Moje Wszystkie Kundle

Moje Wszystkie Kundle Dla wszystkich psiaków bezdomnych, niechcianych, porzuconych, skrzywdzonych Działamy na terenie powiatu wysokomazowieckiego i okolicznych gmin od kilku lat.
(5)

Moje Wszystkie Kundle to wolontariat na rzecz bezdomnych i potrzebujących zwierząt z województwa podlaskiego. Przez ten czas przewinęło się przez nasze ręce, domy i podwórka wiele zwierząt - skrzywdzonych, głodzonych, bitych, chorych, z urazami. Były to głównie psy, koty, choć zdarzały się i ptaki w potrzebie. Pomagamy tym niechcianym i niekochanym, które znajdujemy na ulicach, opuszczonych posesj

ach, polach, w lasach. Interweniujemy, kiedy dzieje im się krzywda, bo one same nie potrafią się obronić. Nie odwracamy się od nich szczególnie, kiedy są brudne, zaniedbane, chore, zapchlone, czy śmierdzące. To nie ich wina, że są źle traktowane. Chcemy przywrócić im wiarę w człowieka, bo na to zasługują. Naszym priorytetem jest pomoc doraźna, ale przede wszystkim znalezienie im nowych - kochających i troskliwych domów oraz uchronienie przed smutnym, schroniskowym losem. Wszystkie nasze działania mają charakter wyłącznie charytatywny. Wolontariat daje nam ogromną radość i poczucie spełnienia. Polecamy to każdemu jako sposób na produktywne wykorzystanie wolnego czasu.

Kochani! Nasza zbiórka trwa dalej!Dzięki wielkiemu sercu naszych dotychczasowych, wspaniałych Darczyńców, udało się opła...
19/11/2024

Kochani! Nasza zbiórka trwa dalej!

Dzięki wielkiemu sercu naszych dotychczasowych, wspaniałych Darczyńców, udało się opłacić zabieg kastracji Kruszynki - kaukazki, porzuconej na pastwę losu, która trafiła pod naszą opiekę. Wczoraj przeszła pomyślnie zabieg i ma się świetnie!

Jednak wciąż brakuje nam środków na opłacenie transportu kaukazki oraz suczki zabranej z maleńkimi, wyziębionymi szczeniakami. W sobotę psiaki mają jechać do Pomagamy bo kochamy Organizacja ds. Ochrony Zwierząt, gdzie będą miały najlepszą opiekę do czasu znalezienia nowych domów!

Apelujemy ponownie do Waszych serc!
Pomóżcie nam wcielić to marzenie w życie!

✅ Konto do wpłat:
PKO BP SA
Nr rach. 62102013320000110200760868
Tytuł wpłat: Darowizna dla Kruszynki

✅ BLIK na telefon: 661 091 337

Prosimy tym goręcej, że pomimo przepełnienia w domu tymczasowym, którego nie da się opisać słowami, Ania przyjęła pod opiekę kolejne skrzywdzone zwierzaki: rudą suczkę Tinę, która została znaleziona w lesie oraz kudłatą sunię Molly, której nikt nie chciał. Tina choruje obecnie na pokleszczówkę i jest w trakcie leczenia, a malutka, kudłata sunia miała dzisiaj kastrację, żeby jak najszybciej można było szukać dla niej nowego domu.

Pomagamy, nie przestajemy, ale wszystko rozbija się o koszty - nie mamy środków na opłacenie weterynarza, ciągle drżymy na myśl, że skończy się karma, brakuje na środki czystości, podkłady, obroże, smycze i inne artykuły podstawowej potrzeby!

Pomóżcie nam pomagać tym, którzy sami nie poproszą o pomoc!
Wesprzyjcie naszą zbiórkę na transport!
Wesprzyjcie nas groszem na leczenie pokleszczówki u Tiny!
Pomóżcie nam opłacić kastrację Molly!
Mamy ogrom potrzeb, ale chcemy i będziemy pomagać!
Musimy tylko mieć za co!

Wszystkim ogromnie dziękujemy za każdą podarowaną psiakom wpłatę!

Nasza działalność polega na pomaganiu, robimy to w formie wolontariatu. Nie mamy z tego żadnych pieniędzy, a wręcz przec...
17/11/2024

Nasza działalność polega na pomaganiu, robimy to w formie wolontariatu. Nie mamy z tego żadnych pieniędzy, a wręcz przeciwnie - wiecznie do tego dokładamy.

