Maria Sobolska - Koci behawioryzm

03/02/2024

16/01/2024

Dlaczego mój kot nie załatwia się do kuwety? Czy on mi robi na złość? 😾

Absolutnie nie! Koty unikają kuwety gdy mają osobiste problemy ze zdrowiem fizycznym lub psychicznym, albo po prostu ich kuweta lub żwirek im nie odpowiada. 🏖️

Jakie mogą być problemy fizyczne naszego mruczka? ⬇️

🆘Problemy układu moczowego: Infekcje, kamienie moczowe, zapalenie pęcherza czy inne problemy układu moczowego mogą sprawić, że kot odczuwa ból lub dyskomfort podczas korzystania z kuwety. W takich przypadkach kot może unikać kuwety, aby uniknąć związanych z nią bolesnych doznań. Działa to na zasadzie skojarzeń “robiłem do kuwety i mnie bolało, nie chcę więcej, żeby bolało, więc tam nie będę robić...”.

🆘Niektóre choroby układu pokarmowego mogą powodować biegunkę lub ból brzucha, co z kolei może skłonić kota do szukania innych miejsc do załatwiania się.

🆘Inne schorzenia: Problemy zdrowotne ogólnie mogą wpływać na zachowanie kota w kwestii załatwiania się. Na przykład, starsze koty mogą cierpieć na choroby stawów, co sprawia, że korzystanie z kuwety staje się trudniejsze.

A co z problemami behawioralnymi? Już podpowiadam! 😸

🅰️Niektóre koty są bardzo czułe na czystość swojej kuwety. Jeśli kuweta nie jest regularnie czyszczona, kot może odmówić jej użycia. Dodatkowo warto zastanowić się nad odpowiednią wielkością kuwety (większość dostępnych na rynku, nadaje się co najwyżej dla kociąt!) i rodzajem żwirku.

🅱️Mruczki są bardzo wrażliwe na zmiany w swoim otoczeniu. Nowi lokatorzy, zmiany w układzie mebli, nowe przedmioty, czy inne zmiany mogą stresować kota i skłaniać go do załatwiania się poza kuwetą.

🅾️Koty są terytorialne, a czasem załatwianie się poza kuwetą może być formą oznaczania terytorium, zwłaszcza jeśli kot czuje się zagrożony przez inne zwierzęta domowe lub obce koty.

⛔️Jeśli kotek był za wcześnie oddzielony od matki, może nie otrzymać odpowiedniej nauki dotyczącej korzystania z kuwety.

⛔️Inny kot blokuje dostęp do/z kuwety, agresywnie wpatruje się w swojego współlokatora.

⛔️Zbyt mała ilość kuwet na ilość kotów (przyjmuje się: ilość kuwet = ilość grup społecznych + 1, przykładowo, jeśli mamy dwa koty żyjące w przyjaźni to optymalną liczbą będą dwie kuwety). Znaczenie ma także metraż mieszkania. W dużym i/lub piętrowym domu warto zainwestować w dodatkowe kuwety.

Aby zidentyfikować przyczynę i skutecznie rozwiązać problem załatwiania się poza kuwetą, zalecam skonsultowanie się z weterynarzem. 👱🏻‍♀️Pamiętajmy, że najpierw należy wykluczyć zdrowotne sprawy zanim weźmiemy się za sprawy behawioralne! 💊

Regularne wizyty kontrolne, dbanie o czystość kuwety, minimalizowanie stresorów i dostosowywanie otoczenia do potrzeb kota - to wszystko sprawia, że szanse na niekorzystanie z kuwety maleją. 🧻

💝Uwaga!💝Ten przystojny kawaler imieniem Pawełek, którego widzicie poniżej, jest do adopcji, na terenie Poznania i w okolicach. 🛜Więcej informacji pod nr 576 209 922

28/12/2023

Sylwester może być stresującym czasem dla wielu zwierząt domowych, w tym kotów, ze względu na głośne dźwięki fajerwerków i petard. 🎆Jak pomóc kotu w tym trudnym czasie?

