Co do Huga

Co do Huga Elblag i okolice. Trening z psem. Spacery socjalizacyjne. Konsultacje behawioralne.
(3)

Moim zdaniem, to wszystko niżej opisane, składa się na zdrową relację z psem.To, czy sobie ufamy, czy możemy zrobić raze...
15/09/2024

Moim zdaniem, to wszystko niżej opisane, składa się na zdrową relację z psem.

To, czy sobie ufamy, czy możemy zrobić razem rzeczy mało przyjemne, ale konieczne. To zrozumienie buduje dobrą relację z psem, taką, która nie jest oparta tylko na przymuszaniu psa do rzeczy nieprzyjemnych. Pies ceni Was, ale nie przez lęk, nie przez ból mu spowodowany. Tylko przez przyjaźń, zaufanie i świadomość, że nie wiadomo co się stanie, Wy stoicie za nim.

Zrozumiecie, pomożecie, wesprzecie, dacie swoją obecność.

Dając psu wybór w odpowiedni sposób, częściej zrobi on coś dla nas. Zobaczy, że pewne rzeczy są konieczne i, mimo że mogą być niekomfortowe, lekko bolesne (jak pobranie krwi, obcinanie pazurów, kąpiel), ale potrzebne i świat się od tego nie zawali. Można to przepracować, niekoniecznie zmuszając na siłę.

W moich praktykach nigdy nie zobaczycie przyduszania psa smyczą, aby ten usiadł. Nigdy nie zalecę pociągnięcia psa mocno do siebie, bo ten ciągnie na smyczy. Nie polecę jednego uniwersalnego narzędzia na każdy psi “problem”, bo takie nie istnieje.

Powodów, dla których psiak zachowuje się w dany sposób, może być wiele. Jeden będzie ciągnął na smyczy, bo jest podekscytowany, a inny się boi. Myślę, że Wy też widzicie różnice w motywacji psa, w tym krótkim przykładzie. Sposób postępowania też będzie więc różny.

Psy są od nas zależne. To my decydujemy, kiedy się załatwią, kiedy zjedzą, kiedy będą spać, czy się bawić. Każdy kontroluje swojego psa na większy lub mniejszy sposób. Dajmy im więc więcej swobody (bezpiecznej), więcej wyboru, gdy to możliwe i słuchajmy swoich psów w ich naturalnych potrzebach.

I nie, nie w ten sposób powstają psy “delikatne, słabe, lękliwe, niebezpieczne”.

W naszym świecie panuje taka teoria, że trzeba psa zdominować, bo inaczej on wejdzie nam na głowę (pamiętajcie, że ta te...
01/09/2024

W naszym świecie panuje taka teoria, że trzeba psa zdominować, bo inaczej on wejdzie nam na głowę (pamiętajcie, że ta teoria została już dawno obalona).
Że można go do sobie podporządkować, niezależnie od jego charakteru.
Że powinniśmy nauczyć go na 200% posłuszeństwa, bo chodzenie przy nodze jest najważniejszą umiejętnością psa.

Ja się z tym nie zgadzam.
Wolę nauczyć się słuchać, obserwować i być elastyczną w stosunku do różnych psów. Wiem, że każdy pies jest inny, ma swoje indywidualne potrzeby; nawet w konkretnej rasie i rodzinie, psy mogą różnić się od siebie. Lepiej zrozumieć psią komunikację, to co mówi do nas pies i odpowiednio na to reagować.
Stopniowo pokazuję mojemu psu świat, różne środowiska i sytuacje, w zmiennych natężeniach. Chcę wpłynąć pozytywnie na jego emocje, ułatwić mu na spokojnie przyzwyczajenie się do bodźców, których się obawia.

Hugo bał się ludzi, psów, nowych miejsc, zostawania samemu w domu, dźwięków...
Czy zmusiłam go siłą, bólem, presją do zaprzestania szczekania i wyrywania na smyczy? Nie. Bo to nie zmieniłoby jego EMOCJI do tych strasznych bodźców.
Chcę, aby sam był w stanie podjąć dobrą decyzję i nie dlatego, że się boi mnie, albo krzywdy, którą mogę mu zrobić.

