Psiehawioryści - terapia behawioralna psów i kotów

Psiehawioryści - terapia behawioralna psów i kotów Jesteśmy behawiorystami zwierząt. Zajmujemy się terapią zachowań problemowych psów i kotów. Jesteśmy dyplomowanymi behawiorystami COAPE.
(6)

Zajmujemy się modyfikacją zachowań problemowych psów i kotów. Prowadzimy dom tymczasowy w którym pracujemy z psami odebranymi interwencyjnie. Jesteśmy wolontariuszami w jednym z trójmiejskich schronisk.

🔴🔴 Lęk separacyjny 🔴🔴Lęk separacyjny to niełatwy problem do rozwiązania, natomiast coraz częściej występujący u psów. Je...
31/10/2024

🔴🔴 Lęk separacyjny 🔴🔴

Lęk separacyjny to niełatwy problem do rozwiązania, natomiast coraz częściej występujący u psów.

Jeśli mielibyśmy powiedzieć, który z problemów w głównej mierze wpływa negatywnie na funkcjonowanie całej rodziny, to są to z pewnością problemy związane z separacją. Opiekunowie muszą podporządkować niejednokrotnie całe swoje życie, swoje plany pod psa.

Niestety bardzo często opiekunowie psów zgłaszają się do nas w momencie, gdy problem trwa już miesiącami lub latami, co powoduje, że terapia lęku separacyjnego trwa dłużej i jest bardziej frustrująca dla opiekunów.

Wiele z Was z pewnością najpierw sięga po rozwiązania takie jak: klatka, zostawianie psu jedzenia przed Waszym wyjściem z domu, zostawienie gryzaków czy zabawek. Natomiast nie ma to szansy zadziałać, ponieważ tego typu metody nie są dopasowane do podłoża emocjonalnego jakim jest lęk.

Często również próbujecie poradzić sobie zostawiając psa np. na 3 minuty, potem 5 minut a następnie 10. To również nie jest skuteczna metoda, ponieważ czas, jaki pies może zostać sam w domu, jest ściśle związany z jego indywidualnymi możliwościami. Odwrażliwienie i uwrażliwienie jest oddzielone od siebie bardzo cienką linią.

Dlatego jeśli macie psa z problemem lęku separacyjnego, nie czekajcie aż problem ten eskaluje do tego stopnia, że cała praca będzie musiała trwać znacznie dłużej.

A jeśli chcecie spotkać się z nami na konsultacji, to oczywiście zapraszamy 🙂 Indywidualne podejście do Waszego psa oraz całej Waszej rodziny i empatia, to jest coś co stanowi podstawę w naszej pracy.

̨kseparacyjny

Dzisiaj chcemy, abyście nieco uruchomili swoją wyobraźnię...Możliwość wyobrażania sobie różnych sytuacji, ale także tego...
13/09/2024

Dzisiaj chcemy, abyście nieco uruchomili swoją wyobraźnię...

Możliwość wyobrażania sobie różnych sytuacji, ale także tego, jak może czuć się inny człowiek bądź zwierzę, to potężna siła dzięki której możecie uruchomić swoje pokłady empatii.

Wobraź sobie, że mieszkasz z drugim człowiekiem od którego jesteś zależny. Ten człowiek nie porozumiewa się w Twoim języku. Ty usilnie starasz się nauczyć jego języka. Macie dość bliską relację, jednak wiesz, że większość Twoich słów, nie jest interpretowanych poprawnie.

Próbujesz tłumaczyć, starasz się jak możesz, jednak wiesz, że ten człowiek nadaje Twoim słowom niepoprawne znaczenie. Czujesz się bezsilny.

Wychodzicie razem na spacer. Wiele sytuacji na zewnątrz Cię niepokoi, ale liczysz na to, że ten znajomy Ci człowiek z którym mieszkasz, w razie czego zrozumie Twoje wołanie o pomoc. Niestety ten człowiek nie rozumie co mówisz. Jesteś zdany sam na siebie.

Widzisz z oddali grupkę dziwnie, niebezpiecznie wyglądających ludzi. Boisz się. Dajesz znać bliskiej Ci osobie, że nie chcesz tam podchodzić. Jednak osoba ta nie rozumie co mówisz i zmusza Cię do podejścia. Wpadasz w panikę. Prosisz. Nic nie skutkuje. Jesteś blisko osób, których się boisz, więc musisz się bronić. Krzyczysz, zaczynasz ich odpychać. To działa. Wreszcie bliski Ci człowiek zrozumiał i zabrał Cię z tej sytuacji. Jednak przy okazji nakrzyczał na Ciebie, jak możesz się tak zachowywać.

Postanawiasz, że skoro subtelne prośby nie działają, od teraz jak tylko wyjdziesz na spacer, będziesz krzyczał. Na zapas, bo tylko to jest słyszalne. I tak od teraz wspólny spacer wygląda jak jedna wielka "walka" o przetrwanie.