📦Bezpieczne miejsce: Zorganizuj dla kota bezpieczne miejsce, gdzie będzie mógł się schronić, gdyby czuł się zagrożony. Może to być koc lub legowisko 🧺umieszczone w cichym pomieszczeniu np. w łazience lub szafie. Daj kotu dostęp do miejsc do których chce się dostać, on najlepiej będzie wiedział, gdzie się zaszyć. Jeśli wejdzie pod łóżko🛏️ czy w inne trudno dostępne miejsce – nie wyciągaj go na siłę.

🎇Zasłonięte okna: Zasłony lub rolety to dobry pomysł, aby zminimalizować widoki i dźwięki z zewnątrz. To pomoże ograniczyć bodźce, które mogą wprowadzać kota w stan niepokoju.

🏞️Zachowaj spokój i naturalne podejście do kota. One chłoną nasze emocje. Jeśli zauważysz, że kot szuka schronienia lub jest zestresowany, nie inicjuj kontaktu, ale pozostań obok, aby pokazać mu, że jesteś dla niego. 💞Opcjonalnie możecie razem wejść pod kołderkę razem. Możesz również włączyć muzykę, której słuchasz na co dzień, aby nieco zagłuszyć dźwięki z zewnątrz. 🎶Oprócz tego dobre będzie użycie feromonów lub suplementów na uspokojenie, aby kot czuł się lepiej. Jeśli kot jest w bardzo silnym lęku lub stresie warto odwiedzić weterynarza, który zaleci odpowiednie leki. 💊Najważniejsze abyś był w tym czasie w domu lub ktoś kogo kot lubi np. przyjaciółka, ciotka lub petsitterka. Dodatkowo, jeśli kot jest w stanie jeść i się bawić - niech się bawi i dostaje smaczki!😸

25/12/2023

Dlaczego mój kot cały czas śpi?

Koty, jako drapieżniki, posiadają naturalny rytm snu i aktywności. Ich dzicy przodkowie polowali intensywnie przez krótkie okresy, a resztę dnia spędzały na odpoczynku i regeneracji. Nasze mruczki do dzisiaj zachowały ten tryb życia. Jest to zatem zjawisko naturalne i specyficzne dla kociego trybu życia. Bezpieczne otoczenie sprzyja głębokiej fazie snu, dodatkowo, koty dostosowują się do naszego rytmu dnia i spania. Z czasem większość kotów będzie razem z nami szła na regenerującą drzemkę, zasypiała i wstawała o podobnej porze co my, przez co szansa, że nie będzie nas budził armagedon i zagłodzony kot, który nie jadł od dwóch godzin, znacznie się zwiększa.

Koty bezdomne, walczące o przetrwanie na ulicach, często muszą być bardziej czujne i gotowe do reakcji na niebezpieczeństwo. Dlatego ich sen może być przerywany i krótszy niż u kotów domowych. Śpią przeciętnie około 13-16 godzin dziennie, w zależności od dostępności bezpiecznych miejsc do snu. Za to nasze zaopiekowane kociaki, mogą spać dłużej i nawet miewać sny, podczas których nieraz widać ruchy gałek ocznych oraz przebieranie łapkami!

Jednak warto zauważyć, że jeśli kot śpi jeszcze więcej niż zazwyczaj to znak, że coś może dziać się z jego zdrowiem. Choroby tarczycy, cukrzyca czy nawet infekcje mogą wpływać na poziom energii i aktywności kota. W przypadku niepokojących zmian zawsze zalecam konsultację z weterynarzem.

24/12/2023

W ten magiczny czas świąt, jakkolwiek je obchodzicie, życzę wam i waszym kociakom radości, ciepła i niezapomnianych chwil spędzonych razem. Niech te święta będą pełne miękkich łapek na kolanach i migoczących lampek choinkowych odbijających się w błyszczących oczach waszych kotów. 💚🐱

22/12/2023

Kot domowy nie jest naturalnym elementem środowiska leśnego. Jest tam intruzem, zagrażającym zarówno jego mieszkańcom jak i sobie.
Kot to drapieżnik z bardzo silnym instynktem łowieckim.
CO ROKU wychodzące koty domowe w Polsce zabijają ponad 600 mln ssaków oraz 150 mln ptaków!
Wszystkich właścicieli (i nie tylko) prosimy o zapoznanie się z infografiką.