Oczywiście, że do przepracowania takich rzeczy pracujemy trochę na dyskomforcie, bo pies wychodzi ze swojej strefy komfortu. Namawiamy go, aby ją poszerzył i dzięki temu, był w stanie funkcjonować w codziennym świecie. Jednocześnie, nie wystawiamy go na działanie tego, czego się boi z wielką siłą, tylko dopasowujemy do niego natężenie, czyli najczęściej dystans. Nie oczekujemy też, aby pies przestał pokazywać swoich emocji. Słuchamy i odpowiednio reagujemy na tego prośby.

I okey, może mi ktoś zarzucić, że zajmuje to więcej czasu. Mam jednak podejście, że lepiej pokazać psu, że to wszystko nie jest takie straszne i żyć z nim od początku do końca na tych samych zasadach, ewentualnie modyfikować je pod nas. Rozumieć psa i realizować jego NATURALNE potrzeby i preferencje. Uważam, że to wprowadza porządek i daje efekty na całe dalsze życie.

Nie chcę iść na łatwiznę.
Chcę BYĆ razem z psem

Te zdjęcia dzielą dwa lata i dwa miesiące. Nasze życie bardzo się zmieniło przez ten czas, musieliśmy też trochę je prze...
19/06/2024

Te zdjęcia dzielą dwa lata i dwa miesiące.
Nasze życie bardzo się zmieniło przez ten czas, musieliśmy też trochę je przeorganizować pod Huga. Nie żałuję tego, bo byłam na to przygotowana.
Zmagaliśmy się, na przykład, z problemami separacyjnymi; Hugo piszczał, skakał na drzwi, gryzł nasze rzeczy. Poradziliśmy sobie z tym, ale były momenty, że miałam po prostu dość.
Owszem, dalej mamy jakieś swoje trudności, na innych płaszczyznach, ale to jak oboje się zmieniliśmy, jest bardzo motywujące do dalszej pracy.

Podporządkowanie sobie życia pod psa jest bardzo częste u ludzi w takiej sytuacji, ale dobrze jest robić to z głową.
Macie szczeniaka? Okey, musicie poświęcić mu więcej czasu: wyjścia na załatwienie co godzinę, trochę zabawy, ćwiczeń, socjalizacji... Należy pamiętać, że ważna jest też nauka samotności malucha. Zależy nam przecież na tym, żeby był z czasem bardziej samodzielny i nie był przerażony, gdy nagle zostanie sam.

Po adopcji psiaka dorosłego też bardzo dużo się nim zajmujemy. Jest to nowy członek rodziny, chcemy, aby szybko się do nas przyzwyczaił i pokochał. Jeśli jest to psiak skrzywdzony, to dodatkowo chcemy mu wynagrodzić wszystkie krzywdy.

Każdego psiaka trzeba próbować przyzwyczaić do samotności; jeden zniesie to dobrze, a z drugim będzie trzeba poćwiczyć troszkę dłużej i małymi etapami, lub nawet znaleźć pomoc w opiece nad nim. Nie ma więc jednoznacznej instrukcji, przez jaki czas i w jakich odstępach uczy się takiego zostawania samemu, ale jest to jedna z podstawowych kwestii w wychowaniu.
I naprawdę warto poświecić na to czas.

Jeśli potrzebujecie pomocy w tej nauce, dajcie znać w komentarzu! ❤️

Z racji fali upałów, chciałam zwrócić Waszą uwagę, na pewne aspekty, związane ze spacerami z psami w tym okresie. Dużo s...
03/06/2024

Z racji fali upałów, chciałam zwrócić Waszą uwagę, na pewne aspekty, związane ze spacerami z psami w tym okresie. Dużo się o tym mówi, ale wciąż spotykam się z sytuacjami opisanymi w poście.

Psy mogą się przegrzać dużo szybciej, niż my. Jeśli Wam jest za gorąco, to dla psa jest na pewno za gorąco.
Zwróćcie też uwagę na to, że szczeniaki, psi seniorzy i te ze skróconą kufą, są bardziej narażone.

