Co to jest strona internetowa?

https://www.facebook.com/102194308785174/

X Łapek - Koci Dom Tymczasowy

Strona główna
Polska
Warsaw
X Łapek - Koci Dom Tymczasowy

Dane kontaktowe, mapa i wskazówki, formularz kontaktowy, godziny otwarcia, usługi, oceny, zdjęcia, filmy i ogłoszenia od X Łapek - Koci Dom Tymczasowy, Usługi adopcji zwierząt domowych, Warsaw.

17/02/2024

Na zakończenie dnia kota mamy dla Was ważną wiadomość 😀

Dzięki Fundacji Studenckiej "Młodzi Młodym" możemy w tym roku zbierać 1.5% dla naszych podopiecznych. Ze względu na to, że nie mamy statusu fundacji, to pieniądze nie będą mogły nam zostać wypłacone bezpośrednio, natomiast FSMM będzie mogła opłacić zamówienie potrzebnych rzeczy lub wizyty u weterynarza naszych futer. To byłaby ogromna pomoc.

Ogłaszamy Wam to z Tulą, ponieważ jak większość z Was pewnie kojarzy, jest z nami dalej tylko dzięki Waszej pomocy. Chcemy dalej pomagać takim kotom jak ona, Duszka, Czesio czy Diabły.
Każde z nich ma swoją historię, której początek nie był łatwy, a wspólnie odwróciliśmy jej bieg.
Jeśli chcecie wspierać nasze działania, to zachęcamy do przekazania 1.5%.
Oto instrukcja jak to zrobić:

Podczas wypełniania formularza PIT wpisz:
KRS: 0000270261
oraz poniższy cel szczegółowy:
X ŁAPEK DT 15128

04/02/2024

Dziś mija rok od adopcji Baby Yody ❤️
Aż ciężko uwierzyć, że to już a jednocześnie dopiero rok. Maleńtas nawywijał tyle rzeczy, że to głowa mała. Rok Yody bez chorowania to rok stracony. Długo też trwała walka o pogodzenie jej z Rezydentką (z którą wyglądają jak dwa klony 😉).
A jednak Rodzina Yody się nie poddała i dziś świętują. Młoda zamiast tortu ma ukochane krewetki, gonitwy za wędką i mizianie że swoimi ludźmi.
Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że ten szczegóły przypadek trafił na tak wspaniałych ludzi.

23/01/2024

W tym tygodniu ferajna odpoczywa ode mnie.
Mieli obiecane wolne do soboty, ale dziś wpadłam w odwiedzimy. Mina Pabla była oczywiście bezcenna "Matka, ale miało Cię nie być 👀"
Przynajmniej na Czesia zawsze można liczyć, bo chłopak się od razu przywitał i chciał na rączki.
Duszka też przeżywa ostatnio przypływ miłości do mojej osoby, co jest absolutnie urocze 💞 Niestety księżniczka znowu ma kryzys zdrowotny, ale to zasługuje na dłuższy post. Postaram się go dodać w najbliższych dniach.

Fota Summerki może nie do końca pasuje, ale jest tak rozczulająca, że nie może pozostać w domowym archiwum. Idealny na dobranoc albo na dzień dobry, zależy kiedy czytacie 😅

06/01/2024

Jak się człowiek chce w spokoju pouczyć do kolokwium, to nie ma innej rady niż naćpać kitki kocimiętką i walerianą
Tym sposobem wszyscy szczęśliwi 🙂

05/01/2024

Nadrabiamy jeszcze ostatnie paczki, które dostałyśmy w zeszłym roku.
Koty były oczywiście zachwycone!
Bardzo dziękujemy 😀

04/01/2024

Uwielbiam obserwować jak relacje między kotami powoli ewoluują. Pamiętam jak jeszcze jakiś czas temu dziewczyny żyły po prostu obok siebie, natomiast ostatnio coraz częściej widzę je razem.
Ta sytuacja mnie bardzo rozczuliła. Niby się nie dotykają, ale jednak łapinki były na Tulinie 💞

31/12/2023

Jakoś nie złożyło się w tym roku na pisanie podsumować, to zakończny rok innym miłym akcentem 🙂

Mikołaj się bardzo postarał i tak oto prezentują się paczuchy dla naszej ferajny. Koty są zachwycone, a my bardzo wdzięczne. Udało się, jak co roku, uzupełnić zapasy, koty pobuszowały w kartonach i próbowały rozkraść wszystkie zabawki od razu. Na szczęście stałyśmy na straży i coś tam się ostało na później 😉

Mikołaj przyniósł też 140zł, żebyśmy mogły zamówić prezenty, więc pokażemy je Wam, jak tylko Elfy dostarczą.

