19/10/2024
Wczoraj byliśmy w zupełnie dla nas dziwnym miejscu, były jakieś dziwne rzeczy co robią bum i brzdęk, byli ludzie, których mogliśmy lizać po nosie i był dywan, na który najfajniej w świecie się sika, a nasza pani nam nie pozwala... Owszem, były małe wyłudzenia cukru pudru z koszulki i talerzyka oraz chęć popicia tego wszystkiego herbatą, jak to w prawdziwym klubie robią już dorosłe psy. Jesteśmy strasznie słodcy prawda?