Myślę, że większość z Was dobrze zrozumiała powyższą metaforę.
Zwierzęta naprawdę dają nam znać wcześniej, ale musimy otworzyć się na ich słuchanie. Dlatego jakakolwiek praca ze zwierzętami zaczyna się od zrozumienia ich perspektywy.

Nie jesteśmy tak daleko od zwierząt, jak nam się wydaje. Zapewne nikt nie wątpi w to, że zwierzęta obdarzone są empatią. Postarajmy się również tę empatię uruchomić w stosunku do nich. Ale nie tylko wtedy, gdy jest dobrze i miło, ale właśnie w takich trudnych sytuacjach. By postarać się je zrozumieć, a przez to zbliżyć się do rozwiązania problemu.

Ten cytat zobaczyłam dzisiaj u jednej z psychoterapeutek na jej instagramowej stronie. Jest to cytat pochodzący ze świet...
22/08/2024

Ten cytat zobaczyłam dzisiaj u jednej z psychoterapeutek na jej instagramowej stronie.
Jest to cytat pochodzący ze świetnej książki "Strach ucieleśniony".
Tak bardzo to zdanie odnosi się również do zwierząt, że postanowiłam się nim podzielić - dla refleksji.

To, że dla nas w pracy ze zwierzęciem tak ważnym elementem jest zbudowanie z nim relacji opartej na bezpieczeństwie i zaufaniu, to pewnie wiele osób nas obserwujących wie. Natomiast znając procesy zachodzące w naszym mózgu, ale także w mózgu zwierząt, nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że praca ta mogłaby wyglądać inaczej.

Mózg przestraszony, to mózg nastawiony na przetrwanie. I nie mówię tu tylko o przemocy w stosunku do zwierząt, ale także zbyt dużych wymaganiach, złoszczeniu się, gdy zwierzę zrobi coś nie po naszej myśli, ciągłemu skupianiu się na posłuszeństwie oraz na tym, co zwierzę źle zrobiło. W takich warunkach zwierzę nigdy nie pokaże swojej wspaniałej natury - natury nastawionej na współpracę.

Często w codziennym sposobie interakcji z psem, znajduje się odpowiedź na pytania: dlaczego pies mnie nie słucha? Dlaczego nie przychodzi na zawołanie? Dlaczego ciągle na mnie warczy? Dlaczego mnie gryzie?

W takich sytuacjach często próby rozwiązania problemu stricte treningowego (np. niereagowania na przywołanie/odwołanie), za pomocą treningu nie odnoszą rezultatu. Ponieważ mózg przestraszony, NIE JEST nastawiony na współpracę. Mózg "spięty", NIE JEST nastawiony na naukę.

I w takich sytuacjach trzeba zrobić coś zupełnie innego, coś o czym w internecie rzadko usłyszycie. Zacząć budować relację z psem na nowo. Od podstaw. Natomiast tym razem w oparciu o zrozumienie, przyjęcie perspektywy zwierzęcia oraz poczucie bezpieczeństwa.
Nie szukać nowych sposobów treningu, wymyślać coraz to nowszych rozwiązań frustrujących i Was i psa. Tylko po prostu przyjrzeć się tej relacji na spokojnie. W czym bardzo często pomagamy my🙃.

Wtedy dopiero ta zabawa, ekspresja i chęć WSPÓŁPRACY, o której jest mowa w cytacie, pojawi się.

Spróbujcie 🙂.

Pomimo tego, że częściej piszemy tutaj o psach, bardzo lubimy pracę również z kotami. Jest to zupełnie inny styl konsult...
08/08/2024

Pomimo tego, że częściej piszemy tutaj o psach, bardzo lubimy pracę również z kotami. Jest to zupełnie inny styl konsultacji niż w przypadku psów, co bardzo wzbogaca nasz warsztat pracy jako behawiorystów oraz poszerza wiedzę z zakresu behawioru zwierząt o kolejny gatunek.

W coraz większej ilości domów znajdują się duety pies - kot, dlatego wiedza o tych dwóch gatunkach jest niezbędna, aby i jedno i drugie zwierzę było w stanie żyć razem w zgodzie.

Koty to niezwykle delikatnie istoty, pełne wdzięku, ale także znoszące bardzo długo wiele frustrujących je sytuacji, które niestety w pewnym momencie "wybuchają" w postaci zachowań problemowych (zachowań agresywnych, załatwiania się poza kuwetą czy zachowań kompulsywnych np. wylizywania ciała).

Nie zapominając o tym, że dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Kota, czego życzymy wszystkim kotom?