Tymczasem bawcie się dobrze i zadbajcie o futra w tej trudny dla nich dzień. U nas, jak co roku, wjedzie farmakologia...

30/12/2023

Wracamy jeszcze na chwilę do świątecznego klimatu 🎅
Postaram się dziś lub najpóźniej jutro wstawić kolaż z prezentami od Mikołaja. Na razie zdecydowałam się skupić na spędzeniu świąt z rodziną i poświeceniu czasu kotom, bo na codzień praca i studia to utrudniają. Natomiast ostatnie 3 dni, to było po 12h w pracy, dlatego wybaczcie opóźnienie 😅

23/12/2023

Mina Moma na wieść o tym, że do niego też dotarł Mikołaj 🎅

Wielki, potężny kocur, a dalej potrafi mieć zachowania małego kociaka.
Kocha wędki, spanie na kolanach Dziadka (rozumieją się idealnie. Momo wie kiedy ma wejść, a kiedy już wystarczy miziania), czasem świetnie bawi się z Czesiuniem

14/12/2023

Uwielbiam ten wyraz błogości na pysiu Mury jak za długo przytula kocimiętkową zabawkę 😜

09/12/2023

🎄🎅🎁ŚWIĄTECZNA PACZKA🎁🎅🎄

Od 2 lat dzięki Wam nasza ferajna ma cudowne święta. Uwielbiają rozpakowywać z nami paczki od Was i buszować w kartonach 💕

Wiemy, że w tym roku jest już późno, ale to ja zawaliłam, koty naprawdę były grzeczne!
Każdy z nich ma swoje ulubione karmy, przysmaki i zabawki, które chętnie znalazłby pod choinką 🎄🎁

Macie u nas jakiegoś ulubieńca? Jest to idealny moment, żeby sprawić mu prezent. Możecie w komentarzu napisać imię kota i wyślemy Wam na priv jego list do Mikołaja 🎅
Jeśli wybór jest za trudny, to można też oczywiście zrobić paczkę ogólną dla wszystkich.

Dla nas nawet najmniejsza paczka jest dużą pomocą, a dla kotów ogromną frajdą!
Prosimy też o udostępnienia, dotrzyjmy do potencjalnych Mikołajów 😀

05/12/2023

Wybaczcie jakość, ale no nie mogę się tym zdjęciem nie podzielić
Nie mam pojęcia jaki proces myślowy tu zaszedł, ale no ten kot jest niepowtarzalny 🖤
Jak macie instruktaż korzystania z poduszek, to chętnie przedstawię Czarnej Kulce 😂

02/12/2023

Bite 1.5 tygodnia trawała zabawa ze spankiem. My otwierałyśmy, futra zamykały i tak kilka razy dziennie. A Dusia chodziła i smęciła, że jej się zima nie podoba. No kto to słyszał takie temperatury i widoki za oknem?
(Jak ten kot przeżył w lesie? 🤔)
Okazało się, że kotu trzeba łopatologicznie wytłumaczyć do czego to to służy. Wsadziłyśmy Duszkę do środka i nagle spłynęło na nią olśnienie, że przecież tam jest cieplutko i mięciutko 😯
Od wczoraj śpią w środku na zmianę z Diablitem. My tylko co jakiś czas otwieramy, bo Pablo jeszcze nie ogarnął, że zabawa skończona.

01/12/2023

Dziś krótkie pozdrowionka od naszego Pączka Kini 🍩

Tak, już zajmuje pół łóżka 😉

26/11/2023

Ukochany paputek 💞
Kto zgadnie czyj?

