morskiePsy

morskiePsy opiekun i wychowawca psów
(14)

Pogoda nam się delikatnie popsuła, wczoraj lało, dzisiaj wieje. Na rozgrzanie przygotowałem więc dla Was przypomnienie n...
14/09/2024

Pogoda nam się delikatnie popsuła, wczoraj lało, dzisiaj wieje. Na rozgrzanie przygotowałem więc dla Was przypomnienie naszych letnich poranków na plaży.

Wszystkim bardzo dziękuję za zainteresowanie zapoznaniami i polecanie morskichPsów. Dzięki Wam ta firma rośnie i ciągle się rozwija.
Do końca miesiąca mam zaplanowanych jeszcze ośmiu nowych podopiecznych i brak miejsca na kolejne spotkania.
Nowe zapoznania będę umawiał dopiero po powrocie z urlopu, podczas którego chciałbym ponownie przemyśleć koncepcję i odświeżyć formułę spotkań; stąd na przestrzeni najbliższych tygodni, wraz ze zdjęciami w relacjach będą pojawiały się ankiety, do których wypełniania gorąco zachęcam. Dziś pierwsza:)

To były naprawdę udane wakacje. Każdego miesiąca miałem okazję pracować z ponad sześćdziesięcioma podopiecznymi. Chociaż...
02/09/2024

To były naprawdę udane wakacje. Każdego miesiąca miałem okazję pracować z ponad sześćdziesięcioma podopiecznymi. Chociaż od początku czerwca odbyliśmy 39 nowych zapoznań, główną część mojej pracy stanowiła opieka hotelowa. Ze względu na duże zainteresowanie, postanowiłem przedłużyć sezon o kolejny miesiąc i urlop zaplanować na początek października. Ponieważ pracowałem codziennie, bez wolnych weekendów, nie wrócę do pełnej aktywności, dopóki nie odzyskam każdej przepracowanej niedzieli :)

Serdecznie zapraszam do korzystania z naszych usług; dostępne są jeszcze ostatnie terminy zapoznań (ostatnie w tej cenie).

W tym roku zdecydowałem się także na przyjmowanie do hotelu psów, których wcześniej nie trenowałem. Ogólnie rzecz biorąc, wszystko poszło dobrze: psiaki szybko odnajdywały się w grupie, dobrze się bawiły i akceptowały nowe otoczenie. W przyszłości, o ile będzie dostępne miejsce, na pewno powrócę z taką ofertą.
Niestety, już na początku trafiłem na oszusta. Pan Piotr, właściciel Bańki, z którym, jak z każdym innym klientem, umówiłem się na uregulowanie należności po wykonaniu usługi, stwierdził na koniec, że nie ma możliwości zapłaty, i do tej pory nie uregulował zaległości.
W związku z tym, należność za pierwszy pobyt w hotelu będę pobierał przy zapoznaniu. Rozważam również wprowadzenie pisemnych umów i regulaminu, chociaż, jak wiecie, nie przepadam za biurokracją :)

Tymczasem serdecznie dziękuję wszystkim właścicielom za zaufanie i cieszę się, że mogłem Wam pomóc.

PS. Nadal poszukuję pomocnika – osoby młodej, chętnej do nauki i pracy z psami, odważnej. Na początek dostępnej we wtorki i czwartki w godzinach 8:30-17:00, a z czasem w więcej dni w tygodniu.

Miałem dziś okazję porozmawiać o wychowaniu psów na antenie Radio Kaszëbë .Zainteresowanych zapraszam do odsłuchania, a ...
01/07/2024

Miałem dziś okazję porozmawiać o wychowaniu psów na antenie Radio Kaszëbë .
Zainteresowanych zapraszam do odsłuchania, a jeżeli zainteresuje Was temat, w niedzielę o 11:30 rozwinę go na warsztatach z okazji 1 urodzin Cafe Luis Gdańsk .

Dziś w kalendarzu świąt nietypowych "DZIEŃ PSA". W Dzień Dobry Kaszuby mieliśmy przyjemność rozmawiać z psim wychowawcą - Karolem (Morskie Psy). Jak wychować psa i zbudować dobrą więź? Jaka jest różnica pomiędzy wychowaniem a treningiem i czy psa można ułożyć w każdym wieku? P...

W końcu, wróciła wiosna, słońce i ciepła pogoda. Nic nie publikowałem zimą, ale był to dla nas aktywny okres. Przyjęliśm...
31/03/2024

W końcu, wróciła wiosna, słońce i ciepła pogoda. Nic nie publikowałem zimą, ale był to dla nas aktywny okres. Przyjęliśmy kilkunastu nowych podopiecznych, ogarnialiśmy agresję, dodaliśmy pewności lękliwym psiakom, wychowaliśmy kilku młodziaków. W ten weekend zasypię Was więc masą zdjęć:)

Zaczynamy sezon letni. Od teraz będziemy zostawać na placu przez cały dzień - między 8:30 a 17:00, czasem jeszcze dłużej; można będzie przywieść i odebrać psiaka o każdej porze.
Od kilku dni dysponujemy także powiększoną powierzchnią socjalną; psiaki będą miały masę miejsca żeby odpoczywać, a my spore pomieszczenie do spokojnego prowadzenia konsultacji.