21/12/2023

21/12/2023

Dlaczego mój kot nie pije wody?

Koty są dziedzicznie uwarunkowane do spożywania niskiej ilości płynów. To jest efekt ich dzikich przodków, którzy otrzymywali większość wilgoci z pożywienia, a nie z picia. Dzisiejsze koty domowe często mają trudności z utrzymaniem odpowiedniego poziomu nawodnienia, przez suchą karmę lub bycie niejadkiem. Dodatkowo oprócz mokrej karmy powinny wypijać jeszcze kilka łyczków wody. Jeśli wasz kot nie wydaje się pić wystarczająco dużo wody, spróbujcie podać mu świeżej wody w szklanej miseczce lub szklance i ustawcie z dala od jedzenia, najlepiej gdzieś, gdzie często spacerują. Możecie również wypróbować specjalne fontanny albo odkręcać swoim mruczkom kran. Pamiętajcie, by monitorować nawodnienie waszego futrzaka, ponieważ to kluczowy element dla ich zdrowia i prawidłowego funkcjonowania nerek.

A dlaczego kot pije dużo wody?

Po pierwsze, warto zauważyć, że ilość spożywanej wody przez kota może zależeć od wielu czynników, w tym od diety, wieku, aktywności fizycznej czy stanu zdrowia. Koty karmione suchym jedzeniem często potrzebują więcej wody, aby zrównoważyć swoją dietę, jednak to nadal jest za mało!

Jeśli jednak zauważacie, że wasz kociak nagle zaczyna pić więcej wody niż zazwyczaj, może to być sygnał, że powinniście skonsultować się z weterynarzem. Zwiększone picie może być oznaką problemów zdrowotnych, takich jak cukrzyca, zapalenia w pyszczku czy choroby nerek.

08/12/2023

Strachliwy kot to najczęściej bagatelizowany temat wśród kocich opiekunów. Najczęściej człowiek uważa “on tak od zawsze”, “nie lubi obcych”, “chodzi swoimi drogami”. Owszem, są koty co nie przepadają za towarzystwem innych ludzi, ale wygląda to nieco inaczej. Nie ma paniki, siedzenia przez kilkanaście godzin bez załatwiania podstawowych potrzeb i nadmiernego stresu. Przechodząc do sedna:

🧬Genetyka i wychowanie – koty urodzone przez zdziczałą kotkę, wychowane z daleka od ludzi, jako dorosłe koty mogą być mniej przytulaśne i właśnie bardziej lękliwe wobec nich.

🧸Socjalizacja - jeśli koty nie są od małego nauczone przez matkę, że ludzie są “w porządku” i same nie będą głaskane, noszone, przyzwyczajane do obcych ludzi o różnych wyglądach i zachowaniach, mogą się bać obcych. Najlepiej też pokazać młodym, że pies również może być ich przyjacielem!

🚪Przykre doświadczenia - temat rzeka. Twój kot boi się otwierania szafy? Może dlatego, że to zwiastuje odkurzanie, które kojarzy mu się z wciągniętym ogonem do rury przez młodsze rodzeństwo? Odnalezienie przyczyny to część sukcesu, wtedy wiadomo, co można przepracować.

🎈Głośny i nieoczekiwany dźwięk - nieraz upadły nam klucze na kafelki, może balon wybuchł albo pokrywka garnka wystrzeliła pod ciśnieniem w sufit. To są sytuacje w których nawet człowiek może się chwilowo wystraszyć. Raczej nie jest to powód do niepokoju a naturalna reakcja organizmu.