Wstawiając suczkę z maluchami, które urodziły się na gołej ziemi, miałyśmy nadzieję, że coś dla nich znajdziemy, że znajdzie się dobra dusza która będzie chciała pomóc. Znalazła się jedna pani, która oferowała hotelik za 100 zł dziennie. Jakie są szanse uzbierania tak astronomicznej kwoty, kiedy nie da się zebrać pieniądze na opłacenie faktur za leczenie? Gdyby jakimś cudem uzbierało się te 3ooo zł na hotelik, to zwierzaki, które są pod naszą opieką umierałyby z głodu.

Wielu ciągle się wydaje, że jesteśmy wielką organizacją / schroniskiem / przytuliskiem, że ktoś nas regularnie sponsoruje - nic bardziej mylnego. Ledwo ciągniemy, wiecznie brak jedzenia, zaległości w opłacaniu faktur to nasze realia.

Ubłagałam Klaudię z Pomagamy bo kochamy Organizacja ds. Ochrony Zwierząt, żeby zabrała sukę ze szczeniakami i kaukazkę do siebie, bo nie wiem jak wy, ale ja nie mogłam spać po nocach wiedząc, że one tam są: biedne, zmarznięte, malutkie kluseczki, suczka wychudzona z masą kleszczy, trzęsąca się z zimna...

Ta rodzinka w sobotę może pojechać po lepsze życie, ale jeśli nie uzbieramy na transport to nici z wyjazdu.

Bardzo was prosimy - pomóżcie im!!!

W poniedziałek kaukazka ma zabieg kastracji, a w sobotę wszystkie mógłby razem pojechać po lepsze jutro. Nie mamy dla nich miejsca, żeby zostały u nas, adopcje stoją a my toniemy w długach.

Dajcie im szansę!

Konto do wpłat:
PKO BP SA
Nr rach. 62102013320000110200760868
Tytuł wpłat: Darowizna dla Kruszynki

BLIK na telefon: 661 091 337

Serdecznie dziękujemy za zorganizowanie zbiórki na rzecz podopiecznych MWK przez Szkolę Podstawową im. Kardynała Stefana...
16/11/2024

Serdecznie dziękujemy za zorganizowanie zbiórki na rzecz podopiecznych MWK przez
Szkolę Podstawową im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Kuleszach Kościelnych ❤️. Jest to kolejna taka akcja zorganizowana przez tę placówkę ❤️

Dzieci zebrały 950 zł, z tych pieniędzy kupiłyśmy jedzenie dla kotów oraz opłacone zostały leki na odrobaczenie ❤️

DZIĘKUJEMY! JESTEŚCIE WSPANIALI 🥰

15/11/2024

EDIT 2
Wpłaty Darczyńców ❤️

Iwona S - 100 zł
Joanna W - 50 zł
Anonimowy darczyńca - 50 zł
Alina Z - 200 zł
Małgorzata W - 100 zł
Anonimowy darczyńca - 100 zł
Joanna M - 50 zł
Agnieszka K - 50 zł
-------------------------
EDIT
Razem z sunią, do stowarzyszenia, pojedzie rodzinka, o której pisałyśmy w poście -
https://www.facebook.com/share/v/RWSM2tRcZasRyAxn/

BARDZO PROSIMY o wpłaty ❤️
--------------------------
Tydzień temu wracając z karmienia, na środku drogi zauważyłam psa, duży, zdezorientowany, kręcił się w kółko.
Wiadomo już, że to kolejna ofiara porzucenia, a szczególnie, że co jakiś czas psy w typie kaukaza i azjaty pojawiają się nie wiadomo skąd i nikt ich nie szuka...

Ta bieda była tak Głodna, że jedzenie łykała i czekała na więcej ☹️
Sama wsiadła do auta jakby wiedziała, że jej pomogę. Usiadła na przednim siedzeniu i czekała kiedy wsiądę.

Od tamtej pory szukałam dla niej miejsca.

Ma szansę pojechać do naszego zaprzyjaźnionego stowarzyszenia, ale przed wyjazdem musimy ją wykastrować i nazbierać na transport. Koszt to ok. 2 tys. zł 😞(zabieg kastracji, odrobaczanie, szczepienia), same nie jesteśmy w stanie zapłacić, a u nas ona nie ma szansy na znalezienie domu.