W tym sezonie letnim będziemy prowadzić zapoznania i przyjmować nowych podopiecznych. Od początku polegamy przede wszystkim na Waszych poleceniach. Dziękuję Wam za to i zachęcam wszystkich do dzielenia się opinią o naszej szkole.
Jednocześnie przypominamy że najlepsza forma kontaktu jest formularz dostępny na stronie lub wiadomości tekstowe w dostępnych aplikacjach.

Więcej podopiecznych, to więcej obowiązków i uwagi. Mimo, że cały czas staram się rozwijać i potrafię ogarnąć coraz większą grupę psiaków, wydaje się że wkrótce będę potrzebował kogoś do pomocy. Jeśli znacie jakąś młodą osobę, która lubi i nie boi się psów, i chciałaby nauczyć się z nimi pracować; wspomnicie jej o naszej firmie:)

Miałem trochę obsuwy z przygotowaniem nowej wersji obroży. Wspomniałem o nich już w styczniu. Są gotowe, wkrótce pojawią się na zapoznaniach, w sklepie za jakiś czas; niedługo zostaną przedstawione w poście, a zainteresowani będą mogli je zamówić.

W przygotowaniu są kolejne artykuły na bloga. W ostatnim czasie przyjmowałem wiele psiaków których właściciele wahali się nad kastracją. Kilku poleciłem czasową kastrację medyczną, paru odradziłem ze względu na temperament psa. Wszystkim którzy jeszcze się wahają, proponuję artykuł z bloga „Czy psa należy kastrować”.
www.morskiePsy.pl/blog

A na koniec mała ankieta:)
Rozważam przygotowanie zestawu krótkich filmów z ćwiczeniami i komendami które prezentuje podczas zapoznania i konsultacji.

Czy taka forma byłaby dla Was pomocna w odświeżeniu informacji?
Odpowiedź umieśćcie u komentarzach!

Okres świąteczny za nami, gościliśmy łącznie 24 psy, a na imprezie sylwestrowej była nas trzynastka:)Wszystkim właścicie...
13/01/2024

Okres świąteczny za nami, gościliśmy łącznie 24 psy, a na imprezie sylwestrowej była nas trzynastka:)
Wszystkim właścicielom serdecznie dziękuję za zaufanie.

W tym tygodniu trochę odpoczęliśmy, od następnego wracamy z zapoznaniami i konsultacjami.
Przyjmuję też zapisy na hotel w ferie zimowe, miejsca ograniczone!

Na ten rok zaplanowałem sporo zmian i nowości. Jedną z nich będą prezentowane w zeszłym tygodniu obroże z klamrą. Bardzo Wam dziękuję za udział w ankiecie. Zmotywowała mnie do pracy:)
W przyszłości również będę liczył na Waszą pomoc!

Do zobaczenia:)

Wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku!Życzymy dużo radości z Waszymi psiakami, wspólnej zabawy na świeżym powietrzu,...
23/12/2023

Wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku!

Życzymy dużo radości z Waszymi psiakami, wspólnej zabawy na świeżym powietrzu, dobrego zdrowia, spokojnych miejskich spacerów i wiele, wiele przygód, w te święta i w nadchodzącym roku.

To był wspaniały rok i bardzo Wam za niego dziękuję. W 2023 dołączyło do nas aż 62 nowych podopiecznych!
Pracowaliśmy z lękliwością, "walczyliśmy" z agresją, uczyliśmy się samokontroli i dobrych manier, wzmacnialiśmy responsywność, wyciszaliśmy reaktywność. Było mnóstwo wspólnej zabawy i radość z socjalizacji.

Na przyszły rok przygotowaliśmy dla Was kilka niespodzianek. Napewno będzie ciekawie!
Do zobaczenia:)

Karol i morskiePsy

Jesień już wkrótce za nami; liście spadły, przyszedł mróz, a słońce już nas nie odwiedza. To były wyjątkowe dwa miesiące...
19/11/2023

Jesień już wkrótce za nami; liście spadły, przyszedł mróz, a słońce już nas nie odwiedza. To były wyjątkowe dwa miesiące, pełne przygód, nauki, radości i zabawy, ale i ciężkiej pracy oraz smutnych chwil. Naszej szkole przybyło dwudziestu nowych podopiecznych, jeszcze kilku pojawi się wkrótce. Wszystkim serdecznie dziękujemy za korzystanie z naszych usług i zapraszamy ponownie.