25/11/2023

Cześko ostatnio pokazywał Wam się w pełnym uzębieniu, teraz jest już Szczerbatkiem 🦷

Nagle delikatny stan zapalny dziąseł zamienił się w bardzo poważny stan, Czesio odmawiał jedzenia i ewidentnie czuł się bardzo źle. Na pilnej wizycie u niezastąpionej stomatolożki dr. Klim padła decyzja o jak najszybszym usunięciu wszystkich zębów poza kłami. Niestety, przy plazmocytarnym zapaleniu dziąseł często trzeba podjąć takie kroki, myślałyśmy jednak, że nastąpi to później.
Sam zabieg Cześ zniósł bez problemu, schody zaczęły się przy gojeniu. Szwy się ślimaczyły, rany były bardzo rozognione. Maĺy jadł tylko z ręki, leki na tarczycę musiał dostawać w formie płynnej. Niestety konieczne było wprowadzenie sterydu, który pozwolił upokoić ten stan. Niedługo prawdopodobnie spróbujemy go odstawić, ponieważ wszystko wróciło do normy. Znowu mamy wesołego, energicznego kota z ogromnym apetytem 🙂

11/11/2023

Jako iż dawno nas nie było (wybaczcie, studia i praca "odrobinę" zapełniły mój kalendarz), to powrót zaczniemy od wiadomości, której nikt się nie spodziewał 🎆

Smerfetki od kilku tygodni są w swojej własnej Rodzinie 💙
Dobrze widzicie, nasze dwie piękne, niedotykalskie i uperte wiedźmy kogos w sobie rozkochały. Oczywiście popis pazurków musiał być, ale nie zrobił wrażenia na nowych Ludziach 😀 na początku była cofka w socjalizacji, której się spodziewaliśmy, ale już mamy cudowne postępy. Dziewczyny jedzą przysmaki z ręki, dużo gadają i zaczynają się przekonywać do spania w łóżku.
Z dwiema siostrzyczkami dość szybko weszĺy w komitywę i teraz wspólnie próbują wymuszać smaczki 😉

Lepszego domu nie mogłyśmy sobie dla nich wymarzyć ❤️

26/08/2023

Z okazji Dnia Psa pokazujemy naszą bandę:
🐕 Niunia
🐕 Summer
🐕 Mela
Każda z ciężką przeszłością i rożnymi problemami zdrowotnymi, ale kochane najbardziej na świecie 💜

21/08/2023

Jeszcze na chwilę zostaniemy przy warunkach atmosferycznych ☀️ Obecne temperatury to jest katastrowafa, zwłaszcza dla zwierząt chorych i starszych.
Nie lekceważcie tego, możemy zrobić naprawdę dużo, żeby im pomóc.
Po pierwsze dostęp do kafelków. Słyszymy, że duzo osób boi się pozowolić zwierzakom chłodzić się w ten sposób, a to naprawdę może im pomóc.
Warto też położyć mokre ręczniki na podłodze (absolutnie nie przykrywamy nimi zwierząt. Daje to odwrotny efekt i zamiast chłodzenia, to zwierzak ma saunę).
U młodszych kotów super nam się slrawdza postawienie miednicy z wodą i wrzucenie do niej zabawek, które będą się utrzymywały na powierzchni np. nakrętek od butelek. Koty mocząc łapy chłodzą się i dodatkowo potem tą wodę zlizują - same plusy 😀

Jak tylko możecie, to na dzień zamykajcie okna i otwierajcie w nocy. Nam się sprawdza wietrzenie w godzinach 22-8. Serio robi to robotę nawet dla nas. Koty też wtedy najchętniej wychodzą na zewnętrzne parapety

I ostatnie, pamiętajcie też o zwierzętach na dworze. Postawienie miski z wodą dla ptaków, jeży i innych zwierzaków, to mały wysiłek, a ogromna pomoc 💧💧💧

18/08/2023

To tym razem nietypowy temat pt. BURZE 🌩
Jak Wasze zwierzaki znoszą grzmoty? Jak sobie radzicie z ich stresem, jak im pomagacie?

U nas wczoraj była najsilniejsza burza jaką widziałam. Najpierw przez kilka godzin same błyski, które wyglądały po prostu magicznie. Do tego momentu zwierzaki zupełnie na luzie, psy nawet same zainicjowały spacer. Koty siedziały na parapecie i podziwiały zafascynowane.
Potem doszły potwornie głośne grzmoty. I tu już zrobiło się gorzej. Część kotów się pochowała, część szukała wsparcia u Mamy, większość była mocno zaniepokojona.
Jedna psina tak sylwestra, jak i burze znosi tragicznie. Do tego stopnia, że ma ustaloną przez weterynarza farmakologię. Naprawdę nie bójcie się zapytać o to lekarza jeśli widzicie, że jest tragedia. Lepiej podać leki uspokajające jeśli zaleci je weterynarz, niż dopuścić do tekiego stresu u zwierzaka.
(Uwaga tylko na sedalin, który paraliżuje zwierzaka zamiast go uspokoić.)

