POZDROWIENIA Z NOWYCH DOMÓW!
Nasza podopieczna Nelly 🐾 zamieszkała w Warszawie 🏢, gdzie ma cudowną rodzinę 👩🦰👨 i psią siostrę 🐕!
Dziękujemy za adopcję 🩷 i życzymy wszystkiego dobrego❗️
✅ Jeśli uważasz, że nasze działania mają sens i chcesz być ich częścią, możesz wspierać wirtualnie naszych podopiecznych w postaci wpłaty dowolnej kwoty na ich utrzymanie ✅
👉 Konto do wpłat:
PKO BP SA
Nr rach. 62102013320000110200760868
Tytuł wpłat: Darowizna
💌DZIĘKUJEMY!
POZDROWIENIA Z NOWEGO DOMU!!
Diana była u nas tylko 4 dni 😁 i trafiła do cudownej rodziny 🏠. Ze stodoły przeniosła się do raju 🌈. Nowi Opiekunowie będą mieli z nią trochę pracy, bo Diana wciąż chowa się w krzakach 🌲🌳 i nie chce z nich wyjść, ale będą mieli naprawdę cudownego psa 🩷.
Dziękujemy za adopcję i życzymy wszystkiego dobrego ‼️
✅ Jeśli uważasz, że nasze działania mają sens i chcesz być ich częścią, możesz wspierać wirtualnie naszych podopiecznych w postaci wpłaty dowolnej kwoty na ich utrzymanie ✅
👉 Konto do wpłat:
PKO BP SA
Nr rach. 62102013320000110200760868
Tytuł wpłat: Darowizna
💌DZIĘKUJEMY!
EDIT
Do wszystkich osób komentujących - Nelly ma się bardzo dobrze, nie rozumiemy skąd te negatywne komentarze o rozdzielaniu zwierzaków...
To normalne, że żyją w stadzie w domu tymczasowym, lubią się itp., ale w tym przypadku nikt nie rozdzielał psich przyjaciół, którzy nie mogą bez siebie żyć...
Jak można pisać, że ktoś jest dnem, bo dał do adopcji jednego psa. Wiecie jak trudno teraz o dobrą adopcję? Dla nas to wielka radość, a ludzie nie znający realiów i dokładnej sytuacji, wypisują takie głupoty, że aż szkoda tego czytać... Czasem warto zastanowić się, co się wypisuje.
-----------------
Dziś adoptowany został Roki🐕🦺 ❤️🏡
Przed wyjazdem pożegnał się z małą Nelcią 🐶😍
Wiem, że liczyłyśmy na cud, doskonale wiedziałyśmy, że szansę na znalezienie miejsca dla tej biedy były małe...
Jednak cuda się zdarzają ❤️, może nie takie na jakie czekałyśmy, ale dla tej biedy jutro zmieni się życie. Dzięki Pani Daria Szpyt mamy miejsce dla maluszków (dziękujemy za kupno kojca), a dzięki uprzejmości (po raz kolejny) Pani dr Choińskiej z gabinetu Cztery Łapy Wysokie Mazowieckie Gabinet weterynaryjny, suczka będzie miała miejsce w kojcu. Zaczynamy intensywną pracę nad psinką ❤️ - trzymajcie kciuki!
Kochani, jeśli możecie wesprzyjcie nas groszem, to już kolejny nieplanowany i ponadprogramowy pies... Już teraz jest ciężko, ale jej spojrzenie nie daje nam spokoju i bardzo chcemy jej pomóc.
Jeśli ktoś chce wesprzeć nasze działania, prosimy o wpłaty na konto bankowe 62 1020 1332 0000 1102 0076 0868
z tytułem: DAROWIZNA
EDIT
Mamy pomoc dla suni - więcej informacji w poście po wejściu w poniższy link ⬇️
https://www.facebook.com/share/v/BKrii1yjSStzbZh7/
Każde wsparcie jest na wagę złota ❤️
--------------------
Nie wiem co napisać, bo przed oczami mam jedynie jej spojrzenie i miejsce w którym wegetuję od lat... 😔 😔
Wiem, że liczę na cud, ale w tym momencie nadzieja umiera ostatnia, a ona potrzebuje pomocy. Chciałabym, żeby przejęła ją organizacja, ale wiem, że każda jest zapchana po kokardkę. Wiem też, że nie każdy poradzi sobie z takim psem, a szczególnie, że praktycznie nic o niej nie wiemy.
Mam wrażenie, że ona ma tylko to miejsce, między belami i boi się ruszać, jak ktoś jest w pobliżu.
Do jutra musimy znaleźć dla niej miejsce, może jakiś kojec w pobliżu nas (Wysokie . Mazowieckie - woj. podlaskie) tak, żebyśmy mogły codziennie do niej jeździć i wyciągać ją ze stanu w jakim się znajduje.