Wiem, że często chcemy zabrać ze sobą psa na spacer po centrum, przejść się na lody i usiąść na ławce, ale weźcie pod uwagę fakt, że psiak raczej nie będzie zadowolony z takiego spaceru, skoro na zewnątrz jest 30 stopni. Jeśli Wasz żywiołowy pies, idzie pomału, to macie podpowiedź, że może już być zmęczony i jest mu po prostu za gorąco.

Na wstępie napiszę, że każdy z nas popełnia błędy i nie musicie się przez to obwiniać. Po prostu starajcie się ich unika...
30/05/2024

Na wstępie napiszę, że każdy z nas popełnia błędy i nie musicie się przez to obwiniać. Po prostu starajcie się ich unikać🔽

1. Nierozumienie psiej komunikacji i nierespektowanie jej⁉️
Trudne jest zrozumienie psiej mowy, jeśli nie poświecimy czasu na naukę jej. Jesteśmy innymi gatunkami, porozumiewamy się więc w inny sposób i nie jest dla nas oczywiste, co do nas mówią zwierzęta. Psie gesty i mowa są też zupełnie różne od naszych oraz są bardziej subtelne i trudne do wyłapania dla naszego oka. My nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć komunikacji zapachowej, którą psy używają przecież cały czas.

2. Wpychanie psa w za trudne sytuacje🤷‍♂️
Skoro ciągle wystawiamy czworonoga na stres wywołany przez obiekty, których się boi i nie pomagamy mu w tych sytuacjach, bo nie umiemy tego zrobić lub nie wiemy, że potrzebuje naszej pomocy, psiak uczy się, że nie ma u nas wsparcia. Może więc zacząć szczekać i wyrywać się na smyczy, warczeć, gryźć patyki lub smycz. Wydaje nam się wtedy, że pies jest zwyczajnie nieposłuszny, a przecież się boi.

3. Wychodzenie jedynie na krótki spacer🚶‍♂️
Przez to, że pies nie realizuje swoich potrzeb na dłuższych spacerach, może mieć problemy behawioralne. Wybieranie nowych tras spacerowych gra tu bardzo ważną rolę. Bo nie są to te same spacery i pies może czuć inne zapachy, przebywać w różnych środowiskach, poznawać nowe obiekty.

4. Brak spacerów w spokojnych miejscach🐕
Wtedy psiak nie musi się tak skupiać na omijaniu potencjalnych zagrożeń, bo na tych spacerach panuje większy spokój. Dobrze, jakby pies miał na nich więcej luzu, a mniej naszych wymagań.

5. Ciągłe patrzenie w telefon, zamiast na psa📱
W takich momentach, ludzie nie są w stanie zauważyć np. obcego psa z naprzeciwka i tego, jak ich pies na niego zareaguje. Być może wtedy pies próbuje sam z siebie zmienić kierunek lub tempo marszu, żeby uniknąć nieznanego psa. Jednak jeśli nie zwracamy na to uwagi, to pies mocniej będzie pokazywał niechęć do takiego spotkania. Często też takie osoby narzekają, że ich pies nie zwraca na nich uwagi na spacerach, ale jak ma zwracać, skoro sami nie są z nim wtedy w kontakcie?

Przedstawiam szczegółową ofertę mojej pracy. Nie spotkacie u mnie metod awersyjnych, nie korzystam z dławików, kolczatek...
04/04/2024

Przedstawiam szczegółową ofertę mojej pracy.
Nie spotkacie u mnie metod awersyjnych, nie korzystam z dławików, kolczatek oraz obroży elektrycznych.
Ważne są dla mnie psie emocje, rozpoznanie przyczyn zachowań problemowych, analiza komunikatów wysyłanych przez psa oraz jego zrozumienie z opiekunem.
W zapisanych relacjach na Instagramie "Kurs beha" oraz "Certyfikaty" zobaczycie, od kogo się uczyłam i że cały czas się dokształcam.
Zależy mi na różnych podejściach w pracy, przez to, że pracuję pozytywnie, nie oznacza, że na wszystko daję psom smaczki.
Jeśli potrzebujecie więcej szczegółów, zapraszam do kontaktu ❤️

To już dwa lata z Hugiem. Nie mamy pewności co do jego przeszłości, ale na pewno nie miał dobrego startu, skoro razem z ...
26/03/2024

To już dwa lata z Hugiem.
Nie mamy pewności co do jego przeszłości, ale na pewno nie miał dobrego startu, skoro razem z rodzeństwem został odebrany od pierwszego „właściciela”. Miał swoje lęki i straszki, które praktycznie wszystkie przepracowaliśmy, ale zawsze będzie troszkę wycofanym psem.