Tutaj duże psy powinny siedzieć na łańcuchu lub w kojcu i tam pozostać... Niestety taka jest rzeczywistość. To jest cudowna psina, nie ukrywam, że na początku się jej bałam, ale okazała się być miziastą i przytulaśną „kruszynką” ❤️

Pomóżcie nam opłacić i dać jej szansę na lepsze życie ❤️

Prosimy o wpłaty na konto 62 1020 1332 0000 1102 0076 0868 z tytułem Darowizna dla Kruszynki

Lub BLIK na telefon 📲 - 661 091 337

13/11/2024

EDIT
Rodzinka, wraz z inną sunią, zostanie przewieziona do zaprzyjaźnionego stowarzyszenia. Prosimy o pomoc finansową ❤️, więcej informacji w poście ⬇️ https://www.facebook.com/share/v/ZtHkHRuQK5SgNSoe/

-------------------
Ludzka znieczulica nie ma granic...

Trzy tygodnie temu ktoś wywalił suczkę w bardzo zaawansowanej ciąży. Nikt na dobrą sprawę nie wiedział, że jest w ciąży, bo chowała się przed ludźmi jak tylko mogła.

Kilka dni temu zaczęła podchodzić do ludzi, dostawała jedzenie, zauważyli, że chowa się w jednym miejscu, na najwęższym śmietnisku. Tam bieda urodziła szczeniaki na gołej ziemi, ich dachem jest jeden pasek eternitu.

Pan jak zobaczył maluchy dał słomy, ale to nie miejsce dla nich. Jest coraz zimniej, a one praktycznie pod gołym niebem 😔😔

Nie mamy już nawet łazienki, gdzie można by było je przetrzymać.

🆘Na cito szukamy dla nich pomocy, bo same już nie dajemy rady 🆘

Cała rodzinka przebywa w okolicach Mazowiecka (woj. podlaskie)

Tel. kontaktowy 661 091 337 ☎️

12/11/2024

Cała rodzinka jest już bezpieczna, trafiły do Fundacja Dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady - za co bardzo dziękujemy ❤️
Ta rodzinka miała ogromne szczęście, trafiły na cudowną kobietę, która robiła wszystko, żeby wydostać całą rodzinkę z piekła w jakim żyły.
Sylwia Szymańska - wielkie dzięki! Dodatkowo podziękowania dla Pana dzielnicowego za pomoc w zabraniu szczeniaków.

Kobieta, która tak zawzięcie wstawiała szczeniaki na spotted i szukała im domów, tak naprawdę je sprzedawała, zarabiała na tym 50 zł od szczeniaka, policji tłumaczyła że to na słodycze... 🤦🤦
Suczka nie jej, suczki nie karmiła, ale jej szczeniaki można sprzedawać i zarabiać...

4 maluchy nie miały tyle szczęścia, co ta piątka i zostały sprzedane. Najgorsze jest to, że to malutkie kruszynki, które powinny być jeszcze z matką ☹️. One w tej chwili mają po 4 tygodnie.
Na widok matki zaczęły piszczeć i domagały się jedzenia.

Ta patologia nigdy się nie skończy, te zwierzęta nadal będą cierpieć. Co chwilę kolejne zgłoszenia i co chwilę widzimy krzywdę kolejnych psów, kotów 😢😞

Jeśli możecie, wesprzyjcie Fundacja Dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady, suczka potrzebuje dobrej karmy, jest w bardzo złym stanie. Głaszcząc ją czuć wszystkie kości. Maluchy też potrzebują wsparcia, jedzenie, odrobaczenie, szczepienia-to wszystko kosztuje, a z każdym rokiem jest coraz gorzej z pomocą :(

EDIT Sunia ze szczeniaczkami pojechała do Fundacja Dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady. Bardzo jesteśmy za to wdzięczne...
11/11/2024

EDIT
Sunia ze szczeniaczkami pojechała do Fundacja Dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady. Bardzo jesteśmy za to wdzięczne ❤️
Dziękujemy!
---------------
Ja już nie wiem, co myśleć i jak myśleć, ale to co się ostatnio dzieje, to jakiś koszmar... 😢😢

Nie jesteśmy w stanie oddać jednych, a co chwilę pojawiają się kolejne.