W tym miesiącu wprowadziliśmy odrębną usługę - Zapoznanie.
W odpowiedzi na uwagi o nadmiarze informacji przekazywanych na domowych konsultacjach, postanowiłem o rozszerzeniu pierwszego spotkania o konsultację behawioralną i podstawowe instrukcje o komunikacji i wychowaniu psa.
Po dniu pracy z psem mogę dokładnie ocenić jego problemy, znaleźć najlepsze sposoby ich rozwiązywania i przekazać Wam w jasnej formie. Dzięki temu zaraz po pierwszym spotkaniu możecie zacząć pracę ze swoim psem, utrwalając wiedzę jaką u nas nabył.

Do końca miesiąca zostały dwa tygodnie, jeżeli planujecie się z nami umówić to ostatni dzwonek. Robi się coraz zimniej, a zmrok przychodzi coraz wcześniej. Zimą, z początkiem grudnia, wstrzymujemy zapoznania, z którymi powrócimy od marca. Tymczasem, skupię się na konsultacjach domowych i indywidualnych treningach; w pierwszej kolejności z podopiecznymi którzy do nas ostatnio dołączyli, ale nie wykluczam że znajdzie się czas i dla nowych psiaków.

Oczywiście opieka dzienna i hotelowa są zawsze dostępne.
Zapraszamy!!

Kilka tygodni temu, jeszcze przed naszym urlopem, miałem przyjemność prowadzić wykład z okazji otwarciu Cafe Luis Gdańsk...
08/10/2023

Kilka tygodni temu, jeszcze przed naszym urlopem, miałem przyjemność prowadzić wykład z okazji otwarciu Cafe Luis Gdańsk nowej kawiarni w Gdańsku.
Zapraszam do fotorelacji z wydarzenia

https://tinyurl.com/cafeluisrelacja

i odwiedzenia tego ciekawego i przyjaznego dla psiaków miejsca:)

Podczas spotkania opowiadałem o psach, ich celach i potrzebach, miejscu psa w mieście i roli opiekuna; o budowaniu jasnej komunikacji, silnej więzi i dobrej relacji z psem.
Temat bardzo obszerny jak na godzinny wykład:) Stąd pomysł, aby podzielić go na mniejsze cześci i zaprezentować w formie postów.

Dziś o wolności. W kolejnych publikacjach opowiem o budowaniu właściwej relacji z psem, o miejscu jakie znajduje w niej miłość i dlaczego to szacunek i zaufanie leżą u jej podstaw.
Jednocześnie rozważam pomysł z ponownym poprowadzeniem takich wykładów, z naciskiem na stronę praktyczną i demonstrację rozwiązań. Prezentację ćwiczeń i zasad ułatwiających komunikację z psem i budujących silną więź.

Zapraszam.

Powszechnie uważa się, że najważniejszym co możemy dać psu to miłość i dużo wolności. Wolność jest jedną z podstawowych wartości człowieka, dla mnie najważniejszą.
Psy często porównuje się do wilków, zwierzęt silnych i niezależnych, kochającymi wolność, żyjących w środowisku naturalnym. Rzeczywiście psy i wilki pod względem fizjologicznym są do siebie podobne. Należą do jednej rodziny - psowatych i mają wspólnego przodka. Musimy jednak pamiętać, że to dwa różne gatunki i pod względem ekspresji emocji, zachowań, celów i potrzeb, są od siebie kompletnie odmienne.

Wilki to zwierzęta wolne, tworzące własną hierarchię i strukturę stadną. Są niezależne, działają instynktownie, nie da się ich udomowić.
Psy zostały udomowione już 40 tyś lat temu. W zamian za opiekę i schronienie, bezpieczeństwo i stały dostęp do pożywienia psy powierzyły swoje życie w ręce człowieka, zaufały jego decyzjom, podporządkowały zasadom. Przez dziesiątki tysięcy lat psy służyły broniąc osad, odganiały drapieżniki, pomagały polować.
Można więc powiedzieć, że psy oddały tę wilczą wolność za „miskę ryżu” i dach nad głową.

Niemal każdy zdrowy, stabilny psychicznie, dorosły pies kocha otwarte przestrzenie, czuje się szczęśliwy mając możliwość swobodnego biegania po plaży, eksploracji lasu czy pływania w jeziorze. Zajęty harcami potrafi zapomnieć o cały świecie, nawet o właścicielu; do momentu jednak kiedy zorientuje się że niema go w pobliżu lub wydarzy coś nieprzyjemnego (hałas, petarda).
W tym momencie, pies który kocha swojego opiekuna zacznie wpadać w panikę, nerwowo kręcić głową, położy uszy i ogon, okaże lęk, rozpocznie poszukiwania.
Najpierw spróbuje wrócić na miejsce gdzie ostatnio go widział (lub do samochodu). W zależności od stopnia zaufania którym daży opiekuna, będzie na niego tam czekał lub zdecyduje samemu szukać domu.
Psia wolność jest więc inna niż wilcza, to wolność "pozorna", przyjemna jedynie w bezpiecznym środowisku i w pobliżu opiekuna.