Należy pamiętać, że długotrwały stres obniża odporność zwierzaka i zwiększa podatność na choroby. Powinniśmy zapewnić kotu wolność od stresu i spokój. Oczywiście, nie mówię tu o wizytach u weterynarza czy chwilowym strachu, to nieraz jest nieuniknione. Jak wygląda przestraszony kot? Powiększone źrenice, mało reagujące na zmianę światła, skulona pozycja, aby wydawał się mniejszy, schowany w kąt pod łóżkiem. Nieraz też można zauważyć mlaskanie czy oblizywanie się, które działa uspakajająco.
Może również wystąpić wokalizacja (przykład - poszłam do sklepu, kot wymknął się na korytarz, wracając usłyszałam piętro niżej jak się drze, jak tylko wzięłam go na ręce, to nie chciał mnie puścić, biedaczek!), albo agresja ze strachu (kot walczy o życie). Często też można usłyszeć “warczenie” i zobaczyć podkulony ogon, “obrażoną” minę.

Mamy grudzień, zbliża się sylwester. Co można zrobić w ten mało sympatyczny dzień dla naszych mruczków? Zapewnić kryjówki, ciche miejsce, może nawet miejsce w szafie wśród miękkich swetrów, pozwolić wejść do was pod kołderkę. Jeśli nie ma was w domu - może ktoś ze znajomych lub rodziny będzie chętny spędzić wieczór i noc z kotem, jeśli nie - niektórzy petsitterzy pracują i w święta! Dobrą opcją będzie też suplementacja czegoś na uspokojenie na kilka-kilkanaście dni przed ostatnią nocą w roku. Zapytajcie swojego weterynarza!

06/12/2023

A Ty pobrałeś już aplikacje adoptus? 🤨 Dołącz już dziś za darmo! I pomóż znaleźć dom zwierzakom 🫶🏻

29/11/2023

Koty mogą być agresywne z kilku powodów. Jednym z nich może być ból, spowodowany urazami lub chorobami. Często też agresja wynika z silnego stresu i/lub lęku. Kot czuje się zagrożony i istnieje prawdopodobieństwo, że będzie “walczył o życie”. Można to doskonale zaobserwować u kotów odłowionych i umieszczonych w lecznicach, najczęściej w klatkach kennelowych. Przy podejściu do takiego kota, widzimy, jak się puszy, stroszy ogon, kładzie uszy do tyłu czy na boki. Nieraz też próbuje nas zaatakować łapką czy zębami, aby bronić się przed zagrożeniem. U kotów występuje również agresja terytorialna, aktywna lub pasywna. Do aktywnej należy atakowanie drugiego kota, gonienie go czy zbyt mocne gryzienie, nieraz aż do krwi oraz przeganianie z miejsc odpoczynku. Z pasywnych możemy zauważyć uporczywe wpatrywanie się w drugiego osobnika. Podczas zabawy u kotów zbyt szybko odłączonych od matki, jest prawdopodobne, że kot nie będzie umiał się bawić z zachowaniem odpowiedniej siły nacisku zębów i nie będzie wiedział, kiedy drugi kot daje znak “stop”. W przypadku zetknięcia z kotem agresywnym, warczącym, fukającym, który pokazuje nam zęby, należy oddalić się w spokoju do innego pomieszczenia i poczekać aż nasz mruczek się uspokoi. Jeśli jednak jest to agresja, która występuje przez większość czasu - należy przebadać kota u lekarza weterynarii. Jeśli to choroba czy ból nie jest powodem do agresji, warto przeanalizować jego zachowania wraz z behawiorystą. Zwierzę może być przestraszone, sfrustrowane, przestymulowane lub po prostu wypełniać swoje potrzeby łowieckie akurat na nas (co nie jest samo w sobie agresją wobec nas, a naturalną potrzebą), gdyż ma zbyt ubogie środowisko. Powodów może być naprawdę mnóstwo i każdy z kotów wymaga indywidualnego podejścia. Ostatnim z najczęstszych powodów agresji może być nieszanowanie granic naszego kota, o czym on najpierw nas uprzejmie informuje, jednak my tego niezauważamy. Pamiętajmy aby nigdy nie karać za agresję!