Myślimy, że przede wszystkim tego, aby ich opiekunowie pamiętali, że kot, to nie jest mały, mniej wymagający pies, a odrębny gatunek, który pomimo tego, że został udomowiony, ma w sobie dość duży pierwiastek "dzikości". Aby kot mógł być szczęśliwy, musi mieć możliwość w pewnym stopniu tę swoją "dzikość" realizować, a wtedy być może nawet pozwoli Wam na chwilę głaskania i tulenia...oczywiście jak to kot, jeśli będzie miał na to ochotę 🙂

NIGDY nie jest ZAWSZE. ZAWSZE są WYJĄTKIPrzypomnij sobie, kiedy ostatnio był dzień, w którym Twoje zwierzę nie prezentow...
29/07/2024

NIGDY nie jest ZAWSZE.
ZAWSZE są WYJĄTKI

Przypomnij sobie, kiedy ostatnio był dzień, w którym Twoje zwierzę nie prezentowało zachowań problemowych, z którymi pracujecie, lub prezentowało je w dużo mniejszym natężeniu. Być może Twój pies, który zazwyczaj reaguje źle na inne psy, akurat ostatnio miał dzień, w którym reagował mniej? A kot, który załatwia się poza kuwetą, kilka dni temu miał mniejszą ilość "wpadek"?

Często dopiero po spokojnym przyjrzeniu się sytuacji okazuje się, że takie momenty się zdarzają, tylko niestety są one "przykryte" przez całą masę tych gorszych chwil.

Dlaczego szukanie wyjątków i lepszych momentów jest ważne?

Ponieważ dostarczają one całego szeregu informacji.

Jeśli pies danego dnia funkcjonuje lepiej, można przyjrzeć się temu - dlaczego? Co ten dzień odróżnia od innych? Co działo się dzień wcześniej? Co mojemu zwierzęciu pomaga, że akurat tego dnia nie "wchodzi" tak bardzo w zachowania problemowe? Często tzw. wyjątki są kluczowe w dobraniu odpowiedniej strategii w pracy ze zwierzęciem.

W swojej pracy bardzo często przyglądamy się takim sytuacjom i analizujemy je razem z opiekunami. Często samemu jest trudno spojrzeć na problem obiektywnie, dlatego pomoc osoby z zewnątrz bywa kluczowa.

Pamiętajcie: żaden problem nie trwa ciągle tak samo, nawet jeżeli z pozoru może się tak wydawać.

PS. Na zdjęciu znajduje się Dukat, podopieczny Schroniska Dąbrówka koło Wejherowa 🙂

W DNIU PSA ŻYCZYMY WSZYSTKIM PSOM, ABY:🟠 coraz więcej ludzi starało się spojrzeć na psy z ich perspektywy, odrzucając pe...
01/07/2024

W DNIU PSA ŻYCZYMY WSZYSTKIM PSOM, ABY:

🟠 coraz więcej ludzi starało się spojrzeć na psy z ich perspektywy, odrzucając perspektywę ludzką,

🔵 ich ludzie pamiętali o tym, że psy mają emocje i nie stanowią jedynie zlepku zachowań,

🟣 ich opiekunowie dawali psom przyzwolenie na to, że mogą mieć gorszy dzień i wykonanie jakiegoś polecenia może stanowić dla nich trudność,

🟡 coraz więcej ludzi pamiętało o tym, że psy nie robią niczego na złość. Robią w danym momencie to, co pomaga im poczuć się lepiej. Naszym zadaniem jest ukierunkować je w taki sposób, aby miały możliwość wybrania innej strategii radzenia sobie,

🟢 ich opiekunowie każdego dnia starali się uczyć psiego języka, tak jak psy każdego dnia starają się nauczyć naszego ludzkiego,

🔴 a przede wszystkim życzymy wszystkim psom, aby metody pracy oparte na wywoływaniu strachu, bólu i podporządkowaniu, odeszły w zapomnienie. Zamiast wywoływać konflikt i walkę, po prostu spróbujmy się nawzajem zrozumieć.

PS Na zdjęciu nasz schroniskowy podopieczny Totoś. Jego historia pokazuje, że na bazie relacji można zdziałać wiele. Gdybyśmy zaczęli od pokazania mu "wyższości", nigdzie byśmy nie doszli. O historii Totosia, będziemy jeszcze pisać w przyszłości 🙂.

CZY POZWALANIE PSU NA SPANIE Z NAMI W ŁÓŻKU WPŁYWA NA POJAWIENIE SIĘ PROBLEMÓW BEHAWIORALNYCH W PRZYSZŁOŚCI❓❓Na konsulta...
13/06/2024

CZY POZWALANIE PSU NA SPANIE Z NAMI W ŁÓŻKU WPŁYWA NA POJAWIENIE SIĘ PROBLEMÓW BEHAWIORALNYCH W PRZYSZŁOŚCI❓❓

Na konsultacjach bardzo często opiekunowie psów obawiają się, że pozwalanie psu na spanie z człowiekiem w łóżku, wpłynie na pojawienie się zaburzeń separacyjnych czy problemów z samodzielnością u psa.

👉Czy obawy te są słuszne?👈

Otóż odpowiedź brzmi - nie 🙂. Zaburzenia separacyjne to bardzo szeroki obszar i przyczyną tego problemu nie jest to czy pies z nami śpi, czy nie. Natomiast budowanie samodzielności u psa to zlepek wielu elementów. Oznacza, że możemy mieć psa bardzo samodzielnego, śpiącego razem z nami i psa nie potrafiącego podjąć żadnej decyzji bez obecności człowieka, a śpiącego osobno.