Zabieranie psa poza miasto, pozwalnie na swobodne bieganie, eksplorację w bezpiecznym otoczeniu gorąco więc polecam. Przestrzegam jednak aby właściwie tą wolność postrzegać.
Dla psa, szczególnie szczeniaka, każde nowe środowisko jest nieco stresujące. Samodzielna eksploracja miejsc o mniejszym natężeniu bodzców (ogród, plaża) będzie dla niego stymulująca, jednak pozostawianie go “samego” w środowisku miejskim, gdzie intensywność bodźców jest wysoka, będzie prowadziło do niepokoju, a dalej lękliwości u psa, który czując brak kontroli uzna że sam musi konfrontować wszystkie zagrożenia.

Co to oznacza? Szelki i długa linka trenigowa (ewentualnie flexi), które dają psu wrażenie swobody i dowolności w podejmowaniu decyzji pozostawmy na te spokojniejsze miejsca. W mieście, na ulicy, używajmy krótkiej smyczy i obroży, które dadzą nam więcej kontroli i pozwolą psu zrozumieć że w tym środowisku może zdać się na swojego przewodnika.

Często obserwuję opiekunów szczeniaków lub świeżych adopciaków, którzy zakładają maluchowi szelki - bo tak mu wygodniej, podpinają flexi - żeby mógł sobie pobiegać, i tak wychodzą na spacer po osiedlu. Piesek biegnie z przodu, może podejść w każde miejce i do każdego innego psa. Fajnie, do momentu aż obok krawężnika przejedzie ciężarówka lub drugi pies oszczeka. I oto pojawia się trauma i wrażenie, że w chwili zagrożenia nie mógł liczyć na właściciela.
Po sześciu miesiącach widzę ich ponownie, psiak chodzi już na kolczatce i w kagańcu, bo ciągnie, ujada i się rzuca. Trauma się powiększyła, lęk przeszedł w agresję, między psem a opiekunem niema żadnej więzi, a relacja jest negatywna.

Połowa lata już za nami. Mieliśmy suszę, teraz codzień moczy nas deszcz. Psiakom  pogoda jednak nic nie przeszkadza, har...
25/07/2023

Połowa lata już za nami. Mieliśmy suszę, teraz codzień moczy nas deszcz. Psiakom pogoda jednak nic nie przeszkadza, harcują równo i w pyle, i w błocku:)

Sierpień zapowiada się bardzo intensywnie, ale w razie potrzeby mamy jeszcze kilka wolnych miejsc w hotelu; ilość jest ograniczona, zachęcam do rezerwowania już teraz.
Przypominam także, że we wrześniu nie będziemy dostępni; morskiePsy wybierają się w góry :)

Konsultacje i przyjmowanie nowych podopiecznych wznawiamy od października. Nowe terminy rezerwować będziemy dopiero po urlopie.

Tymczasem, kilka letnich zdjęć naszych kochanych podopiecznych, zapraszam:)

Nasza majówka powoli się kończy. To były wspaniałe, ale i niezwykle intensywne trzy tygodnie.Jest mi niezwykle miło, że ...
14/05/2023

Nasza majówka powoli się kończy. To były wspaniałe, ale i niezwykle intensywne trzy tygodnie.

Jest mi niezwykle miło, że morskiePsy zyskują na popularności; cieszę się, że do nas wracacie. W kulminacyjnym momencie hotelowałem czternastu podopiecznych. To wielka przyjemność ale i olbrzymia odpowiedzialność, dla jednego człowieka.
Postanowiłem, że zanim znów zdecyduje się na taki maraton, zatrudnię osobę która będzie mogła mi w tym pomóc.

Znalezienie pomocnika nie jest proste. To nie jest praca dla każdego i wbrew pozorom nie polega jedynie na zabawie i mizianiu piesków;).
Zanim odnajdę taką osobę, mam kilka zmian organizacyjnych:

1. Z uwagi na natłok pracy, czasowo zawieszam przyjmowanie nowych podopiecznych.

2. W okresie letnim, czyli do końca października, zawieszam również prowadzenie konsultacji.

3. W dniach od 3 do 25 września morskiePsy będą miały urlop.

4. Wszystkich zainteresowanych opieką hotelowa w te wakacje zapraszam do kontaktu już teraz. Zakładam, że wkrótce kalendarz będzie pełny.

5. Zapisy na opiekę dzienną proszę składać z dwutygodniowym wyprzedzeniem.

Wszystkim klientom serdecznie dziękuję za zaufanie, cieszę się że mogłem pomóc i zapraszam w przyszłości; tymczasem, zapraszam do fotorelacji:)

30/04/2023

Sam mam mnóstwo zastrzeżeń, ale mama mówi że wyszło ok;) .. cóż, ocenić możecie sami.
Psiaki jak zawsze wspaniałe; znajdziecie Swojego? Tego dnia na placu była ich czternastka:)
morskiePsy po raz pierwszy w telewizji, zapraszam!