15/11/2023

Kot jest gatunkiem udomowionym w związku z czym nie ma czegoś takiego jak “wolnożyjący”. Taki zwierzak jest po prostu bezdomny. Nieistotne czy urodził się w domowym cieple, czy w gdzieś w krzakach za osiedlowym sklepem. Przez to, że kot przez wieki żył bardziej obok człowieka niż z nim i pozostawał w symbiozie z naszym gatunkiem (koty łapały gryzonie i miały dostęp do pożywienia, a my nie musieliśmy się martwić szkodnikami), ludzie twierdzą, że doskonale sobie poradzi na zewnątrz wśród zagrożeń, głodu i chorób. Niestety w większości przypadków działa to na niekorzyść dla kotów. Owszem, kot może być zdziczały, nieoswojony, jednak nadal jest “domowy”. Czy społeczeństwo daje przyzwolenie na latające luzem psy, na watahy czy kolonie bezdomnych psów w środku miasta? Oczywiście, że nie. Zatem dlaczego pozwalamy, aby taki sam los spotykał koty?

Koty wolno żyjące, to w naszym najbliższym otoczeniu rysie euroazjatyckie oraz żbiki europejskie. To są koty dzikie, nieudomowione. Mogą być one oswojone, ale nadal nie zmieni to faktu, że są zwierzętami dzikimi. Czy koty domowe, żyjące w bezdomności, obowiązuje Art. 21. ustawy o ochronie zwierząt? („Zwierzęta wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu…”) NIE. Dlaczego? A no dlatego, że ten zapisek dotyczy zwierząt dzikich a nie udomowionych. Naszym mruczkom małych rozmiarów należy się opieka i poszanowanie, co za tym idzie, najlepiej, znalezienie im domu. Wiadomo jednak jaka jest rzeczywistość, nie zawsze jest kolorowo, nie zawsze są możliwości. Warto pomagać na tyle ile jesteśmy w stanie. Kastracja, dokarmianie, znajdowanie domów, jeśli nie jesteśmy sami im zapewnić, usypianie ślepych miotów i kastracja aborcyjna. Nie powinniśmy utrudniać zabrania kota z sideł bezdomności, tylko dlatego, że “kot sobie poradzi i źle czuje się w domu”. Praktycznie większość kotów z pomocą behawiorysty i odpowiedzialnego opiekuna jest w stanie dobrze poczuć się w domu, tam, gdzie jego miejsce. Edukujmy i używajmy odpowiedniego słownictwa, od małych rzeczy zaczynają się wielkie zmiany. Kot wolnożyjący? Nie, BEZDOMNY.

07/11/2023

07/11/2023

W czerwcu ukończyłam kurs kociej behawiorystki na PAZIA z wynikiem pozytywnym. Oprócz półrocznego kursu posiadam dyplomy z Centrum Szkoleń Animalia, Uniqskills, Pet Idea, eduzoo i innych.
Kotami interesuję się od zawsze, jednak dopiero od kilku lat angażuję się w naukę o kociej psychice i dobrostanie. Posiadam aktualną wiedzę, której nie boję się podważyć, lub też jej sprawdzić oraz skonsultować się z innymi specjalistkami w razie wątpliwości.
Prywatnie jestem opiekunką dwóch kociaków - Stasia i Nelki. Stasiu ma już ponad osiem lat, dzielnie przeżywał moje wszystkie błędy i pomyłki. Nelka, trzyletnia kotka miała już lżej, wychowywałam ją mając już odpowiednią wiedzę. Chociaż bardzo się różnią, to kocham je tak samo mocno.
Pamiętaj, że jestem tu aby ci pomóc z twoim kotem i waszymi relacjami. Nie oceniam nikogo, każdy ma prawo do niewiedzy, nieposprzątanej kuchni czy brudnych skarpetek na podłodze. Jesteśmy tylko ludźmi. Najważniejsze to szczerość w rozmowie i dobre nastawienie!

↪️Kocia poradnia