Z miłości do szybkości

Strona główna
Wroclaw
Z miłości do szybkości

Monika - trenerka psów ProCanine
szkolenia i konsultacje psów z dojazdem do Wrocławia i okolic Monika- trenerka psów ProCanine
(3)

12/11/2024

Kolejny wpis z serii: nie daj się nabrać, czyli co nie brzmi jak awersja, ale nią jest.

❌ Kiedy specjalista mówi Ci, że pies musi zapracować na jedzenie, bo taka jest jego natura – natura drapieżnika, który musi zdobywać pożywienie. Dlatego ma dostawać jedzenie tylko podczas treningu, aby „mógł na nie zapracować”.

✅ Oczywiście, dziko żyjące drapieżniki rzeczywiście zdobywają pokarm, aby przetrwać – to fakt.

Jednak pies, w procesie udomowienia, na przestrzeni tysięcy lat, stawał się coraz bardziej zależny od człowieka. W dzisiejszych czasach psy domowe są od nas niemal w 100% uzależnione. Dajemy im schronienie, jedzenie, leczymy, kiedy chorują, i zapewniamy im wszelkie atrakcje.

Nawet psy żyjące na ulicy są często dokarmiane przez mieszkańców lub turystów.

A więc w kwestii pozyskiwania pożywienia pies jest od nas całkowicie zależny.

Tłumaczenie, że pies „musi zapracować na jedzenie”, jest dla mnie mocnym nagięciem rzeczywistości. Głodzenie psa, aby chętniej z nami pracował, i nazywanie tego „budowaniem motywacji” jest… (tutaj zostawiam miejsce na Twoją odpowiedź).

A teraz wyobraź sobie, że za każdego wysłanego maila w pracy dostajesz kęs śniadania. I że tak już zawsze wygląda każdy Twój posiłek. Brzmi kusząco?

09/11/2024

Hierarchia wartości według Twojego psa.

A teraz wejdź w głowę swojego psa i zastanów się jaka jest jego hierarchia wartości. Od najwyższej wartości do najniższej.

Podpowiadam co to może być:

✅ spacer

✅ jedzenie

✅ zabawa

✅ sen

✅ kontakt z ulubionym psem

✅ zapach cieczki

Z rzeczy mniej oczywistych:

✅ kradzież jedzenia ze stołu

✅ zjedzenie chlebka w krzakach

✅ tropienie zwierzyny

✅ awantura przez płot z psem sąsiada

To tylko kilka przykładów. I jak, masz już swoje typy?

05/11/2024

Daj psu się samoregulować.

Na spacerach, szczególnie w mieście, dzieje się dużo.

Psy wybierają różne strategie regulowania emocji, na przykład: noszenie i gryzienie patyków, kopanie, intensywne węszenie, tarzanie się… jest tego dużo więcej. Dla nas takie zachowania są informacją o tym, co w danym momencie dzieje się z psem.

Dopóki te strategie są bezpieczne, nie zagrażają psu, Tobie ani środowisku – pozwól mu to robić! Daj psu nieść tego patyka. Jeśli odbierzesz mu tę strategię, znajdzie sobie inną – być może gorszą.

03/11/2024

5 zasad treningu ze szczeniakiem:

Po pierwsze: krótko! Ustaw minutnik, żeby nie przesadzić z długością treningu.

Po drugie: ciekawie! Ma się coś dziać, żeby szczeniak się nie nudził. Ale uwaga – nie przesadzaj z intensywnością.

Po trzecie: trenuj, kiedy szczeniak ma zaspokojone potrzeby fizjologiczne, czyli po siku i kupie, a nie przed!

Po czwarte: wybierz moment, gdy jest spokojny. Znajdź czas w ciągu dnia, gdy Twój szczeniak nie ma aktualnie szajby i nie biega w kółko z klapkiem w zębach.

Po piąte: trenuj, gdy jest najedzony (ale nie od razu po jedzeniu). Odczekaj przynajmniej godzinę.

Pamiętaj, żeby trening był zabawą, a nie przymusem❤️

31/10/2024

Charakter wypisany w oczach.

Mówcie co chcecie ale ja zdania nie zmienię: suki to SUKI a Psynki to synusie. Żaden synek nie trzaska takimi laserami z oczu.

Chłopaki mają spojrzenie kota ze Shreka.

Suki to Smoczyce.

29/10/2024

Post dla wszystkich tych, którzy obwiniają się za reakcje swojego psa.

Ja, Monika, kiedyś bardzo obwiniałam się o reakcje mojego psa, Czosnka, na spacerach. Głownie o jego reaktywne wyskoki na widok innych psów które mu nie podpasowały ( i skubany miał racje- zawsze dystansuje te które się na niego gapią i mu grożą!)