Zdaje się, że wiosna już wróciła. Zima długo męczyła nas chłodem. Jak wiadomo, w grupie raźniej i cieplej, na placu miel...
08/04/2023

Zdaje się, że wiosna już wróciła. Zima długo męczyła nas chłodem. Jak wiadomo, w grupie raźniej i cieplej, na placu mieliśmy więc niezły tłok:)

Zaczynamy sezon letni, wkrótce wrócą liście, a dni będą cieplejsze.:) Zapraszamy wszystkie psiaki, na opiekę dzienną - wypełnienioną zabawą, nauką i socjalizacją. Właścicieli na treningi i konsultacje; a w razie potrzeby, mamy jeszcze kilka wolnych miejsc hotelowych, na majówkę i okres wakacyjny.
Tymczasem...

Życzę Wam wesołych, spokojnych świąt; odpoczynku i relaksu na rodzinnym spacerze z psem, przy pięknej, wiosennej pogodzie.

Hormony mają ogromny wpływ na charakter i temperament wszystkich zwierząt. Testosteron, hormon steroidowy, występuje zar...
19/03/2023

Hormony mają ogromny wpływ na charakter i temperament wszystkich zwierząt. Testosteron, hormon steroidowy, występuje zarówno u ludzi, psów, ptaków czy niektórych gadów. Jego wysoki poziom wzmacnia pewność siebie, asertywność, terytorialność, chęć rywalizacji i dominacji, skłonność do podejmowania ryzyka. To wszystko wiąże się ze wzrostem agresji, ale zrównoważony, dobrze wychowany samiec potrafi ją kontrolować.
Osobniki z niższym poziomem testosteronu są bardziej uległe, mniej dominujące, skłonne do nawiązywania kontaktów społecznych z ludźmi i innymi psami; mają tendencję do wykonywania bardziej złożonych zadań, takich jak trening i współpraca z człowiekiem.

Kastrowane samice nie mają cieczki, mocno stresującego elementy życia. W tym czasie cały ich system nerwowy jest pobudzony, ciężej im kontrolować emocje. Męczy je napięcie seksualne, kolokwialnie "chcica", mają też instynkty macierzyńskie których nie mogą zrealizować. To prowadzi do frustracji, ucieczek w poszukiwaniu partnera, a w niektórych przypadkach do ciąży urojonej.

Tyle z teorii:)

Oczywiście, charakter i osobowości determinuje szereg innych czynników, takich jak genetyka czy środowisko w jakim żyje pies, a przede wszystkim sposób jego wychowania.

Na co dzień, na naszym placu, bawi się i uczy około 10 psów. Większość z nich to samce, połowa niekastrowana. Nie gryzą się, nie atakują, czasem dominują, czasem zaczepiają, rzadko zdarzają się jednak spięcia. Znają zasady, wiedzą na co mogą sobie pozwolić. Emocje wyładowują podczas zabawy, uczą się nawzajem akceptować i wspólnie pracować.
W razie czego jestem na miejscu - nie pozwolę im na agresję, zareaguję szybko i awersyjnie. Jednocześnie nie pozwolę aby stała im się krzywda, obronie niezależnie od sytuacji.
Tak je wychowuję. Ufają mi i wierzą we mnie. Jestem ich opiekunem i przewodnikiem.
Zdolna kontrola nad psami to umiejętność nabyta. Cechy charakteru jak zdecydowanie, nieustępliwość, asertywność, opanowanie, są wyuczone. Włożyłem mnóstwo pracy aby się zmienić, sporo poświęciłem.
Pomaga mi też wrodzony temperament, który determinuje moje reakcje emocjonalne, poziom aktywności, koncentrację uwagi, a także procesy poznawcze.

Ludzie czy psy, wszystkich nas wyróżnia osobowość. Niezależnie od płci, odróżnia nas temperament i cechy charakteru. Być może trafił Ci się pies dominujący, a Ty jesteś osobą z natury uległą. Być może adoptowałeś psa wychowanego w agresywnym środowisku, a Ty nigdy nie potrzebowałeś być zdecydowany czy asertywny, a twoje środowisko, w tym praca, wzmacnia inne cechy. Być może Twój pies próbuje dominować dzieci, walczy o miejsce w hierarchii, a Ty jesteś niepewny jego reakcji, okazujesz naturalny lęk. Być może nie masz czasu ani środków na wychowanie i pracę z upartym, asertywnym psem.
Wtedy warto rozważyć kastrację, która ułatwi jego wychowanie, co przełoży się na komfort Twojego i psiego życia.
Jeśli stresują Cię agresywne reakcje psa, jeśli irytuje Cię jego dominujące zachowanie, denerwujesz się przed każdym spacerem, spinasz się przy interakcji z innymi psami; pamiętaj Twoje emocje przechodzą na psa i będą pogłębiać problemy.

