Cudaaa
Cudaaa 🤩
Kiedy Dodiś do nas przyjechał jednym z jego celów było złapać i zabić kota 😣 i na dzień dobry prawie mu się to udało.
Po 6 miesiącach wspólnego życia, jasnych zasadach, konsekwencji i stanowczego NIE, odwiedza nas codziennie taki gość, wpada jak do siebie, kilka razy dziennie goszcząc się i zaglądając w każdy kąt 😃
Oczekując zmian zachowania u psa zawsze najpierw trzeba mu „dać” to czego potrzebuje by następnie wymagać i oczekiwać dobrych manier.
✅ „DAĆ”
Święty spokój, powolne spacery w przyjemnych miejscach, dobrane stabilne psie towarzystwo, dobre jedzenie, czas na sen, jasne zasady.
Czy to wiele?
Pozdrawiają Dodi i Pan Kot
Chłopcy
Na wspólny spacer wybrała się z nami młoda, szalona, jeszcze nie dama, 8 miesięczna Bajka.
Chłopcy pięknie współpracowali, zatrzymując i mówiąc młodszej koleżance, że czas zwolnić, a takie szaleńcze bieganie nie jest akceptowane. Zobaczcie jak nie łatwe mieli zadanie, chłopaki choć są w dobrej formie, sprawni fizycznie mieli nie lada wyzwanie.
W wychowaniu psa ważne jest by od małego miał kontakt z dorosłymi, zrównoważonymi psami, które będą pilnowały porządku, spokoju, wyznaczały granice, a także opiekunów, którzy czuwają, pomagają swoim psom, zgarniając na smycz łobuza.
Bajka ma wspaniałych opiekunów, którzy rozumieją jej potrzeby, dając przestrzeń, fajne spacery, dobre psie towarzystwo oraz jasne granice. Z pewnością będzie z niej dama :-)
Terapia
Terapia dźwiękiem, naturo terapia, tak po prostu można być miłym, jak zwał tak zwał, terapia przyjemna i darmowa 😊Koniecznie obejrzycie z dźwiękiem.
Polecam wszystkim, dla siebie, dla psa.
Ps. Jak miło kiedy ludzie nie krzyczą, w końcu można się minąć ot tak po prostu, jakie to proste 🍀
Nauka kultury
Miesiąc wspólnego życia minął nawet nie wiemy kiedy ❤️. Zmiany, zmiany, zmiany :-) Dodiś włóczył się dziś po łąkach, pokazując koleżance, że ani ludzi ani psów atakować nie możemy. Od swojej pani należy się odkleić bo świat wokół jest piękny i ciekawy 👀 miłego oglądania 🫠
Siła spokoju
Czasem zdarza się nieprzyjemny Sasiad. Żyjąc w mieście takie sytuacje to codzienność, jedne psy radzą sobie lepiej, inne nie radzą w ogóle.
Na co trzeba zwracać uwagę? Obserwować czy nasz pies chce koło takiego przyjemniaczka przechodzić, jeśli nie to warto przejść na drugą stronę lub w ogóle obrać inny kierunek. Należy również pamiętać smycz musi być luźna, nie krzyczmy, nie wołajmy swojego psa, atmosfera nie będzie jeszcze bardziej napięta.
A jak Wy i wasze psy radzą sobie w takich sytuacjach?