Ja opiekuję się w ostatnich dniach 3 kotami sąsiadki i tu cały przekrój reakcji. Jeden kot zaszyty pod łóżkiem, drugi spokojnie, ale w mieszkaniu. Z kotką przesiedziałyśmy pół nocy na balkonie (nie ma to jak iść o 5 rano spać 😅). Ja sobie siedziałam zachwycona i podziwiałam to co się działo, a kitka sobie do mnie gadała, miziała się i uciekała tylko przy głośnych hukach, a po chwili wracała :)

Na filmiku codownie uchwycony piorun ⚡️

14/08/2023

WIEŚCI Z DS

Powiedzmy, że pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają 😂
Część z Was na pewno pamięta tą gwiazdę, bo zwładnęła sercami wszystkich 🖤🧡🤍
Salsa, na zawsze pozostanie Salsą. Wciąż nie ma za grosz kociego honoru i brzucho na wierzchu. Żyje w cudnym kociem stadku, a jej Rodzina idealnie dba o jej nerki (w wieku 3 miesięcy miała zdiagnozowane problemy z nerkami, wymaga to trzymania ręki na pulsie).
Lepiej trafić nie mogła 💜

Uwielniamy dostawać takie cudowne zdjęcia z Domów Stałych

13/08/2023

Już zaczęły się pojawiać pytania, co finalnie ze studiami, także przepraszam za opóźnienie i już opisuję 🙂

Zawirowań było sporo, więc po kolei 😅
Po dostaniu się na Politechnikę Warszawską czekałam bardzo na wyniki rekrytacji z 2 tury na UW i SGGW. Najpierw były wyniki z Uniwersytetu, dostałam się na Ochronę Środowiska. Potwierdziłam chęć studiowania i czekałyśmy na wyniki z SGGW, które były dopiero po kilku dniach.
No i udało się. Dostałam się na Technologię Biomedyczną, którą planowałam zrobić jako drugi kierunek 😀 Trochę to trwało, ale finalnie jestem bardzo zadowolona.

Dziękuję za trzymanie kciuków, zadziałały 💜

12/08/2023

Na dobre rozpoczęcie weekendu Czesiunio 💜

06/08/2023

Dziś chciałybyśmy Wam bardzo podziękować. Jesteście absolutnie niesamowici 💜

Domyślam się, że wiele organizacji nie pokazałoby takiej liczby puszek z obawy przed brakiem dalszych darowizn. Jednak my chcemy być całkowicie transparentne, dlatego poniżej zdjęcie i suma ilości puszke, które nasze futra dostały 😀

🍗 puszki 200g - 106 sztuk
🍗 puszki 400g - 186 sztuk
🍗 puszki 800g - 150 sztuk
🍬 dostałyśmy też trochę smaczków i 4 puszeczki z filetem

Jesteśmy zabezpieczone w karmę na długi czas. Bardzo dziękujemy w imieniu futer

31/07/2023

Wczoraj na wieczornym spacerze spotkałyśmy jeżyka. Standardowo obejrzałyśmy go z każdej strony czy wszystko w porządku. No i jak się pewnie po zdjęciach domyślanie, w porządku nie było.
Jeżyk był młodziutki, stosunkowo chudy i co najgorsze miał na plecach między kolcami pianę w dziwnym kolorze.
Mama cofnęła się do domu po transporter i przez bluzę go spakowałyśmy.
Koło 2 w nocy odebrał go Eko Patrol Straży Miejskiej. Maluch pojechał do Ośrodks Lasów Państwowych, gdzie zajmą się nim specjaliści :)

Ps. Oczywiście transporter zostanie dokładnie zdezynfekowany

22/07/2023

Kolejna przygoda z teczką :)
Wczoraj złożyłam papiery na Politechnice Warszawskiej. Dostałam się na kierunek Inżynieria Środowiska. Nie ukrywam, że nie był to mój pierwszy wybór, ale też nie jest źle. Nie mam pojęcia czy się w tym odnajdę, ale to się okaże za jakiś czas.
W tym roku bardzo skoczyły progi punktowe na wszystkich kierunkach (łatwa matura miała udowodnić powodzenie reformy). No cóż, na razie potwierdziłam ten kierunek, a co będzie dalej, to zobaczymy.
Czekam jeszcze na wyniki drugiej tury rekrutacji na Uniwersytecie Warszawskim i SGGW. Niezależnie od tego prawdopodobnie poprawię maturę z przedmiotów, żeby w przyszłym roku jeszcze raz próbować na mój docelowy kierunek - Weterynarię i/lub Technologię Biomedyczną 🙂