Kastracja nie zmieni osobowości Twojego psa, jedynie przytłumi niektóre cechy temperamentu. Kastracja nie zabierze mu radości z życia, nie skrzywdzi go i nie zrani. Prawidłowo przeprowadzony zabieg będzie bezpieczny dla jego zdrowia, rana szybko się zagoi, a po kilku dniach zapomni że czegoś mu brakuje.
Nie warto rezygnować z pomocy w imię fałszywych ideałów.

Pozostaje kwestia agresji dominacyjnej, terytorialnej i lękowej oraz wpływu kastracji na agresywnego psa.
O tym w części trzeciej, w następną sobotę.
Jeżeli chcecie przeczytać całość już dziś, zapraszam na blog.

https://www.morskiepsy.pl/czy-psa-nalezy-kastrowac/

Czy psa należy kastrować? Kastracja to niewątpliwie najbardziej dyskusyjny zabieg i poważna decyzja dla każdego posiadac...
18/03/2023

Czy psa należy kastrować?

Kastracja to niewątpliwie najbardziej dyskusyjny zabieg i poważna decyzja dla każdego posiadacza psa. To temat kontrowersyjny i dla wielu emocjonalny.
Kastracja prewencyjnie zapobiega szeregowi chorób, np. ropomacicza u suk, czy raka jąder u samców; rzekomo wydłuża psie życie, generalnie uniemożliwia reprodukcję. To są niewątpliwie benefity, decyzji nie powinny jednak determinować.

Część opiekunów uważa, że kastracja jest wbrew naturze, nazywa okaleczaniem psa. Niektórzy boją się zmiany psiego charakteru, wpływu na całą jego osobowość. Mówią o odbieraniu psu radości z życia - seksu i o wpływie na otyłość. Wielu uznaje kastrację za uniwersalny lek na psią agresję.
Ja, podczas kilku lat pracy z psami, gdzie gro czasu spędzam na ich obserwacji, również wyrobiłem własne zdanie.
Potraktuje ten temat poważnie i otwarcie, bo wiem że jest ważny dla wielu z Was. Będę pisał bez ogródek, wprost - jak wygląda "psi seks", proszę więc o nie żenowanie:)

Głównym celem kastracji, u każdej z płci, jest uniemożliwienie psu reprodukcji.
Generalnie, psy powinno rozmnażać się w ramach rasy, z wybitnych przedstawicieli, co (teoretycznie) gwarantować mają wygrane w konkursach lub inne wybitne osiągnięcia determinujące status reproduktora.
Rozmnażanie innych osobników jest samolubne, nierozważne i nieodpowiedzialne, i nie powinno mieć miejsca. Takie jest moje zdanie.
Potomek Twojego pupila napewno nie będzie "taki jak on", psa tworzy osobowość i charakter, nie wygląd; a przy okazji, w miocie, s**a urodzi do kilkunastu szczeniąt, którymi ktoś będzie musiał się zaopiekować.
Zdecydowana większość psów nigdy nie będzie miała potomstwa.

Rozmnażanie psów nie jest jednak tożsame z "psim seksem" !
Psy kopulują, uprawiają seks dla przyjemności. Radość mają jednak nie z fizycznej penetracji, która w końcowym etapie staje się bolesna, tylko z samego aktu "miłości" - pozycja "na pieska", ruchy frykcyjne, uległość i dominacja, pobudzenie. Cały ten proces zalotów, przyzwolenia, wejścia na zad, posuwania, wreszcie orgazmu, zwykle odbywa się bez samej penetracji. Ejakulacja u samca nie wiąże się z orgazmem, podobnie jak penetracja u samicy. To proces który do tego prowadzi jest dla nich radośnie stymulujący, nie finał. Dlatego też, często, płeć nie gra tu roli!
Dwa samce w zabawie też mogą zacząć kopulować i napewno nie będzie tam żadnej penetracji. Zwykle granica między zabawą, harcami a figlami i kopulacją jest bardzo płynna. Często to samica jest "u góry", zmienność ról jest częsta i istotna.

Samce bez jąder mogą kopulować tak samo jak niekastrowani koledzy! Kastrowane psy mają wzwód, mogą też "finiszować", z tym że na sucho. Kastrowane samce reagują na zapach suki, stymuluje ich i interesuje.
Kastrując psa nie odbierzesz mu radości z życia! Kastracja nie zniweluje zainteresowania kopulacją; zmniejszy jednak libido, bo diametralnie wpłynie na gospodarkę hormonalną psa.

I będzie to miało wpływ na wszystkie aspekty jego życia, w tym wspomnianą agresję, ...ale o tym w niedzielę, w części drugiej gdzie opowiem o wpływie kastracji na zachowanie i psychikę psa.