Proszę nie piszcie o zgłoszeniu do schroniska, bo ona nie ma tam żadnej szansy ☹️
Ona musi na nowo zaufać, a może bardziej zaufać człowiekowi
Tel. kontaktowy 661 091 337 ☎️
Nasze maluchy korzystają z ładnej pogody ☀️☺️, a Nelly już zapomniała o chorobie - uczy się bawić i żyć jak szczeniak 🐶 ❤️
EDIT
Mamy wspaniałą wiadomość - psiaki pojechały do dt w Łodzi, tam będą przygotowywane do adopcji ❤️
-----------------------
Porzucona została ciężarna suczka...
Oszczeniła się w pustostanie do rozbiórki - ma 4 maluszki. Ludzie dokarmiają zwierzaki, niestety warunki są masakryczne, a szczeniaki mogą kiepsko skończyć... 😔 😔
W domu tymczasowym Moje Wszystkie Kundle nie ma dla nich miejsca 😣
🆘Szukamy dla nich ratunku 🆘
Może ktoś mógłby pomóc?
LOKALIZACJA - gmina Nowe Piekuty (woj. podlaskie)
Tel. Kontaktowy 661 091 337 ☎️
EDIT
Mamy całą kwotę ❤️. Bardzo dziękujemy naszym hojnym Darczyńcom!
----------------------
Wczoraj odbyła się akcja łapania bezdomnego, a może raczej osiedlowego kota.
Nasza Pani dr Choińska, która cały czas nam pomaga, łapała kota. Wiem jak to jest łapać w pojedynkę i wiadomo - w kupie raźniej, a i więcej można zdziałać.
Dziękujemy jeszcze 2 cudownym osobom, które przyłączyły się do łapania ❤️ Wspólnymi siłami można było zrobić wiele i zwierzak bezpiecznie znalazł się w transporterze 🐱
To starszy kot, według Pani, która go dokarmia, ma ok 13 lat. Przez te wszystkie lata miał ją i kilka innych osób, które dawały mu jeść.
Zna ludzki dotyk, wie jak fajne jest drapanie i przytulanie - chociaż na chwilkę, mógł poczuć odrobinę „luksusu”.
Jednak kiedy zachorował, dotyk sprawiał mu ból, a Pani która go karmiła, zawiadomiła naszą Panią doktor. Dzięki łańcuszkowi dobrych serc, otrzyma pomoc. Jest tylko mały problem, bo nie ma na to pieniędzy... 😔 Miasto nie widzi problemów, a mało jest chętnych osób, żeby zebrać odpowiednią sumę.
Pani doktor, mam wrażenie też działa w naszym wolontariacie i bardzo często nam pomaga, zawsze możemy na nią liczyć ❤️. Jednak leczenie, opieka, odpowiednia dieta to wszystko kosztuje (sama karma 200 zł) 😔
Słyszałam, jak osoby, które dokarmiają te biedne stworzenia są szykanowane przez pozostałych mieszkańców... Koty często są wyganiane, straszone, nie ma mowy o otwarciu okna w piwnicy, bo będzie od kotów śmierdziało, ale to, że dzięki nim nie ma myszy czy szczurów, nie jest ważne.
Wiem, że teraz kot ma zapewnioną najlepszą opiekę, jaką mógł sobie tylko wymarzyć, wiem że będzie codziennie miziany ile tylko będzie chciał. W gabinecie Cztery Łapy Wysokie Mazowieckie Gabinet weterynaryjny u Pani dr Choińskiej niczego nie będzie mu brakowało 😍
Jednak potrzebujemy na jego leczenie 800-1000 zł. Pros
To jest Miki, przez pół roku błąkał się po wiosce, przeganiany przez wszystkich. Niechciany...
Szukałyśmy mu miejsca, u nas miał być tylko chwilę, z pomocy nic nie wyszło i tak minęły już 3 miesiące 😔😔
Miki miał tylko to szczęście że trafił do naszych wolontariuszy i to oni robili wszystko, żeby wyciągnąć go z traumy. Miki bał się wszystkich i wszystkiego, uciekał przed wszystkimi, chował się w kącie i nie chciał wyjść. Ten biedak miał swój świat i przez dwa miesiące nie chciał go opuścić. Nie chciał nikomu na nowo zaufać.
Nasi wolontariusze poświęcili masę czasu, żeby wyciągnąć go z tego stanu. Były wzloty i upadki, ale oni się nie poddali, robili wszystko co tylko mogli. To dzięki nim Miki na nowo zaufał, na nowo uwierzył, to oni pokazują jak może wyglądać normalne życie, to dzięki nim poznaje świat. To oni dali mi szansę - za co jestem im ogromnie wdzięczna ❤️
Milena Zajkowska i Maciej Zajkowski - z całego serca dziękuję Wam za to co robicie dla Mikusia ❤️❤️
Miki powoli rozgląda się za swoim człowiekiem.
Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania, prosimy o wpłaty na konto 62 1020 1332 0000 1102 0076 0868 z tytułem:
DAROWIZNA
Za każdym razem, jak widzę biedę, wyrywa się serce, żeby jechać i ratować, ale rozum podpowiada, że nie dam rady... Nie z tą ilością zwierząt i pracy przy nich.
Wiem, że ona na tym polu jest całkiem sama, ucieka przed ludźmi, boi się wszystkiego 😞😞.
Jedynie co mogę, to wstawić post i błagać o pomoc dla niej. Odkąd o niej wiemy, moja koleżanka codziennie do niej jeździ i ją dokarmia. Próbuje ją oswajać, ale to nie jest łatwe, na widok człowieka ucieka. Trzeba odjechać autem żeby podeszła i zjadła ☹️☹️.
🆘SZUKAMY DLA NIEJ POMOCY 🆘
Lokalizacja - okolice Wys. Maz. (woj. podlaskie)
Telefon ☎️ 661 091 337
Nasza Misia uwielbia pozować do zdjęć📸 wystarczy pokazać telefon, a ona co chwilkę zmienia pozycję i pokazuje się z jak najlepszej strony. To pierwszy nasz podopieczny który uwielbia zdjęcia i widać że sprawia jej to przyjemność❤️
Misia poleca się do adopcji 🏠Przebywa w miejscowości Wysokie Mazowieckie
Numer tel do kontaktu 661091337
Blue jest u nas od prawie miesiąca. Trafił tu z masą kleszczy w stanie skrajnego zagłodzenia... Pod tymi cudownymi lokami - sama skóra i kości 😔😔.
Zaraz po przybyciu wyszła pokleszczówka i kiedy już wydawało się że wygraliśmy, dołączyła parwowiroza. Na szczęście szybko zostało podjęte leczenie i Blue jest już zdrowy ❤️
To cudowny chłopak, ma ok półtora roku, potrzebuje chwiki, żeby zaufać. Pierwszego dnia chciał mnie capnąć, ale na drugi kochał i dawał buziaki 💋. Uwielbia spać przytulony do człowieka, ładnie chodzi na smyczy, jazda autem to sama przyjemność 🚗. Dogaduje się z innymi psami 🐶, koty też są fajne, szczególnie jak mają coś w misce i chcą się podzielić 😻.
W sprawie adopcji, prosimy o kontakt telefoniczny 661 091 337 ☎️
‼️NIE WYDAJEMY PSÓW NA PODWÓRKO ‼️
------------------------
Niestety żadna gmina nie zapłaci za tego psiaka, więc jeśli chcesz wesprzeć nasze działania, prosimy o wpłaty na konto 62 1020 1332 0000 1102 0076 0868, tytuł: DAROWIZNA
Dziękujemy ❤️
Dziś kolejna porcja słodkości 🥰🍬🧁 - Astra i Hektorek w akcji, a Jaga chilluje 😁😁😁
Popatrzcie na piękną psinkę Jagę ❤️. Sunia bała się dosłownie wszystkiego, była bardzo zalękniona... Dzięki pracy Ani, jej stan mocno się poprawił. Zobaczcie tylko, jak szczerze się uśmiecha 😁😁.
Filmik dedykujemy wszystkim tym, którzy uważają, że pies powinien być na podwórku, a nie w domu...
Część wspaniałych podopiecznych ❤️.
Zobaczcie tylko, jakie kochane to są mordki 🐕🐶🦮
EDIT
Z całego serca dziękujemy Fundacja dla Szczeniąt Judyta za to, że jako jedyni wyciągnęli pomocną dłoń i zabrali rodzinkę do siebie ❤️
--------------------
Cały czas widzimy bezdomne, porzucane i umierające psy. Niby powinniśmy się przyzwyczaić do tego widoku ale za każdym razem serce krwawi. 💔🩸
Bezdomna suczka, na jednej z wiosek, urodziła szczeniaki w belach słomy. Na szczęście nie trafiła na osoby bez serca, panie robią co mogą aby całej rodzince było jak najlepiej na miarę możliwości jakie mają.
Szukamy pomocy dla całej rodzinki. My już nie wyrabiamy, nie mamy gdzie zabierać a mrozy coraz większe ❄️🌨️🌡️
Proszę udostępniajcie gdzie się da bo chyba tylko to może je uratować. Może znajdzie się jakaś organizacja która będzie chciała pomóc całej rodzince🙏🙏
Przebywają w okolicach Wysokiego Mazowieckiego
Woj. Podlaskie
☎️Tel 661 091 337☎️
Z końcem roku na pokładzie pojawił się nowy kociak - roboczo nazwany Lucuś. Szukamy dla niego dobrego domku 🏡❤️.
Może ktoś zechciałby przygarnąć malucha?
Obowiązuje procedura adopcyjna.
‼️Nie wydajemy zwierzaków a podwórko ‼️
Lokalizacja - Wysokie Mazowieckie (woj. podlaskie)
Tel. kontaktowy 661 091 337 ☎️