A jakie mieliśmy na początku problemy?
Hugo bał się ludzi, szczególnie mężczyzn. Dłuugi czas przyzwyczajał się do mojego brata, ale tu mu się nie dziwię 😝 Miał bardzo dużo energii, bo swój strach zawsze lubił wybiegać. Obawiał się psów, nie wiedział jak się zachować wokół nich i dlatego najczęściej wybierał flirt lub bieganie. Jest dość emocjonalnym psem i wszystko wokół na niego wpływa, dlatego miał problem z emocjami i odpoczywaniem. Nowe miejsca to był dla niego duży stres. Pamiętam, jak byliśmy z nim pierwszy raz w hotelu. Jak chcieliśmy na chwilę wyjść zjeść śniadanie, to szalał i bał się, że go zostawimy.
Zjadanie śmieci dalej jest naszym głównym problemem, a niestety ludzie nie ułatwiają nam tej pracy. Najgorsze co znaleźliśmy koło BLOKU to całe wnętrzności z kilku ryb. Gania też dziką zwierzynę, mocno się wkręca w zapachy. Mimo że jest już trochę lepiej, rzadko kiedy mogę go spuścić ze smyczy.

Praca z psem, szczególnie po przejściach nie jest łatwa i szybka. Efekty są różne, czasami pewnych problemów nie da się wyeliminować w stu procentach, ale po naszej historii wiem, że warto. Warto zmienić psie życie, bo chyba każdy wie, że jeśli pies boi się pewnych bodźców, to nie żyje mu się łatwo i przyjemnie. I co za tym idzie, opiekunom też nie. Myślę, że każdy opiekun psa problemowego ma czasem dość, a może nawet kilka razy dziennie 😂

Dla kogoś Hugo nie byłby psem idealnym, a dla mnie jest najlepszy. Kocham tą jego emocjonalność i to właśnie sprawia, że jest, jaki jest. Nasza relacja i więź dzięki codziennej pracy bardzo rozkwitła. Oboje wiemy, czego możemy się po sobie spodziewać i to piękne, bo sobie ufamy. Myślę, że fakt, iż sam był lękusem do obcych psów, sprawia, że jest teraz bardzo empatyczny w pracy z innymi i dlatego zaczął mi pomagać w socjalach 💜

Cześć!Elbląg i okolice, zapraszam Was na spacery socjalizacyjne z psami. Odbywają się one w spokojnej okolicy, w trakcie...
17/03/2024

Cześć!
Elbląg i okolice, zapraszam Was na spacery socjalizacyjne z psami. Odbywają się one w spokojnej okolicy, w trakcie pomagamy psom znaleźć lepsze strategie radzenia sobie w trudnych sytuacjach.
Dzięki temu, że pilnujemy wszystkie psy w grupie, czują się one szanowane i bardziej pewne siebie. Uczą się, że nie zawsze widok innych psów oznacza ekscytację, czy strach. Zaczynają wyznaczać swoje granice i szanować innych, jak również swobodnie przebywać przy innych psach.
Kładę nacisk na komunikaty wysyłane przez psy, tłumaczę Wam, co oznaczają ich zachowania i jak możemy pomóc im poczuć się lepiej. W trakcie spaceru psiaki rozwijają swoje kompetencje społeczne, które są niezbędne w codziennym życiu, a Wy czujecie się pewniej, bo wiecie, o co chodzi Waszemu psu. Wzmacnia się więź między człowiekiem a psem, bo nawzajem się słuchacie i rozumiecie.
Jestem certyfikowanym zoopsychologiem/ behawiorystą. Spacery organizuję w weekendy, w niedalekiej odległości od Elbląga. Trwają godzinę i nie jest to typowy trening komend, czy posłuszeństwa. Nie stosuję dławików, kolczatek i obroży elektrycznych. Potrzebujecie szelek i długiej linki nieautomatyczniej, 8-10 metrów. Nie będziemy korzystać ze smaczków, ale możecie zabrać ze sobą zabawkę dla psa.

