które nie mają szczęścia być w typie rasy pudel toy... I o które nikt od dawna nie pyta ☹️ https://ekostraz.pl/adoptuj/psy-szukaja-domow/

Portier zabił ich matkę miotłą...‼️ 🫤💌 Przelew BLIK dla maluchów: 501 639 507 (z dopiskiem "ryjóweczki").Ciężkie jest is...
12/09/2024

Portier zabił ich matkę miotłą...‼️ 🫤

💌 Przelew BLIK dla maluchów: 501 639 507 (z dopiskiem "ryjóweczki").

Ciężkie jest istnienie małych ssaków i ptaków - szczególnie wśród ludzi, którzy zabiliby wszystko, co się rusza...

Właśnie trafiły do nas osierocone ryjóweczki. Są maleńkie, dopiero po raz pierwszy otworzyły oczy... Czekają nas zarwane noce, masowanie brzuszków i cierpliwe odkarmianie specjalistycznym preparatem mlekozastępczym przez cienką rurkę wenflonu (smoczki są dla nich za duże). Lepiej byłoby im przy matce, ale jeden ruch miotły, jeden akt bestialstwa, przekreślił ich szansę - nie tylko na życie u boku mamy, ale w ogóle na życie... 😭 Dobrze, że dobra dusza pochyliła się nad ich losem i skontaktowała się z nami!

Nie ukrywamy, wykarmienie takich maleństw jest szczególnie trudne. Dlatego bardzo przyda nam się Wasza pomoc.

❤️ POMÓŻ NAJMNIEJSZYM Z NAJMNIEJSZYCH:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/nakarmmaluszka

💌 Przelew BLIK 501 639 507 ("ryjóweczki")

💸 Tradycyjny przelew: 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze starania przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

Kolejne zwierzę wyrzucone na śmietnik... Brakuje nam już epitetów. Ludzie, co z Wami? 🤦🏼‍♀️Ten młody króliś najwyraźniej...
11/09/2024

Kolejne zwierzę wyrzucone na śmietnik... Brakuje nam już epitetów. Ludzie, co z Wami? 🤦🏼‍♀️

Ten młody króliś najwyraźniej komuś się znudził. Może dziecko poprosiło o zwierzątko, tato pognał do zoologicznego, a potem się okazało, że zwierzątko jest żywą istotą, robi bobki, zostawia sierść i trzeba o nie dbać? Czy nie łatwiej było kupić od razu pluszaka...? 🙄

W każdym razie: królik został potraktowany jak śmieć. Dosłownie - bo wyrzucono go na śmietnik razem z chomiczą (!) klatką. 🤬 I nie wiemy, czy by nie zginął marnie umierając z głodu, gdyby dobry człowiek nie zabezpieczył biedaczka, nie dostarczył do przychodni Kanwet - a stamtąd króliś nie trafiłby do nas.

Jesteśmy już po przeglądzie weterynaryjnym i badaniach - w kale kokcydia (ach te sklepy zoologiczne), na stopach lekkie pododermatitis, ale oprócz tego krew w normie, a królik zdrowy, z apetytem i bobkami jak marzenie ☺️

Misja: leczymy kokcydiozę i szukamy mu ODPOWIEDZIALNEGO domu.

Obowiązuje umowa adopcyjna.

💌 SMS w sprawie adopcji 664750565

___

Nie możesz adoptować? Pomóż nam zatem w pokryciu kosztów diagnostyki, leczenia i opieki nad królikiem porzuconym na śmietniku.. 🐇

❤️ ZBIÓRKA https://www.ratujemyzwierzaki.pl/krolikzesmietnika

💌 Przelew BLIK 501 639 507

💸 Tradycyjny przelew: 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze interwencje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz/

Drobna Rosa z Połtawy. Pamiętacie ją? Trzymana przez złodziei na melinie; podczas interwencji sunia ważyła zaledwie 3 ki...
10/09/2024

Drobna Rosa z Połtawy. Pamiętacie ją?

Trzymana przez złodziei na melinie; podczas interwencji sunia ważyła zaledwie 3 kilogramy, było jej widać dosłownie każde żebro, słaniała się na nogach 😭 Skrajnie wyniszczona, zabiedzona, do tego z guzami gruczołów sutkowych (operację pilnie przeprowadzono jeszcze w Ukrainie). Podróż z Połtawy podzieliliśmy na kilka części, bo po prostu mogłaby jej nie przeżyć...