Pies jest bardzo społecznym zwierzęciem, dlatego lubi spać w bliskiej odległości od człowieka. Nie jest to związane z nadmiernym przywiązaniem a po prostu z naturą psa.

Ci z Was natomiast, którzy nie lubią spać ze swoim zwierzakiem, niech nie odczuwają poczucia winy w związku z tą sytuacją. Zaspokojenie Waszej potrzeby snu jest w tym kontekście priorytetem. Pies świetnie sobie poradzi śpiąc na swoim legowisku.

Jeśli natomiast nie wpuszczaliście psa do łóżka w obawie przed pojawieniem się problemów behawioralnych, już wiecie, że nie musicie się tego obawiać 🙂.

A Ty w jakim teamie jesteś? Śpiących ze zwierzęciem, czy wręcz przeciwnie?

MAJAMI to pies z którym pomału nawiązujemy relację w schronisku. Majami jest psem wydawałoby się "idealnym". Idzie spoko...
18/05/2024

MAJAMI to pies z którym pomału nawiązujemy relację w schronisku.

Majami jest psem wydawałoby się "idealnym". Idzie spokojnie na smyczy, nie ciągnie, jest bardzo "grzeczny". Niestety nie ma w nim radości, tej iskry i chęci "łobuzowania". Widać w jego oczach nieufność i przeżytą historię. Jedynym momentem, w którym można zobaczyć go, gdy reaguje większym pobudzeniem, jest moment wejścia do niego do kojca i moment wyjścia ze schroniska. Ale i to musimy oddzielić - czym innym jest pobudzenie a czym innym radość.

Poruszamy dzisiaj temat Majamiego, ponieważ należy on do grupy psów TTB (teriery typu bull), które są jednymi z najbardziej niezrozumianych typów psów. Powszechnie uważa się, że są to psy potrzebujące "silnej ręki" i mocnego podejścia ze strony opiekuna, a jest zupełnie odwrotnie.

Psy z grupy TTB są psami o wrażliwej konstrukcji układu nerwowego. Bardzo szybko "wchodzą" w duże pobudzenie i trudno jest im potem z niego "zejść". Stosowane często wobec tej grupy psów metody awersyjne, tylko wzmagają w tych psach pobudzenie, tworząc je niejednokrotnie faktycznie niebezpiecznymi. W wyniku odczuwanego stresu, psy z tej grupy mają tendencję do "wchodzenia" w zachowania łowieckie, które to stanowią duże niebezpieczeństwo dla otoczenia.

Niestety ciągle powielane mity dotyczące pracy z takimi psami powodują, że psy, które nigdy nie stałyby się niebezpieczne, faktycznie takimi się stają.

W naszej ocenie jest to bardzo duży problem i chcielibyśmy, aby zmieniło się myślenie i postrzeganie tych psów. Są one bardzo nastawione na współpracę z człowiekiem, dlatego wykorzystujmy to, zamiast "wchodzić" z tymi psami w "walkę".

Patrząc na Majamiego mamy nadzieję, że nie zostanie on zaszufladkowany i gdy znajdzie dom będzie to dom, który da mu zrozumienie.

PRACA Z PSEM Z PROBLEMAMIPraca z psem nigdy nie przebiega liniowo. Polepszenie przeplata się z pogorszeniem. W trakcie t...
19/04/2024

PRACA Z PSEM Z PROBLEMAMI

Praca z psem nigdy nie przebiega liniowo. Polepszenie przeplata się z pogorszeniem. W trakcie takiej pracy pojawia się sporo momentów krytycznych, w których wycofanie się opiekuna z pracy ze zwierzęciem, jest wysoce prawdopodobne.

Jeśli natomiast spojrzycie na grafikę, pomimo wielu dołków i punktów krytycznych, linia od punktu A do punktu B, cały czas idzie ku wzrostowi. Czasem może być to dla Was niezauważalne, ponieważ nasz mózg działa w taki sposób, że skupia się na tych negatywnych momentach, a te pozytywne traktuje jako normę. Dlatego warto jest robić sobie notatki i zapisywać ilość sytuacji trudnych w danym tygodniu oraz takich, które poszły dobrze. Dzięki temu będziecie mieli czytelny obraz postępów zwierzęcia. Bardzo często okazuje się, że zwierzę w skali np. dwóch miesięcy zrobiło duże postępy, co jest zauważalne właśnie dzięki notatkom, które robione są "na chłodno". Daje to z kolei dużą motywację do dalszej pracy i zmniejsza ryzyko wycofania się z prowadzenia terapii zwierzęcia.

Zmiany w emocjach psa, a co za tym idzie zmiana jego zachowania to proces. Nie jest tak, że od razu wszystko układa się dobrze i, że z każdym dniem będzie tylko lepiej. Ci z Was, którzy kiedyś uczestniczyli we własnej terapii, pewnie pamiętają, że z chwilą wejścia do gabinetu ich samopoczucie wcale nie było od razu lepsze. Często wręcz przeciwnie najpierw mogliście czuć się gorzej. Natomiast zawsze przychodzi taki moment, w którym wszystko w głowie zaczyna się układać i "wchodzić" na odpowiednie tory. U zwierząt jest dokładnie tak samo.