Dziś trafiła do nas suczka, matka szczeniaków. Stan opłakany, wychudzona, kości wystające, brzuch wielki, bo pewnie jadła same śmieci.
Szczeniaki są u kobiety, u której niby suczka się szczeni, ale twierdzi, że nie jest jej, tylko, że w maju szukała domu dla szczeniaków, a teraz szuka dla kolejnych 🤷🤷

Z największą ochotą zabrałabym wszystkie szczeniaki od tej osoby, ale nie mam gdzie ☹️. To już jest kolejny nadprogramowy pies, a wiem, że nie można jej było tam zostawić, bo szczeniaczkami się zajęli, ale nakarmić suczkę to już był problem.

Pomóżcie, bo ja już nie wiem co robić, wiem tylko, że te maluchy wylądują nie wiadomo gdzie, byleby tylko oddać.
Suczka może u nas zostać, ale te maluchy potrzebują pomocy 🆘

Lokalizacja - Wysokie Mazowieckie (woj. podlaskie)

Tel. kontaktowy 661 091 337 ☎️

❤️Prosimy o wsparcie zbiórki na karmę dla naszych podopiecznych? ❤️

https://pomagam.pl/b37fm4?fbclid=IwY2xjawGZeb9leHRuA2FlbQIxMQABHbcHQ-3R7kYsiIBFw4fvGZaOh4pwGHETHMU97bfJrQAVLgqBUi9HxTiLQA_aem_wQ--ORQOI0-BzlkYkTL-Aw

Ta interwencja mnie dobiła, psychicznie nie jestem w stanie się pozbierać😭😭 Niby widziałam już wiele ale widok tych dwóc...
07/11/2024

Ta interwencja mnie dobiła, psychicznie nie jestem w stanie się pozbierać😭😭
Niby widziałam już wiele ale widok tych dwóch psów, a szczególnie tego ciemniejszego dobił mnie.
Kiedy próbował wstać z tej kupy trawy nie dał rady utrzymać się na łapach i uderzył pyskiem o ziemię, łapy rozjechały się na boki, nie był w stanie się podnieść. Kiedy do niego podchodziłam wył przeraźliwie. Do tej pory słyszę ten płacz 😭😭
Jego chudość mnie dobiła, połamany pyszczek którym próbował brać jedzenie i mu wypadało-rozdzierał serce💔💔
Jaśniejszy piesek niby w troszkę lepszym stanie jedzenie połykał, patrzył tymi wielkimi oczami i prosił o jeszcze. W aucie szukał okruszków i słuchać było jak je zjada

Wiem że nie mam miejsca dla jednego a tym bardziej dla dwóch psów ale nawet o tym nie myślałam. Chciałam je tylko jak najszybciej stamtąd zabrać, chciałam żeby były bezpieczne.
Z pomocą przyszła Gosia, po raz kolejny Fundacja dla Szczeniąt Judyta nie odmówiła pomocy. Ja już nawet nie wiem jakich słów użyć i jak dziękować za pomoc tym dwóm biedakom. Wiem, że tam będą miały zapewnioną najlepszą pomoc, opiekę ❤️❤️

https://www.facebook.com/share/v/1KBJX3LiRK/?mibextid=WC7FNe

Nie wiem jak można doprowadzić psy do takiego stanu❓
Nie wiem jak można codziennie przechodzić obok nich ❓
Jak można patrzyć na cierpienie i powolne umieranie❓
Jedynie co wiem to to, że one miały umrzeć śmiercią głodową😓
Jeśli możecie wesprzyjcie zbiórkę, pomóżcie tym dwóm biedom stanąć na „nogi”, niech wreszcie uśmiechnie się do nich los. One jak wiele innych, które Gosia ma u siebie zasługują na pomoc❤️
Każda wpłata, każda złotówka to
🩷Jedzenie
🤍Leczenie
💛Opieka
🩵I miłość jaką dostaną a jakiej do tej pory nie zaznały

Candy 🍬 to cudowny dzieciak,  wszędzie jej pełno, kocha ludzi i zwierzęta ❤️. Z każdym psem musi się przywitać i choć ch...
07/11/2024

Candy 🍬 to cudowny dzieciak, wszędzie jej pełno, kocha ludzi i zwierzęta ❤️. Z każdym psem musi się przywitać i choć chwilę się pobawić 🐕‍🦺. Człowieka uwielbia, wpycha się na kolana i daje masę buziaków 😍.

