EDIT 2
Wpłaty Darczyńców ❤️
Iwona S - 100 zł
Joanna W - 50 zł
Anonimowy darczyńca - 50 zł
Alina Z - 200 zł
Małgorzata W - 100 zł
Anonimowy darczyńca - 100 zł
Joanna M - 50 zł
Agnieszka K - 50 zł
-------------------------
EDIT
Razem z sunią, do stowarzyszenia, pojedzie rodzinka, o której pisałyśmy w poście -
https://www.facebook.com/share/v/RWSM2tRcZasRyAxn/
BARDZO PROSIMY o wpłaty ❤️
--------------------------
Tydzień temu wracając z karmienia, na środku drogi zauważyłam psa, duży, zdezorientowany, kręcił się w kółko.
Wiadomo już, że to kolejna ofiara porzucenia, a szczególnie, że co jakiś czas psy w typie kaukaza i azjaty pojawiają się nie wiadomo skąd i nikt ich nie szuka...
Ta bieda była tak Głodna, że jedzenie łykała i czekała na więcej ☹️
Sama wsiadła do auta jakby wiedziała, że jej pomogę. Usiadła na przednim siedzeniu i czekała kiedy wsiądę.
Od tamtej pory szukałam dla niej miejsca.
Ma szansę pojechać do naszego zaprzyjaźnionego stowarzyszenia, ale przed wyjazdem musimy ją wykastrować i nazbierać na transport. Koszt to ok. 2 tys. zł 😞(zabieg kastracji, odrobaczanie, szczepienia), same nie jesteśmy w stanie zapłacić, a u nas ona nie ma szansy na znalezienie domu.
Tutaj duże psy powinny siedzieć na łańcuchu lub w kojcu i tam pozostać... Niestety taka jest rzeczywistość. To jest cudowna psina, nie ukrywam, że na początku się jej bałam, ale okazała się być miziastą i przytulaśną „kruszynką” ❤️
Pomóżcie nam opłacić i dać jej szansę na lepsze życie ❤️
Prosimy o wpłaty na konto 62 1020 1332 0000 1102 0076 0868 z tytułem Darowizna dla Kruszynki
Lub BLIK na telefon 📲 - 661 091 337
EDIT
Rodzinka, wraz z inną sunią, zostanie przewieziona do zaprzyjaźnionego stowarzyszenia. Prosimy o pomoc finansową ❤️, więcej informacji w poście ⬇️ https://www.facebook.com/share/v/ZtHkHRuQK5SgNSoe/
-------------------
Ludzka znieczulica nie ma granic...
Trzy tygodnie temu ktoś wywalił suczkę w bardzo zaawansowanej ciąży. Nikt na dobrą sprawę nie wiedział, że jest w ciąży, bo chowała się przed ludźmi jak tylko mogła.
Kilka dni temu zaczęła podchodzić do ludzi, dostawała jedzenie, zauważyli, że chowa się w jednym miejscu, na najwęższym śmietnisku. Tam bieda urodziła szczeniaki na gołej ziemi, ich dachem jest jeden pasek eternitu.
Pan jak zobaczył maluchy dał słomy, ale to nie miejsce dla nich. Jest coraz zimniej, a one praktycznie pod gołym niebem 😔😔
Nie mamy już nawet łazienki, gdzie można by było je przetrzymać.
🆘Na cito szukamy dla nich pomocy, bo same już nie dajemy rady 🆘
Cała rodzinka przebywa w okolicach Mazowiecka (woj. podlaskie)
Tel. kontaktowy 661 091 337 ☎️
Cała rodzinka jest już bezpieczna, trafiły do Fundacja Dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady - za co bardzo dziękujemy ❤️
Ta rodzinka miała ogromne szczęście, trafiły na cudowną kobietę, która robiła wszystko, żeby wydostać całą rodzinkę z piekła w jakim żyły.
Sylwia Szymańska - wielkie dzięki! Dodatkowo podziękowania dla Pana dzielnicowego za pomoc w zabraniu szczeniaków.
Kobieta, która tak zawzięcie wstawiała szczeniaki na spotted i szukała im domów, tak naprawdę je sprzedawała, zarabiała na tym 50 zł od szczeniaka, policji tłumaczyła że to na słodycze... 🤦🤦
Suczka nie jej, suczki nie karmiła, ale jej szczeniaki można sprzedawać i zarabiać...
4 maluchy nie miały tyle szczęścia, co ta piątka i zostały sprzedane. Najgorsze jest to, że to malutkie kruszynki, które powinny być jeszcze z matką ☹️. One w tej chwili mają po 4 tygodnie.
Na widok matki zaczęły piszczeć i domagały się jedzenia.