Ps
Pozostając w temacie, zwróćcie uwagę jak nienaturalnie postępują opiekunowie psów na wybiegach. Kiedy pieski zaczynają swoje figle, ludzie automatycznie reagują - krzyczą i zganiają je z siebie; jak przyzwoitki na potańcówkach:). Dla psa to nic nieprzyzwoiego, dla niego nie dzieje się nic złego. Ba, ten pruderyjny refleks człowieka, nieadekwatna reakcja, może wzbudzić w psie niepokój lub co gorsze skłonić do błędnej interpretacji sytuacji.
W prost, z logiki:
Pies myślał że to zabawa, ale człowiek przerwał, zareagował jak na bójkę, ... opiekun mądrzejszy, pewnie miał rację, następnym razem pies nie będzie już taki przyjazny.

Podczas kilku lat pracy z psami miałem okazję poznać każdy dostępny typ obroży. Płaskie, pół zaciskowe, łańcuszki, dławi...
25/12/2022

Podczas kilku lat pracy z psami miałem okazję poznać każdy dostępny typ obroży. Płaskie, pół zaciskowe, łańcuszki, dławiki i przeróżne kolczatki. Każda z nich miała swoje zalety, ale i wady. Większość nieumiejętnie używana potrafi skrzywdzić psa, a najniebezpieczniejsza jest, wbrew pozorom, ta najpopularniejsza - zwykła, płaska.

Płaska obroża może trwale uszkodzić psa. Przez swoje działanie, a raczej jego brak, całą siłę nacisku skupia na tchawicy psa.
Kiedy pies ciągnie, cały jego ciężar skupia się w jedynym punkcie; stąd u wielu psów charakterystyczne charczenie, dławienie się i kaszel.
Kiedy pies skacze, cały impet kierowany jest w te same miejsce, jeśli padnie na kręgi szyjne, może je nadwyrężyć lub uszkodzić.
Dodatkowo, płaska obroża łatwo ześlizguje się przez uszy, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.

Martingale łączy w sobie najlepsze cechy wymienionych obroży i eliminuje wady.
1. Kiedy pies jest spokojny - jest luźna i swobodnie leży na szyi. Kiedy pies ciągnie lub skacze - zaciska się do momentu kiedy ciasno obejmuje całą szyję i równomiernie rozkłada siłę nacisku.
2. Nie dusi psa, a po ustąpieniu napięcia, wraca do luźnej postaci, w odróżnieniu do dławika który potrafi się "zaciąć".
3. Zaciągnięta nie przejdzie przez uszy i nie zsunie się z psiej szyi.
4. Zaciska się symetrycznie, jest więc zawsze takim samym sygnałem dla psa.

Nasze obroże zacząłem szyć rok temu. Nie byłem zadowolony z jakości dostępnych produktów, uznałem że mogę zrobić to lepiej. Skupiłem się na doborze trwałych, silnych materiałów; elementów wytrzymałych, sprawdzanych przeze mnie osobiście, w pracy z ponad setką morskichPsów - naszych klientów.
Wybrałem mocne kaletnicze nici, solidną polipropylenową taśmę 2mm grubości czy spawane okucia ze stali nierdzewnej; bez uczulającego niklu.

Nasze obroże nie są śliczne, modne ani cudne:). Nie mają ładnych wzorków czy tęczy kolorów; brak im ćwieków i kokardek. Z założenia, nie są to produkty ozdobne. To solidne narzędzia do codziennego użytku.
Każda kobieta czuje się piękna w szpilkach, ale wkładanie ich na codzień jest nie praktyczne, niewygodne i zwykle niezdrowe. Podobnie z obrożą, która na spacerze nie ma zdobić, ale chronić szyję psa, być niezawodną w każdej sytuacji i ułatwiać komunikację.

Używając obroży martingale trzeba pamiętać tylko o jednym, aby zawsze po założeniu wyregulować jej rozmiar. Wisząc spokojnie może mieć kilka cm luzu. Zaciśnięta powinna ciasno opinać szyję psa.
Osobiście uważam, że pies powinien mieć zawsze założoną obroże, wtedy problem regulowania odpada; to jednak decyzja każdego opiekuna.

Nasze obroże dostępne są w sklepie, na stronie www.morskiePsy.pl , bezpośrednio w biurze i na konsultacjach, gdzie przekazuję jedną w prezencie.
Zasadniczo, polecam typ obroży - Martingale; projekty innych wykonawców napewno znajdziecie w internecie.

Zapraszamy!