Link do zapisów: https://docs.google.com/forms/u/3/d/1y56w7lInim3pIbr7fh20Hp8JCcSYW-MWX5sxE84oM_c/edit?usp=forms_home&ths=true

Dla mnie ważne jest potwierdzenie posiadanej wiedzy, skoro mam pomagać Wam i Waszym psiakom. Kurs u Pu.Łapki - Magdalena...
06/03/2024

Dla mnie ważne jest potwierdzenie posiadanej wiedzy, skoro mam pomagać Wam i Waszym psiakom.
Kurs u Pu.Łapki - Magdalena Wasil był bardzo obszerny: skoncentrowany na psiej komunikacji, czytaniu psa, oparty na najnowszych badaniach i nauczył nas, jak połączyć wszystkie kropki w psich problemach. Nie dostaliśmy konkretnego rozwiązania, który podziała u każdego psa, bo taki nie istnieje.
Dlatego na pierwszej konsultacji ważny jest wywiad z opiekunem. Rozwiązujemy problem od początku, zaczynając nawet od małych zmian, bo one już mogą zmienić zachowanie. Ważne jest, aby człowiek rozumiał swojego psa i jego potrzeby oraz żeby był zrozumiany przez czworonoga.
Ja chcę Wam w tym pomóc; pokazać jak poprawić relacje i komunikację.
Jeśli macie pytania lub chcecie dowiedzieć się, jak przebiega konsultacja, piszcie! ❤️

Cześć! Mam na imię Agata, psy kocham od dziecka i z czasem przerodziło się to w moją pasję. Po adopcji psa (powiedzmy pr...
27/02/2024

Cześć! Mam na imię Agata, psy kocham od dziecka i z czasem przerodziło się to w moją pasję. Po adopcji psa (powiedzmy problemowego), zaczęłam szukać szczegółowych informacji o psich potrzebach, komunikacji, zmianach zachowania. Chciałam wiedzieć jak najwięcej.

Wybrałam działania przy użyciu metod pozytywnych. Byłam świadkiem kilku użyć metod awersyjnych, przemocy, krzyku i zadawania bólu w celu korekcji reakcji pupila. Nie spodobało mi się to, bo widziałam, jak takie działania wzmagają lęk. Spójrzmy na to teraz z innej perspektywy; gdy człowiek odczuwa lęk wysokości, nie zadziała na niego pozytywnie zmuszenie go do skoku na bungee. Większe powodzenie da stopniowe przyzwyczajanie do coraz większej wysokości. I być może nigdy sam z siebie nie skoczy, ale da mu to szansę i zbuduje odwagę, która pozwoli z przyjemnością obserwować piękny widok z wysokiego punktu.

Gdy zablokujemy psom lęk przy użyciu przymusu i kar, one nie przestaną go odczuwać, tylko przestaną go okazywać w taki sposób. I to, czy Wy chcecie tak pracować, zależy od Was. Ja chcę pokazać, że można inaczej. I to z powodzeniem!

Moja nauka bazowała na badaniach i najnowszej wiedzy. Ukończyłam kurs u Magdy (Pu.Łapki - Magdalena Wasil) i Pani Beaty (Beata Węsierska - Wesoła). Nie było tam, tylko suchej teorii, mieliśmy naukę praktyczną na różnych przypadkach. Nauczyło mnie to, że ile psów, tyle rozwiązań i nie ma gotowego schematu.
Skupiam się na psich potrzebach, powodach problemów, spójnej komunikacji i poprawy relacji.
Zapraszam też na Instagrama, na którym pokazuję więcej z naszego życia:
https://www.instagram.com/co.do.huga?igsh=cGN2dHVtZWc5a2dx&utm_source=qr

Elbląg i okolice 💜
Masz jakieś pytania? Pisz śmiało!

Adres

Elblag
82-300

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Co do Huga umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Widea

Udostępnij

Kategoria

Najbliższe sklepy/usługi zoologiczne


Inne Tresura psów w Elblag

Pokaż Wszystkie