Ta patologia nigdy się nie skończy, te zwierzęta nadal będą cierpieć. Co chwilę kolejne zgłoszenia i co chwilę widzimy krzywdę kolejnych psów, kotów 😢😞
Jeśli możecie, wesprzyjcie Fundacja Dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady, suczka potrzebuje dobrej karmy, jest w bardzo złym stanie. Głaszcząc ją czuć wszystkie kości. Maluchy też potrzebują wsparcia, jedzenie, odrobaczenie, szczepienia-to wszystko kosztuje, a z każdym rokiem jest coraz gorzej z pomocą :(
W dniu kundelka, wszystkim skarbom, naszym i nie tylko chciałybyśmy złożyć serdeczne życzenia, mnóstwo buziaczków i przytulasków i życzyć cudownych domków🏠💖❤️💕
Ciężko jest kiedy nasze psiaki siedzą miejscami, latami tylko dlatego że są kundelkami. Staramy im się to wynagrodzić ale dom to jednak dom🌞
Od maja jeździmy i dokarmiamy białą suczkę, od której zabraliśmy już szczeniaki. Od mniej więcej dwóch miesiecy do białej dołączył Gumiś, na początku wyglądał bardzo biednie był wychudzony, wystraszony, uciekający na każdy dźwięk a szczególnie na głos człowieka😭😭 Przy codziennym dokarmianiu widziałyśmy jak z tygodnia na tydzień stawał się coraz piękniejszy.
Wydawało się że odkąd są razem biała pokazuje się coraz częściej, razem wylegują się na polu, podchodzą coraz bliżej.
Kiedy biała dostała cieczki, pojawiły się dwa okoliczne owczarki które dotkliwie pogryzły Gumisia. Tu już nie było na co czekać, liczył się czas😥😥
Dzięki Monika Rogowska - Tarlecka i Jerzy Rogowski - mogłam cały czas obserwować tą dwójkę na kamerze, dzięki postawieniu klatki łapki Gumiś miał czas przyzwyczaić się do jej obecności i nawet jeść z niej.
Dziękuję KtoDogOniPsa za tak szybkie zorganizowanie, za poświęcone trzy dni, za zorganizowanie większej klatki❤️
Dzięki Wam wszystkim udało się złapać Gumisia. Teraz jest pod opieką naszej pani doktor Iwony Choińskiej w gabinecie Cztery Łapy🐕🐕
Biała od tygodnia nie pokazuje się ale nadal będziemy próbować. Po pół roku nie odpuścimy i bardzo chciałybysmy wierzyć w to że niedługo i ona będzie z nami🙏🙏
Trzymajcie kciuki za Gumisia bo jest w dość kiepskim stanie✊✊
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć chłopaka zachęcamy do wpłat na naszą zbiórkę ‼️
https://pomagam.pl/b37fm4,
Lub kupić karmę to zapraszamy na priv🙂
Kundlowi Przyjaciele!
Zapraszamy do odwiedzenia naszej zbiórki: https://pomagam.pl/b37fm4, z której środki przeznaczymy na zakup karmy!
Jedziemy na oparach i boimy się, że bardzo niedługo przyjdzie dzień, kiedy nie będziemy miały czym nakarmić naszych podopiecznych. PROSIMY O WSPARCIE!
Zamieszczamy również filmik, który pokazuje jak na dłoni naszą codzienność i walkę o bezdomne psiaki.
EDIT:
Wstawiając ten post wiedziałam że wyleje się fala hejtu, osoba która nagrała filmik i nakarmiła te biedy też o tym wiedziała-dlatego została anonimowa
Wiedziałam, że znajdą się osoby które będą udzielać dobrych rad-dlatego jest wstawiona dokładna lokalizacja i na dobrą sprawę każdy z komentujących może pomóc. Tylko po co?
Lepiej się wypisuje, oskarża, wyzywa. Pomogło?
Czy to pomogło tym psom?
Myślę że nie
Dlaczego nikt z was nie zadał sobie odrobiny trudu i nie sprawdził jaka to gmina, poszukał numeru i zadzwonił?
Im więcej zgłaszających tym szybciej uzyskałyby pomoc ale po co?
Tak, zbierałam na auto bo moje prywatne które tyle lat służyło psom się rozsypało. Mogę je oddać, tej pani która to wypomina w poście. Przy okazji proszę zabrać ode mnie ok 30 psów i prawie tyle samo kotów i proszę jeszcze z drogi zabrać te dwie biedy
Gdzie byliście kiedy wstawiałam
2 szczeniaki na polu
2 szczeniaki wywalone w lesie
2 wywalone na wiosce
Suke ze szczeniakami na kolejnej wiosce
Gdzie wtedy byliście?
Ilu z was pomogło?