Dlatego często na konsultacjach przygotowujemy opiekunów na ten proces i informujemy o tym jak wygląda dynamika pracy z psem. Wiedza daje kontrolę, a kontrola poczucie bezpieczeństwa.

Jeśli jesteście właśnie w momencie zawahania, pamiętajcie, że warto.
Celem, o który walczycie, jest wspólne, spokojne życie Wasze i Waszego zwierzęcia💜.

, ,

NAKARM PSIAKA ZGARNIJ KWIATKAW ten weekend mieliśmy przyjemność brać udział w akcji, której celem było zebranie karmy or...
15/04/2024

NAKARM PSIAKA ZGARNIJ KWIATKA

W ten weekend mieliśmy przyjemność brać udział w akcji, której celem było zebranie karmy oraz innych potrzebnych rzeczy dla gdyńskiego schroniska dla zwierząt. Akcja ta była zorganizowana przez Suzuki Arka Gdynia przy udziale Dziennika Bałtyckiego.

Jeśli tylko czas nam na to pozwala, zawsze jesteśmy chętni do uczestniczenia w tego typu akcjach, ponieważ to od pracy ze zwierzętami w schronisku zaczęła się nasza przygoda z behawioryzmem. Do dnia dzisiejszego jesteśmy czynnymi wolontariuszami w Schronisku Dąbrówka koło Wejherowa i mamy nadzieję, że już niedługo podobna akcja będzie mogła odbyć się z udziałem tego schroniska.

Przy okazji spotkania z dziennikarzami Dziennika Bałtyckiego, nie mogliśmy nie wspomnieć o akcji , której celem jest szerzenie wiedzy na temat szkodliwości stosowania metod awersyjnych w treningu.

Dziękujemy Dziennikowi Bałtyckiemu za zaproszenie i do zobaczenia na innych tego typu wydarzeniach.

TŁUMIENIE ZŁOŚCIZłość jest emocją bardzo potrzebną, jednak nieakceptowaną społecznie.  Natomiast złość pełni bardzo ważn...
22/02/2024

TŁUMIENIE ZŁOŚCI

Złość jest emocją bardzo potrzebną, jednak nieakceptowaną społecznie.

Natomiast złość pełni bardzo ważną funkcję.
Pojawiająca się często złość stanowi dla nas komunikat, że coś w naszym życiu dzieje się niedobrego. Być może jakieś nasze potrzeby nie są zaspokajane, być może w jakiejś relacji nie czujemy się dobrze, albo nasze granice są przekraczane.

Tłumienie złości powoduje, że ten ważny komunikat spychamy w głąb siebie, a ponieważ w naturze nic nie ginie, prędzej czy później wyjdzie to albo w postaci problemów natury psychologicznej albo somatycznej.

Co to ma wspólnego z psami i z naszą relacją z nimi?

Otóż, jeśli nie akceptujemy emocji złości u samych siebie, z dużym prawdopodobieństwem będziemy również starali się stłumić te reakcje u naszego psa. Jego złość będzie nas denerwowała, ponieważ będzie w nas uruchamiała poczucie, że sami nie możemy wyrazić złości, która "siedzi" w nas przez lata. Oczywiście wszystko o czym piszę nie rozgrywa się w naszej świadomości, a dużo głębiej.

Będziemy chcieli, aby nasz pies był posłuszny, grzeczny, nie okazywał zdenerwowania, nie pokazywał zębów.

Z punktu widzenia psychologicznego relacja z psem jest taką samą bliską relacją, jaką tworzymy np. z drugim człowiekiem. Dlatego relacja ta może nam dużo powiedzieć o nas samych.

Jeśli nadmiernie przekraczamy granice naszego psa, być może sami mamy problem z ochroną własnych granic?

Jeśli traktujemy psa jak dziecko, wyręczamy go we wszystkim, być może chcemy, aby zapełnił on jakąś pustkę w naszym życiu?

Jeśli stosujemy wobec psa przemoc, być może sami w przeszłości doświadczyliśmy przemocy?

Jeśli wymagamy od psa bezwzględnego posłuszeństwa, być może ktoś kiedyś wymagał tego od nas?

Nie ma emocji pozytywnych i negatywnych. Wszystkie one pełnią ważną funkcję i są potrzebne. Można z nimi pracować, zmieniać je, uczyć się innych sposobów ich wyrażania, natomiast terapia czy to człowieka czy zwierzęcia, nie powinna opierać się na ich tłumieniu.

Dlatego pracując ze swoim psem, uczcie go w jaki sposób może lepiej poradzić sobie z daną sytuacją, pomagajcie mu, poprzez pokazywanie innych strategii radzenia sobie, natomiast nie każcie robić "siad", nie wydawajcie ciągle komend zakazujących, ponieważ to, że pies przestanie pokazywać Wam, że odczuwa daną emocje, nie oznacza, że ona zniknie.