21/07/2023

W poszukiwaniu rozumu - Wasza Dusia

20/07/2023

Długo się zastanawiałam czy w ogóle jest sens pisać to ogłoszenie, ale u nas każdy kot dostaje szansę na wlasny dom. Tak więc teraz tą szansę dostają Aisha i Nina.

❗️szukamy dla nich wspólnego domu

Tak, dziewczyny są w typie kotów syjamskich. Są piękne, inteligentne jak diabli i mają cudowne, błękitne oczy.

ALE

Smerfy zostały odebrane interwencyjnie z pseudohodowli. Człowiek kojarzył im się ze wszystkim co najgorsze, zero pozytywnych skojarzeń. Zbudowanie ich to ciężka praca.
Aisha robi już wyraźne postępy. Od października zeszłego roku doszłyśmy do tego, że podchodzi sama do człowieka sprawdzić co trzymamy w ręku, powąchać nas. Czasem pozwala się delikatnie pogłaskać jednym palcem. Chętnie wchodzi w interakcję w postaci bardzo delikatnej zabawy palcem. Uwielbia uczestniczyć w życiu domowym, zawsze plącze się gdzieś tam w naszej okolicy. Sprawdza zakupy, wita nas jak wchodzimy do domu.
Jest inteligentna do kwadratu. Rozumie słowo "nie", reaguje na swoje imię, wszędzie wytropi foliowe torebki. Jest naprawdę cudownym kotem, któremu trzeba cierpliwie pomóc się otworzyć na człowieka.

Nina jest w gorszej kondycji psychicznej. Wydaje się, że wytworzyła mechanizm obronny polegający na odcięciu się. Zazwyczaj jest po prostu w swoim świecie.
Potrafi ponad godzinę siedzieć ze swoja ukochaną zabawką - kogutkiem na gumce. Przesuwa sobie sznurek, podnosi go na pazurku itd. Dla niej mógłby istnieć tylko kogutek i Aisha.
Czasem chętnie zje przysmaki podane przez człowieka, ale z ręki nie weźmie. Na próbę dotyku reaguje agresją ze strachu. Paca łapą albo straszy, że ugryzie.
Mimo wszystko widać jak dobrze czuje się w domu, jaką radość sprawia jej korzystanie z drapaków i ciepłych spanek.

Aisha bardzo lgnie do kotów, nie ma żadnego problemu w kontaktach z nimi. Nina raczej je ignoruje. Obie świetnie odczytują i wysyłają sygnały, dzięki dobrej komunikacji z kotami płynnie weszły w stado. Nie ma konfliktów.
Psy też nie są dla nich żadnym problemem.

Smerfetki nie są łatwymi kotami. Wymagają kontynuacji pracy behawioralnej, ogroma cierpliwości i wyrozumiałości.
Nie są też łatwe w obsłudze medycznej jeśli zaszłaby taka potrzeba.
My w razie potrzeby po adopcji jesteśmy i pomożemy. Nie znikamy jak duchy :)

Mają ok 2.5-3 lata
Są wykastrowane i zaszczepione. Testy na fiv i felv mają ujemne.
Szukają domu niewychodzące i zabezpieczonego na terenie Warszawy i bliskich okolic.

Kontakt: 508 428 568

18/07/2023

Wczoraj Dusia miała USG. Zachowywała się cudownie, jak nie ona. Bez żadnego marudzenia dała się zbadać, później nie chciała wrócić do transportera 😅

W sumie nie wiem za bardzo co napisać. Widoczne są cechy nieostrego stanu zapalnego w przewodzie pokarmowym. Nie ma cech typowych dla fipa, więc teoretycznie możemy odetchnąć. Prawdopodbnie jutro powtórzymy badanie krwi i elektroforezę białek. Mam nadzieję, że też nie będzie tam znamion fipa.
Niestety ja swoje wewnętrzne przeczucie mam, przy fipie już 3 razy się sprawdziło i mam nadzieje, że tym razem tak nie będzie.