Jesień za nami, przyszedł śnieg i zima z mrozem; plac okrył się bielą i zawiało chłodem. Nie martwcie się jednak o swoje...
16/12/2022

Jesień za nami, przyszedł śnieg i zima z mrozem; plac okrył się bielą i zawiało chłodem. Nie martwcie się jednak o swoje psiaki. Od tego sezonu dysponujemy ogrzewanym pomieszczeniem socjalnym, gdzie morskiePsy mogą się schronić przed zimnem i nabrać siły na dalsze harce:)

Od kilku tygodni możecie też sprawdzić naszą nową stronę www, na której znajdziecie informacje o naszej pracy i usługach, formularz kontaktowy dla nowych klientów czy sklep z firmowymi obrożami, galerię oraz blog z najpopularniejszymi artykułami.
Zapraszamy do odwiedzin i dalszego polecania.
www.morskiePsy.pl

Zbliżają się święta, nowy rok i ferie zimowe. Mamy jeszcze kilka wolnych miejsc noclegowych. Jeśli planujecie gdzieś wyjechać, możecie na nas liczyć.;)
Zadbamy, aby i Wasze psiaki miały rewelacyjny czas.

Jednocześnie składamy Wam najlepsze życzenia, spokojnych świąt wypełnionych radością i miłością, niosących spokój i odpoczynek; ciepłych chwil w gronie najbliższych osób i ukochanych zwierząt.

Serdecznie pozdrawiamy,
Karol i morskiePsy

Dlaczego morskiePsy chodzą po prawej stronie?Obserwując właścicieli psów, wyprowadzając psy na spacery w mieście, zauważ...
30/10/2022

Dlaczego morskiePsy chodzą po prawej stronie?

Obserwując właścicieli psów, wyprowadzając psy na spacery w mieście, zauważam nawyk prowadzenia psa po lewej stronie. Zakładam, że wynika to zarówno z wygody posiadania wolnej prawej ręki, zwyczaju "bo wszyscy tak robią", a w dużej mierze z treningu bo tak psy są szkolone. W treningu posłuszeństwa tzw. obiedience, w zawodach sportowych np. Rally-O, na wystawach i w konkursach, psy stawiane są po lewej stronie. W każdym z tych przypadków pozycja psa ma własne wytłumaczenie.
Psy użytkowe, policyjne czy wojskowe prowadzone są po lewej, aby opiekun miał wolny dostęp do broni.

Uważam, że w mieście obowiązują inne reguły. Miasto rządzi się swoimi prawami, to środowisko człowieka, w którym pies jest gościem i potrzebuje wsparcia opiekuna żeby poznać jego zasady.
W mieście obowiązuje ruch prawostronny. Ludzie, podobnie jak samochody poruszają się bliżej prawej krawędzi drogi, czy też chodnika.
W mieście mijając druga osobę, przepuszczamy ją po lewej. Unikając zderzenia, naturalnie schodzimy na prawą.
Niestety, prowadząc psa po lewej cały ten porządek się burzy.

Psy ustawione po lewej są wprowadzane wprost na przechodnia i to one muszą go unikać. Nadchodzący człowiek może się go bać, wpatrywać z obawą i ze strachu usztywnić rękę lub radośnie i beztrosko zaczepić. Dla psa w obu przypadkach to zachęta do interakcji.
Psy prowadzone po lewej wchodzą bezpośrednio na siebie, co prowokuje i angażuje uwagę.
Pies którego właściciel zachęca aby z każdym się "przywitał", w rezultacie będzie reagował ekscytacją na widok każdego kolejnego.
U psa reaktywnego spacer po lewej, będzie wzmagał jego niepokój przez presję bodźców i konieczności radzenia samemu sobie.

Prowadząc psa po prawej, mam pełną kontrolę nad jego pozycją. Dzięki naturalnym przeszkodom, mogę bez awersji oduczyć go ciągnięcia i łatwo kontrolować jego ustawienie. Kiedy mijamy innego psa, mogę go osłonić, łatwiej mi odwrócić jego uwagę.
Prowadząc psa reaktywnego, ograniczając jego pole widzenia, wybierając pozycję z tyłu i po prawej, zmniejszam ilość bodźców, wyciszam i uspokajam psa.
Pies lękliwy w końcu może odetchnąć i zaufać że to opiekun bierze na siebie odpowiedzialność konfrontacji z wszystkim co nowe, a więc z przodu i po lewej.
Prowadząc psa dominującego, bądź agresywnego unikamy konfrontacji, możemy łatwiej odbić w bok, osłonić czy powstrzymać przed wyskokiem.

Każdy element prowadzonego u nas treningu jest przemyślany, dostosowany do potrzeb i warunków z jakimi pies spotyka się w środowisku domowym i miejskim. Proponowane rozwiązania oparte są na praktyce, pragmatyzmie i racjonalnym myśleniu.

miejskiePsy - Zapraszamy na konsultacje:)

Wspomnienia z wakacji 2022, dziękujemy 🥰
10/09/2022

Wspomnienia z wakacji 2022, dziękujemy 🥰

Adres

23 Marca 13a
Sopot
81-820

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy morskiePsy umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do morskiePsy:

Widea

Udostępnij

Kategoria


Inne Tresura psów w Sopot

Pokaż Wszystkie