PRZYGOTUJ PSA NA ŚWIĘTA🎄🎄 (przypomnienie posta z zeszłego roku).Czas Świąt nie jest czasem łatwym dla psów, chociaż myśl...
21/12/2023

PRZYGOTUJ PSA NA ŚWIĘTA🎄🎄 (przypomnienie posta z zeszłego roku).

Czas Świąt nie jest czasem łatwym dla psów, chociaż myślę, że dla wielu ludzi także.
Psy lubią rutynę, przewidywalność, spokój w domu, a Święta stanowią tego przeciwieństwo. Gwar, goście, biegające dzieci, śmiech, wiele wyciągniętych rąk w kierunku psa. Z perspektywy psa, to bardzo trudna sytuacja.
Oczywiście mamy różne psy i są i takie, które w świątecznym gwarze poradzą sobie lepiej, natomiast dla psów po przejściach, lękowych czy reaktywnych okres ten stanowić będzie bardzo duże wyzwanie.
Co zrobić, aby pomóc psu w lepszym poradzeniu sobie z tą sytuacją❓❓
🟥 Wydziel psu przestrzeń w spokojnej części mieszkania, w której będzie mógł spędzać czas podczas obecności gości.
🟧 Poinformuj gości, aby nie podchodzili do psa, gdy przebywa w swojej "bezpiecznej strefie".
🟨 Poinformuj gości, aby nie "osaczali" psa, nie głaskali, tylko czekali na ewentualny kontakt ze strony psa. Cała kontrola ma być po stronie psa, co znacząco wpłynie na wzrost poczucia jego bezpieczeństwa.
🟩 Jeśli miski psa znajdują się w części mieszkania, koło której jest prawdopodobieństwo, że goście będą co chwilę przechodzić, przestaw je w inne miejsce, tak aby pies mógł swobodnie i bez stresu z nich korzystać.
🟪 Poinformuj gości o zasadach dotyczących interakcji z Waszym psem (ważne, szczególnie w przypadku dzieci!). Bądźcie asertywni.
🟫 Zaopatrzcie się na ten czas w gryzaki, kongi, lick maty. Angażowanie psa w czynności takie jak: gryzienie, żucie czy lizanie, pomoże mu w obniżeniu napięcia. Jednak najpierw upewnijcie się, że wymienione wyżej czynności Waszego psa uspokajają a nie frustrują.
🟥 Jeśli macie psa, który źle znosi wizyty gości, zastanówcie się, czy organizacja Świąt u Was będzie dobrym pomysłem. Czasem lepiej jest zostawić psa na kilka godzin w cichym spokojnym domu niż "wtłaczać" go w sytuacje na ten moment zbyt trudne.
Wiemy, że Święta to magiczny czas i chcemy Wigilię spędzić z naszymi zwierzętami, ale musimy patrzeć na to z ich perspektywy, a nie naszej ludzkiej. Super spacer po powrocie od rodziny, będzie dla naszego psa idealnym, świątecznym akcentem 🙂

TEORIA SYSTEMÓW - JAKI WPŁYW MA NA NASZE ZWIERZAKITeoria systemów zakłada, że członkowie systemu np. rodzinnego wzajemni...
08/12/2023

TEORIA SYSTEMÓW - JAKI WPŁYW MA NA NASZE ZWIERZAKI

Teoria systemów zakłada, że członkowie systemu np. rodzinnego wzajemnie na siebie oddziałują co wpływa na ich indywidualne funkcjonowanie. Nie stanowimy oderwanego elementu systemu, a jesteśmy jego częścią. To z jakimi problemami zmaga się rodzina, jakie kryzysy przechodzi, w jaki sposób się ze sobą komunikuje, wpływa bezpośrednio na każdego członka rodziny.
Jeśli mówimy o teorii systemów w kontekście ludzi, wydaje się to być logiczne, prawda?

A co w takim razie ze zwierzętami?

Relacja ze zwierzęciem, jest taką samą bliską relacją jaką tworzymy z ludźmi. Zwierzę żyjące w rodzinie, staje się częścią systemu. To samo zwierzę, w dwóch różnych rodzinach mogłoby zachowywać się zupełnie inaczej.

Dlaczego tak ważnym jest, aby o tym pamiętać? Ponieważ wszystko co dzieje się aktualnie w Waszej rodzinie, będzie bezpośrednio wpływało na Wasze zwierzę. Jeśli przechodzicie kryzys w małżeństwie, rozstanie, burzliwy czas dorastania dzieci, żałobę czy chorobę, Wasze zwierzę może zacząć prezentować zachowania problemowe. Może odreagowywać stres poprzez niszczenie czy "rzucanie" się na wszystko na spacerze. Zazwyczaj wtedy zwierzę odbierane jest jako niegrzeczne, niewychowane czy wręcz złośliwe. Kiedy sami przechodzimy kryzys, trudno jest nam dostrzec to, że nasze zwierzę, jako członek systemu, również ten kryzys przechodzi. Nie jest to jego złośliwość. Jest to normalne, bo tworzycie rodzinę.