Kciuki dalej potrzebne 🤞

18/07/2023

Taką mam co rano asystę przy ćwiczeniach. Diabeł pilnuje, żebym przypadkiem sobie nie odpuściła 😂
Zawsze w tej samej pozycji, w tym samym miejscu. Ostatnio zaczął bardziej szukać kontaktu z człowiekiem i sam inicjuje interakcje. Przedwoczoraj pierwszy raz mnie ugniatał 💜 częściej siada obok, czeka na głaskanie albo zagadanie do niego. Nasz mały dzikus zaczyna pokazywać inne oblicze

Adres

Warsaw
00-001

Telefon

+508428568

Strona Internetowa

facebook.com

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy X Łapek - Koci Dom Tymczasowy umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Widea

To tym razem nietypowy temat pt. BURZE 🌩 Jak Wasze zwierzaki znoszą grzmoty? Jak sobie radzicie z ich stresem, jak im pomagacie? U nas wczoraj była najsilniejsza burza jaką widziałam. Najpierw przez kilka godzin same błyski, które wyglądały po prostu magicznie. Do tego momentu zwierzaki zupełnie na luzie, psy nawet same zainicjowały spacer. Koty siedziały na parapecie i podziwiały zafascynowane. Potem doszły potwornie głośne grzmoty. I tu już zrobiło się gorzej. Część kotów się pochowała, część szukała wsparcia u Mamy, większość była mocno zaniepokojona. Jedna psina tak sylwestra, jak i burze znosi tragicznie. Do tego stopnia, że ma ustaloną przez weterynarza farmakologię. Naprawdę nie bójcie się zapytać o to lekarza jeśli widzicie, że jest tragedia. Lepiej podać leki uspokajające jeśli zaleci je weterynarz, niż dopuścić do tekiego stresu u zwierzaka. (Uwaga tylko na sedalin, który paraliżuje zwierzaka zamiast go uspokoić.) Ja opiekuję się w ostatnich dniach 3 kotami sąsiadki i tu cały przekrój reakcji. Jeden kot zaszyty pod łóżkiem, drugi spokojnie, ale w mieszkaniu. Z kotką przesiedziałyśmy pół nocy na balkonie (nie ma to jak iść o 5 rano spać 😅). Ja sobie siedziałam zachwycona i podziwiałam to co się działo, a kitka sobie do mnie gadała, miziała się i uciekała tylko przy głośnych hukach, a po chwili wracała :) Na filmiku codownie uchwycony piorun ⚡️

Żadne słowa tego nie opiszą 💜

Wczoraj Sori dostała do wypróbowania zabawkę na inteligencję, chociaż ona ma bardzo utrudnione zadanie, bo może kierować się tylko węchiem i ewentualnie dotykiem. Nie widzi przysmaków, to jej w niczym nie przeszkadza 🙂 Jest to dla niej idealne ćwiczenie na podniesienie pewności siebie, bo w różnych sytuacjach Soraya zdecydowanie za szybko rezygnuje. Tutaj też jak nie mogła znaleźć przysmaków albo ich wyjąć, to odchodziła. Dlatego widać momenty, w których ją zachęcam i dźwiękiem pokazuję mniej w lokalizację jedzonka. Mamy nadzieję, że dzięki temu Soraja zacznie podejmować więcej prób i wzmocni się jej upór oraz chęć dążenia do celu. To bardzo dobrze obrazuje jak Soraya potrafi współpracować z człowiekiem i jak chętna jest do wspólnych aktywności.

Kwintesencja Tuli 💕 Ona doskonale wie, że po tym co razem przeszłyśmy, może więcej. Bez krępacji to wykorzystuje 😎 jednak jest przy tym zawsze delikatna i subtelna. ☆ tak, pozwoliłam jej wyjątkowo zlizać odrobinę mleka. Normalnie je tylko wysokomięsne karmy i smaczki z samwgo mięsa. Nie zachęcamy do tego

Kwintesencja Tuli 💕 Ona doskonale sobie zdaje sprawę z tego, że po tym co przeszłyśmy, może więcej. Bez krępacji to wykorzystuje 😎 jest jednak przy tym delikatna i subtelna. ☆ tak, wyjątkowo pozwoliłam jej zlizać odrobinę mleka. Normalnie je tylko wysokomięsne karmy. Nie zachęcamy do tego