Candy ma 4 miesiące i będzie dużym psem -obecnie sięga już do kolana.
Jest odrobaczona, zaszczepiona, zachipowana

Obowiązuje procedura adopcyjna.

Candy przebywa w domu tymczasowym w Wysokiem Mazowieckiem (woj. podlaskie)

W sprawie adopcji oraz jakichkolwiek pytań, prosimy o kontakt telefoniczny (od poniedziałku do niedzieli w przedziale godz. 10:00-20:00) Jeśli nikt nie odbierze, prosimy o wiadomość SMS.

❤️ Jeśli nie masz możliwości adoptować, może zechcesz wesprzeć zbiórkę na karmę dla naszych podopiecznych? ❤️

https://pomagam.pl/b37fm4?fbclid=IwY2xjawGZeb9leHRuA2FlbQIxMQABHbcHQ-3R7kYsiIBFw4fvGZaOh4pwGHETHMU97bfJrQAVLgqBUi9HxTiLQA_aem_wQ--ORQOI0-BzlkYkTL-Aw

Z całego serca dziękujemy Fundacja Dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady za to, że podzielili się z nami kołderkami, podu...
05/11/2024

Z całego serca dziękujemy Fundacja Dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady za to, że podzielili się z nami kołderkami, poduszkami itp. Dzięki Wam podopieczni Moje Wszystkie Kundle będą mieli super posłanka ❤️❤️❤️

Cały czas potrzebujemy tego typu rzeczy, więc jeśli ktoś zechciałby nas wesprzeć, zapraszamy na priv ❤️

Kochani pilnie potrzebujemy kocy, kołderek, poduszek dla naszych podopiecznych 🐕 Wielkimi krokami zbliżają się coraz to ...
29/10/2024

Kochani pilnie potrzebujemy kocy, kołderek, poduszek dla naszych podopiecznych 🐕 Wielkimi krokami zbliżają się coraz to niższe temperatury a naszym psiakom robi się coraz zimniej 🥶🥶 Dlatego liczymy że nam pomożecie 🙏 Jeśli ktoś miałby coś do oddania to zapraszamy do kontaktu na priv ewentualnie pod wskazany numer telefonu 661091337📞☎️

UDOSTĘPNIAJCIE GDZIEKOLWIEK SIĘ DA‼️ NIE POZWÓLMY ABY NASZYM PODOPIECZNYM BYŁO ZIMNO 🙏🐕

‼️‼️LOKALIZACJA WYSOKIE MAZOWIECKIE ‼️‼️

Izzy to wspaniały psiak ❤️🦮🩷🩷Ma ok. 3-4 miesiące. Uwielbia ludzi  ❤️Dogaduje się z psami i kotami 🐕‍🦺🐈‍⬛, do pełni szczę...
28/10/2024

Izzy to wspaniały psiak ❤️🦮🩷🩷
Ma ok. 3-4 miesiące.

Uwielbia ludzi ❤️
Dogaduje się z psami i kotami 🐕‍🦺🐈‍⬛, do pełni szczęścia brakuje mu tylko prawdziwego domu 🏡 ❤️.
Jest dwukrotnie zaszczepiony, odrobaczony, zachipowany

Obowiązuje procedura adopcyjna.

Izzy przebywa w domu tymczasowym w Wysokiem Mazowieckiem (woj. podlaskie)
Nr Tel 661091337

W sprawie adopcji oraz jakichkolwiek pytań, prosimy o kontakt telefoniczny (od poniedziałku do niedzieli w przedziale godz. 10:00-20:00) Jeśli nikt nie odbierze, prosimy o wiadomość SMS.

25/10/2024

W dniu kundelka, wszystkim skarbom, naszym i nie tylko chciałybyśmy złożyć serdeczne życzenia, mnóstwo buziaczków i przytulasków i życzyć cudownych domków🏠💖❤️💕

Ciężko jest kiedy nasze psiaki siedzą miejscami, latami tylko dlatego że są kundelkami. Staramy im się to wynagrodzić ale dom to jednak dom🌞

EDIT:KLAKIER SIĘ ZNALAZŁ Szukamy Klakiera, kot był pod opieką naszej pani doktor. Kot jest na specjalistycznej karmie i ...
22/10/2024

EDIT:KLAKIER SIĘ ZNALAZŁ
Szukamy Klakiera, kot był pod opieką naszej pani doktor. Kot jest na specjalistycznej karmie i jest w trakcie leczenia. Był w białym ubranku

Ludzie co jest z Wami?