Pamiętajcie też, abyście nie obwiniali się za to, że zwierzę funkcjonuje gorzej, ponieważ Wasza rodzina jest w kryzysie. Zwierzę jest naszym towarzyszem, co oznacza, że będzie przechodziło razem z nami przez różne etapy. Natomiast ważnym jest, aby pamiętać, z czego ta zmiana w zachowaniu może wynikać i podejść do niej z większą wyrozumiałością.

Chcielibyśmy, abyście postarali się w takiej sytuacji spojrzeć na Waszego zwierzaka i pomyśleć "wiem, że Ci ciężko, bo mi też jest cholernie ciężko, ale przejdziemy przez to razem".

PIES NA MNIE SKACZE, GDY WRACAM DO DOMU - ZDANIEM BEHAWIORYSTYSkakanie na opiekuna po jego powrocie do domu, to jeden z ...
20/11/2023

PIES NA MNIE SKACZE, GDY WRACAM DO DOMU - ZDANIEM BEHAWIORYSTY

Skakanie na opiekuna po jego powrocie do domu, to jeden z częstszych problemów zgłaszanych przez opiekunów.

Pies skacze na nas, ponieważ jest to jego sposób na pokazanie emocji. Zazwyczaj, gdy wracamy do domu, są to emocje radości i podekscytowania.

Dlaczego pies to robi? Skacząc próbuje dostać się jak najbliżej najbardziej społecznej części naszego ciała, czyli twarzy.

Bardzo często w internecie możecie natknąć się na róźne sposoby poradzenia sobie z tą sytuacją, np. umieszczenie psa w jakiejś komendzie lub wypowiadanie komendy zakazującej np. "nie wolno". U nas na konsultacji takich sposobów nie praktykujemy.

Dlaczego? Wyobraźmy sobie, że pies jest w dużych emocjach, cieszy się na nasz widok, a my umieszczamy go w siadzie. Emocje w nim buzują, ale musi utrzymać komendę. Druga sytaucja. Pies cieszy się na nasz widok, a my nasze powitanie zaczynamy od "nie wolno". Trochę kiepskie przywitanie, nie sądzicie?🤔

Bardzo często w takiej sytuacji pytamy się opiekunów, czy skakanie psa w momencie przywitania jest tak naprawdę dla nich problemem. W wielu przypadkach okazuje się, że wcale nie! Natomiast opiekun myślał, że pies nie powinien tak robić, bo tak było napisane w internecie.

Pamiętajcie, że nie ma czegoś takiego, że "pies nie powinien". Każdy pies to inny przypadek, żyjący w innych warunkach i w innej rodzinie. Jeśli skakanie bardzo Wam przeszkadza, to wtedy pracujemy z tym problemem, ale nie poprzez zakazy, a poprzez nauczenie psa rozładowywania tych emocji w inny, akceptowalny przez Was sposób. Oczywiście musimy tutaj dodać, że są przypadki w których jest to niezbędne, na przykład w sytuacji, gdy mamy do czynienia z bardzo dużym psem. Wtedy skakanie na człowieka, może stanowić zagrożenie.

Dlatego, jeśli pies wita Was entuzjastycznie, skacze, cieszy się na Wasz widok a Wam to nie przeszkadza, to nie stanowi to żadnego problemu behawioralnego, nad którym trzeba byłoby pracować.

, ,

AKCJA   nabiera tempa. Obecnie mamy ponad 4600 podpisów, a minęło dopiero kilka dni. Nie zwalniamy tempa.Akcja ma na cel...
25/09/2023

AKCJA nabiera tempa. Obecnie mamy ponad 4600 podpisów, a minęło dopiero kilka dni. Nie zwalniamy tempa.

Akcja ma na celu zmianę obowiązujących przepisów tak, aby zakazane były narzędzia treningowe takie jak m.in.: dławiki, obroże elektryczne, kolczatki.

Więcej informacji znajduje się w naszym poprzednim poście.

LINK DO STRONY, GDZIE ZNAJDUJĄ SIĘ WSZELKIE INFORMACJE DOTYCZĄCE AKCJI ZNAJDZIECIE W KOMENTARZU PONIŻEJ, ORAZ W NASZYM POPRZEDNIM POŚCIE.

Prosimy o udostępnienia informacji o akcji. Niech dowie się o niej cała Polska.

UWAGA !! BARDZO WAŻNY POST !!Od kilku miesięcy członkowie Stowarzyszenia Behawiorystów i Trenerów COAPE do którego należ...
24/09/2023

UWAGA !! BARDZO WAŻNY POST !!

Od kilku miesięcy członkowie Stowarzyszenia Behawiorystów i Trenerów COAPE do którego należymy wraz z Arturem, prężnie pracowali nad akcją mającą na celu wprowadzenie zakazu stosowania przemocy w pracy ze zwierzętami.

