06/04/2023
Prowadzę Fundację od 5 lat i i wiele razy ludzie mnie zadziwiali, zazwyczaj bardzo pozytywnie. Dziś niestety, nie. Gdy byłam w pracy, zadzwonił telefon, nie mogłam odebrać, więc odrzuciłam, ale po sekundzie odezwał się ponownie, a ja ponownie odrzuciłam, bo w gabinecie miałam rodzica na rozmowie o dziecku i to w tej chwili było dla mnie ważniejsze. Za chwilę sms z prośbą o jak najszybszy telefon. Oddzwoniłam po zakończonej rozmowie. Pani przedstawia się jako koleżanka koleżaniki, która jest w szpitalu, a w mieszkaniu w Trąbkach zostawila swojego psa. W zasadzie to dostała wymówienie mieszkania a jakaś koleżanka ma klucze do tego mieszkania, ale pies głodny wyje i ja jako fundacja mam natychmiast zabrać psa. Tłumaczę, że jestem w pracy, a w swoim domu mam już ponad 30 psów i nie mam miejsca dla kolejnego. I tu spada na mnie szereg zarzutów i stwierdzenie, że nie mam prawa urządzać pani życia, ale już ta pani takie prawo ma, bo stwierdza, że przywiąże psa pod siedzibą fundacji i będę musiała zająć się psem. Dodatkowo dodaje, że nagrywa rozmowę. Sugeruje, żeby sprawę zgłosiła do gminy, ale dostaję szereg nieprzyjemnych zarzutów, bo ona dzwoni do fundacji a ta odrzuca połączenia i nie chce psa. I na nic tłumaczenia, że fundacja to nie schronisko i działa wolontariacko a praca zawodowa to podstawa utrzymania się. Nie rozumie, że my też możemy nie mieć miejsca i możliwości pomocy. Oburzenie, że nie zabraliśmy psa ogromne. Na stwierdzenie, że jak przywiąże psa do ogrodzenia fundacji zostanie powiadomiona policja pani rozłącza się.
Niestety, po tej rozmowie pozostaje niesmak.
⏺️Fundaja nie ma obowiązku zabierania wszystkich zwierząt zgłaszanych, w tym także właścicielskich.
⏺️ Fundacja działa wolontariacko w takim zakresie, w jakim ma możliwości.
⏺️Nikt nie ma prawa ustalać nam życia i narzucać, co powinniśmy, a czego nie. ⏺️Mogą sami zająć się potrzebującym zwierzęciem i szukać mu pomocy do skutku.
⏺️Fundacja nie ma dofinansowania ze środków Gminy czy Państwa. Działa tylko dzięki wsparciu innych osób prywatnych.
⏺️Aktualnie w Fundacji działam ja z mężem i kilku wolontariuszy, dlatego nasze działania są ograniczone, bo wszyscy pracujemy zawodowo, resztę czasu pochłania fundacja.
🆘️🆘️Ktokolwiek wie cokolwiek o tym psie z Trąbek, prosimy o kontakt na priv, bo z panią ciężko było cokolwiek ustalić‼️