Jeśli widzicie zadbanego kota to po co go zabieracie? Przez was jego stan znowu się pogorszy i będzie cierpiał.
Jeśli ktokolwiek za was wie gdzie przebywa kot dajcie znać-zapewniamy anonimowość

Tel 661 091 337
https://www.facebook.com/share/KDy6V93Z3rPezJ6t/?mibextid=WC7FNe

Klakier wrócił 😍
Dziękuję za udostępnienie posta.

Poszukiwany jest kot Klakier.
Wyszedł z lecznicy w niedzielę 13 października, w dniu zaginięcia miał białe ubranko, które chroniło grzbiet przed drapaniem. Kot ma miłe usposobienie i zwykle zaczepiał ludzi na ulicy.
Proszę o pomoc w odnalezieniu

21/10/2024

Od maja jeździmy i dokarmiamy białą suczkę, od której zabraliśmy już szczeniaki. Od mniej więcej dwóch miesiecy do białej dołączył Gumiś, na początku wyglądał bardzo biednie był wychudzony, wystraszony, uciekający na każdy dźwięk a szczególnie na głos człowieka😭😭 Przy codziennym dokarmianiu widziałyśmy jak z tygodnia na tydzień stawał się coraz piękniejszy.
Wydawało się że odkąd są razem biała pokazuje się coraz częściej, razem wylegują się na polu, podchodzą coraz bliżej.
Kiedy biała dostała cieczki, pojawiły się dwa okoliczne owczarki które dotkliwie pogryzły Gumisia. Tu już nie było na co czekać, liczył się czas😥😥

Dzięki Monika Rogowska - Tarlecka i Jerzy Rogowski - mogłam cały czas obserwować tą dwójkę na kamerze, dzięki postawieniu klatki łapki Gumiś miał czas przyzwyczaić się do jej obecności i nawet jeść z niej.

Dziękuję KtoDogOniPsa za tak szybkie zorganizowanie, za poświęcone trzy dni, za zorganizowanie większej klatki❤️

Dzięki Wam wszystkim udało się złapać Gumisia. Teraz jest pod opieką naszej pani doktor Iwony Choińskiej w gabinecie Cztery Łapy🐕🐕

Biała od tygodnia nie pokazuje się ale nadal będziemy próbować. Po pół roku nie odpuścimy i bardzo chciałybysmy wierzyć w to że niedługo i ona będzie z nami🙏🙏

Trzymajcie kciuki za Gumisia bo jest w dość kiepskim stanie✊✊

Jeśli ktoś chciałby wesprzeć chłopaka zachęcamy do wpłat na naszą zbiórkę ‼️

https://pomagam.pl/b37fm4,

Lub kupić karmę to zapraszamy na priv🙂

Adres

Wysokie
18-200

Telefon

+48661091337

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Moje Wszystkie Kundle umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Moje Wszystkie Kundle:

Widea

Udostępnij

Kim jesteśmy?

Moje Wszystkie Kundle to wolontariat na rzecz bezdomnych i potrzebujących zwierząt z województwa podlaskiego. Działamy na terenie powiatu wysokomazowieckiego i okolicznych gmin od kilku lat. Przez ten czas przewinęło się przez nasze ręce, domy i podwórka wiele zwierząt - skrzywdzonych, głodzonych, bitych, chorych, z urazami. Były to głównie psy, koty, choć zdarzały się i ptaki w potrzebie. Pomagamy tym niechcianym i niekochanym, które znajdujemy na ulicach, opuszczonych posesjach, polach, w lasach. Interweniujemy, kiedy dzieje im się krzywda, bo one same nie potrafią się obronić. Nie odwracamy się od nich szczególnie, kiedy są brudne, zaniedbane, chore, zapchlone, czy śmierdzące. To nie ich wina, że są źle traktowane. Chcemy przywrócić im wiarę w człowieka, bo na to zasługują. Naszym priorytetem jest pomoc doraźna, ale przede wszystkim znalezienie im nowych - kochających i troskliwych domów oraz uchronienie przed smutnym, schroniskowym losem. Wszystkie nasze działania mają charakter wyłącznie charytatywny. Wolontariat daje nam ogromną radość i poczucie spełnienia. Polecamy to każdemu jako sposób na produktywne wykorzystanie wolnego czasu.