Celem akcji jest zmiana obecnie obowiązujących przepisów, tak aby zakazane były narzędzia treningowe (dławiki, kolczatki i obroże elektryczne), których celem jest wywołanie u zwierzęcia bólu oraz strachu.

Na stronie przemoctoniepomoc.org znajduje się petycja, której podpisanie przybliży nas do osiągnięcia celu w postaci zmiany przepisów. Na stronie tej znajduje się opis całej akcji wraz z opiniami ekspertów na temat tego jak stosowanie awersji wpływa na funkcjonowanie zwierząt.
Prosimy Was o podpisanie petycji, ale także o udostępnienie informacji o akcji, ponieważ najważniejsze jest to, aby informacja ta dotarła do jak największej ilości osób.
Czeka nas niełatwa i długa walka, natomiast razem możemy to zrobić.

TAM GDZIE KOŃCZY SIĘ WIEDZA, ZACZYNA SIĘ PRZEMOC.

Akcja ma na celu szerzenie świadomości, czym są awersyjne metody szkoleniowe

MÓJ PIES MA ROK I ZACZĄŁ WYKAZYWAĆ ZACHOWANIA PROBLEMOWEJeśli prowadzilibyśmy statystyki, to zdecydowanie wyszłoby nam, ...
21/09/2023

MÓJ PIES MA ROK I ZACZĄŁ WYKAZYWAĆ ZACHOWANIA PROBLEMOWE

Jeśli prowadzilibyśmy statystyki, to zdecydowanie wyszłoby nam, że większość opiekunów psów, którzy się do nas zgłaszają, zaczyna zauważać zachowania problemowe u swojego psa w okolicach pierwszego roku życia.

Dlaczego tak się dzieje??

Oczywiście nie bez wpływu jest tu okres dojrzewania i aktywność układu hormonalnego, ALE nie jest to jedyny powód tej zmiany w zachowaniu.

Przeprowadzając wywiad behawioralny z opiekunami, zazwyczaj kreuje się jeden wspólny obraz. Do pierwszego roku życia, według oceny opiekunów pies czuł się bardzo dobrze w kontakcie z różnymi bodźcami, a nagle z dnia na dzień zaczął je dystansować.

Co jest tego powodem??

Zmiana strategii u psa.

W większości tych przypadków, pies od początku nie czuł się dobrze w kontakcie z tymi bodźcami, natomiast jako młody pies sięgał po delikatniejsze formy przekazu. Młode psy bardzo często stosują strategie unikowe czy flirt o którym już kiedyś pisaliśmy. Ponieważ te formy przekazu są bardzo subtelne, bywają przeoczone i pies jest "wkładany" w sytuacje dla niego zbyt trudne. W momencie, gdy robi się starszy, zaczyna "sięgać" po bardziej wyraziste formy przekazu, w celu zdystansowania bodźca. I co się okazuje? Eureka, to działa !! Wreszcie komunikaty psa zostają odczytane, niestety jednak te bardziej intensywne.

Pies uczy się, że tylko mocna reakcja jest w stanie wywołać reakcję u opiekuna. Subtelniejsze formy nie mają szansy zadziałać.

Dlatego tak ważnym jest edukacja opiekunów po to, aby nie było większych problemów behawioralnych w przyszłości. Niezwykle cieszymy się, gdy trafia do nas opiekun ze szczeniakiem, ponieważ wtedy możemy go wprowadzić w psi świat, co przełoży się na lepszy komfort życia i psa i opiekuna.

Często jedno spotkanie na początku Waszej wspólnej drogi może zmienić wiele i uchronić Was przed stresem w przyszłości.

Moi Drodzy.Zapewne do większości z Was dotarł film pokazujący "trening" z psem prowadzony pod okiem "behawiorysty", w kt...
07/06/2023

Moi Drodzy.
Zapewne do większości z Was dotarł film pokazujący "trening" z psem prowadzony pod okiem "behawiorysty", w którym to pies w wyniku podduszania stracił przytomność.

Nie może być przyzwolenia na takie znęcanie się nad zwierzętami pod przykrywką stosowania metod treningowych.

Jeśli ktoś dusi psa we własnym domu, to jest przemoc, a jeśli robi to specjalista na placu treningowym, to już jest to metoda treningowa?

Czas to przerwać.

Metody i narzędzia treningowe, które mają na celu wywołanie bólu i strachu powinny być zakazane. Dołączając się do tego protestu, możecie dołożyć swoją cegiełkę, aby tak się stało.

Przyłączamy się do głosu sprzeciwu COAPE Polska, Ethoplanet - Etologiczne Centrum Szkoleniowo Doradcze, PET IDEA Medycyna behawioralna psów i kotów oraz wielu innych organizacji, których praca opiera się na poszanowaniu i podmiotowym traktowaniu zwierząt.

Udostępniajcie ten post, piszcie swoje posty na facebooku i instagramie.

Niech Polska zawrze.

Adres

Gdynia
81-319

Telefon

+48579726307

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psiehawioryści - terapia behawioralna psów i kotów umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Psiehawioryści - terapia behawioralna psów i kotów:

Udostępnij