Ilu z was zabrało do sobie chodź jednego szczeniaka?
NIKT Z WAS
A gdzie one teraz są?
U mnie
Kto z was wspomógł karmą, czy wpłacił grosz?
Nie macie zielonego pojęcia o pomaganiu ale o oskarżaniu już tak
Z łaski swojej jak tak bardzo chcecie pomóc to ruszcie swoje cztery litery i jedźcie i je zabierzcie bo ja nie mam już gdzie i nie mam siły na koleje psy.
Swoim postępowaniem doprowadzacie tylko do tego, że każdy kto zobaczy jakąś biedę na drodze
-nie zrobi zdjęcia
-nie wstawi na fb
-nie poprosi o pomoc
bo taki hejt nie pomaga, tylko szkodzi, szkodzi ale tylko tym psom
Zastanówcie się zanim znowu coś napiszecie
-------------------------------------------------------------------
Te dwie biedy prawdopodobnie zostały wyrzucone na drodze.
W tym momencie zostały nakarmione, one nie jadły ale łykały jedzenie-są tak bardzo wygłodniałe 😥
Nie mamy dla nich mie
EDIT: PIESEK WRÓCIŁ DO SWOJEGO WŁAŚCICIELA
___________________________________________
Przed chwilą kolejne zgłoszenie i prośba o wstawienie🙂
Patrząc na tą biedę nie wygląda jakby się zgubił ale został porzucony😭
Ciechanowiec, pod Arkadia, może ktoś mógłby pomóc dla tego biedaka🐶🥹
To jest kolejny wyrzucony maluszek😿
Błąkał się biedak w centrum miasta, chodził za ludźmi i szukał swojego człowieka😱
Widząc coś takiego wiesz, że nie ma mowy o zostawieniu malucha bo szanse na przeżycie przy ruchliwej drodze miał bardzo małe.
To już jest 9 mały kociak który do nas trafił. 9 porzucony i chory. Cała 9 ma koci katar i nawet jak już się wydaje że choroba minęła to za chwilę atakuje ze zdwojoną siłą😰
To już jest ostatni maluch jakiego przyjmujemy, więcej nie damy rady. Karma się kończy, a leki też kosztują. Dawno już tak ciężko nie było😥😥
☎️Numer tel do kontaktu 661091337☎️
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć nas karma czy grosikiem będziemy bardzo wdzięczne❤️
Jeśli chcesz nas wesprzeć, wpłać proszę grosik na konto 62 1020 1332 0000 1102 0076 0868 z tytułem DAROWIZNA KARMA
Już tak oficjalnie możemy przedstawić wam nasze dwie przekochane panienki - Pepsi i Cole🥰🥰
Jeszcze tylko szczepienia i będą gotowe do adopcji🏡
Kochani czasami brakuje nam czasu żeby wstawić podziękowania za rzeczy dla psiaków za co bardzo przepraszamy. Wszystkie rzeczy na filmikach i zdjęciach są od Was, za co bardzo DZIĘKUJEMY ❤️
☎️Numer tel do kontaktu 661091337☎️
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć karma czy grosikiem będziemy bardzo wdzięczne❤️
Jeśli chcesz nas wesprzeć, wpłać proszę grosik na konto 62 1020 1332 0000 1102 0076 0868 z tytułem DAROWIZNA KARMA
W sobotę udało nam się kupić auto- za co z całego serca dziękujemy❤️ a w niedzielę interwencja i łapanie suczki ze szczeniakami. Suczka bardzo nieufna, widać że nic dobrego od człowieka nie zaznała-uciekła. Dwa maluchy złapane.
Dwie biedy z wystającymi kośćmi, żebrami na wierzchu, brzuszki jak napompowane piłeczki, wielkie i twarde🥺🥺
Na drugi dzień szybka jazda do weta bo coś złego zaczęło się dziać. Badania i diagnoza-pokleszczowka. Kroplówki, zastrzyki i trzymanie kciuków żeby się udało✊✊
Dziś, kilka dni po chorobie nie ma już śladu ale boimy się o matkę i nadal próbujemy ją złapać.
Dziękujemy KtoDogOniPsa Monika Rogowska - Tarlecka i Jerzy Rogowski za pomoc, za to że zawsze mogę na was liczyć i że nie odpuszczacie i walczycie o każdego biedaka🥰
Małe przebywają jeszcze w gabinecie weterynaryjnym Cztery Łapy , za co z całego serca dziękujemy pani dr Choińskiej za opiekę i za pomoc 🥰
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć karma czy grosikiem będziemy bardzo wdzięczne❤️
Jeśli chcesz nas wesprzeć, wpłać proszę grosik na konto 62 1020 1332 0000 1102 0076 0868 z tytułem DAROWIZNA KARMA