A teraz? Rosa ma swoją bezpieczną przystań, podróżuje i cieszy się życiem - wakacje spędziła nad morzem! ❤️ Wszystko to za sprawą Violi, która podarowała Rosie dożywotni dom tymczasowy i po prostu zakochała się w tej malutkiej staruszce 🥹

W międzyczasie pokonaliśmy giardię, koronawirozę, ale znów leczymy zapalenie trzustki... Ostatnio Rosa musi jeździć na kroplówki ☹️

Jakby tego było mało, zęby Rosy są w fatalnym stanie, przez co sunia ma problemy z jedzeniem 😔. Czy będzie trzeba usunąć wszystkie ząbki? Tego dowiemy się po wizycie stomatologicznej. Czy zabieg będzie bezpieczny dla Rosy? Tego dowiemy się po diagnostyce. Kolejne wydatki przed nami 😔

No i podkłady, wciąż podkłady. Przez problemy z trzustką Rosa bardzo dużo pije, a co za tym idzie - także bardzo dużo siusia i to gdzie popadnie 🙈 Viola nazywa pieszczotliwie Rosę "Rosalindą Moczulską". ☺️ Praktycznie cały dom musi być zabezpieczony. Ilość podkładów, jakie są potrzebne dla Rosy, jest ogromna, podobnie zresztą jak koszty ich zakupu 🥺

Pomóżcie Violi i Rosalindzie Moczulskiej. Prosimy.

❤️ ZBIÓRKA: www.ratujemyzwierzaki.pl/rosa

💌 Przelew BLIK 501 639 507 (z dopiskiem "Rosa")

‼️ KUP PODKŁADY DLA ROSY:
https://allegro.pl/oferta/podklady-chlonne-higieniczne-60x90-100szt-mocne-12060296951

📦 Paczkomat WRO16L, ul. Krzemieniecka 125, 54-613 Wrocław, tel. +48 605 825 068 mail: [email protected]

Jak sobie wyobrażacie jeżowe oseski, które ratujemy? Oczęta lśniące jak czarne guziczki, pysie ssące smoczki, masowanie ...
10/09/2024

Jak sobie wyobrażacie jeżowe oseski, które ratujemy? Oczęta lśniące jak czarne guziczki, pysie ssące smoczki, masowanie brzuszków, zielone kupki w miękkich kocykach?

No trochę tak. Ale też...

Maluchy tak wygłodzone, że jadły ziemię.
Wyschnięte, odwodnione ciałka.
Zapadnięte brzuszki i kacheksja.
Zapalenie jelit i zatrucia tak poważne, że niszczą wątrobę i układ nerwowy.
Niedobory, odwapnienie kośćca.
Niewydolność nerek.
Wypadnięte odbytnice.
Urwane nóżki.
Złamane kręgosłupy, miednice, łapki.
Urazy nosków.
Dziury w ciele od psich zębów.
Jaja i larwy much w uszach, jamie ustnej, ranach.
Krew, dużo krwi.

Jeżowe dzieci często trafiają do nas w ciężkim stanie. Robimy, co w naszej mocy, by przeżyły.

Już szósty miesiąc - od kwietnia - zmagamy się ze stawianiem maluchów na nogi. Walka to bywa nierówna, ale ponad 50 tegorocznych dzieciaków - jeżowej młodzieży - potuptało niedawno na wolność! 🦔

Przed nami jesień, a to oznacza... jesienne sierotki. Powoli trafiają do nas maluchy, które nie zdążą nabrać odpowiedniej masy przed zimą, a zarazem jeżyki z poważnymi niedoborami, które już zaraz skutkować będą chorobami... Będziemy musieli zmierzyć się z Metabolic Bone Disease, zapaleniem płuc, pasożytami i innymi trudnymi historiami.

Bez Waszej pomocy ratowanie jeży nie będzie miało sensu. Jesteście z nami? 🥺

RATUJ MALUCHY!

❤️ www.ratujemyzwierzaki.pl/jezowedzieci

💌 Przelew BLIK 501 639 507 z dopiskiem "dla jeżowych dzieci"

💸 Tradycyjny przelew: 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001

💸 PayPal https://tiny.pl/dqvsj

🛍️ Wspieraj nasze interwencje przy okazji zakupów online https://fanimani.pl/ekostraz

Adres

Miłoszycka 67
Wroclaw
51-502

Telefon

+48605782214

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy EKOSTRAŻ umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Widea

Udostępnij