Mówili że pies to moje lustro, i dlatego tak wyskakuje, bo ja się spinam. Gdybym była zrelaksowana to Czosnek by nie reagował nerwowo..

I tak weszłam w pętlę ciągłego obwiniania się – za każdym wyskokiem Czosnka biłam w siebie, że to moja wina.

Do tego dochodził wstyd, no bo przecież co ten inny psiarz sobie pomyśli? ŻE NIE PANUJĘ NAD SWOIM PSEM?

Minęło parę lat i dziś nie obwiniam już nikogo. Staram się najpierw pomóc sobie, a potem psu.

Wypracowałam system komunikacji, który pozwala nam w takich momentach przetrwać, przy możliwie najniższej intensywności emocji. I nie ma tam już miejsca na obwinianie się.

Więc jeśli Ty, kochana psiaro i kochany psiarzu, też masz takie tendencje, to masz dwie opcje: albo tkwić w tym przekonaniu i cierpieć, albo coś z tym zrobić! Polecam to drugie 🤞

Rozdartego Czosnka i niezadowoloną Zetunę obfociła

25/10/2024

Dziś Dzień Kundelka ❤️

Pamiętajcie że wszystkie psy zasługują na tyle samo miłości, opieki i zaangażowania ze strony opiekuna. Niezależnie czy to psy rodowodowe czy mieszańce.

24/10/2024

Czasem po prostu mi się nie chce. Iść z nimi na spacer bo zimno i ciemno. Zakładać szelki i zapinać smycz po raz kolejny. Odmierzać suplementy i jedzenie po raz setny.

A co gdyby na jeden dzień zobaczyć te czynności oczami psa? Poczuć tę ekscytację na samą myśl o spacerze. Nie móc się doczekać aż matka w końcu ubierze szelki i otworzy drzwi.

Na spacerze analizować każdy zapach, sprawdzać co się zmieniło od wczoraj: czy w nocy szedł lis czy przebiegała kuna.

Potem czekać aż ona da jeść, popędzać żeby szybciej nakładała, przytupywać na każdy jej ruch!

To, co dla mnie czasami staje się nudną rutyną, dla psa jest pełnią życia- za każdym razem. Nawet jak setny raz idziemy w to samo miejsce.

Patrzenie na ten całokształt z takiej perspektywy pomaga mi zmotywować się do działania w powiedzmy… gorszych momentach z życia psiary.

Szczególnie gdy nadchodzą długie, ciemne wieczory, a perspektywa zmiany czasu od przyszłego tygodnia raczej zachęca do leżenia pod kocykiem.

PS Na zdjęciu Czosnek wypatrujący wiewiórki 🐿️

19/10/2024

Nie daj się nabrać, czyli co nie brzmi jak awersja, ale nią jest.

Na pierwszy ogień idzie smycz behawioralna. Nazwa wydaje się być profesjonalna i może nawet dobrze się kojarzyć - przecież behawioryści, konsultacje i terapie behawioralne są od tego, aby pomóc psom, a więc pasowałoby, że smycz o takiej nazwie została stworzona w podobnym celu.

Niestety, smycz behawioralna to nic innego jak dławik, który zaciska się na szyi psa za każdym pociągnięciem. Zatem, jeżeli dany specjalista zaleci używanie takiej smyczy w pracy z psem, to dla mnie jest to czerwona flaga.

Kiedy zwykle spotykam się ze stosowaniem takiej smyczy? Najczęściej przy psach, które mocno ciągną lub przejawiają tak zwane zachowania reaktywne.

Dlaczego uważam, że używanie takiej smyczy to zły pomysł? Ponieważ sprawiamy tym psu ból, zabieramy swobodny dostęp do oddychania, a przy dłuższym używaniu możemy spowodować uszkodzenie krtani lub nawet kręgów szyjnych. Nie pracujemy nad przyczyną, np. ciągnięcia, a jedynie próbujemy przemocowo wyeliminować zachowanie, które jest skutkiem czegoś, co zadziało się wcześniej.
W momencie, gdy pies jest pobudzony i do tego dołożyliśmy mu ból, to właśnie stworzyliśmy mieszankę wybuchową.

Szukaj takiego specjalisty, który będzie miał pomysł na Twojego psa, zamiast załatwiać niewygodne rzeczy sprzętem.

fot.

17/10/2024

Odepnij psa ze smyczy, a na pewno się dogadają!

W swoim dotychczasowym życiu psiary usłyszałam to zdanie wiele razy. Co więcej – jestem przekonana, że Ty też!

Zwykle sytuacja wygląda następująco: na spacerze pojawia się obcy pies, zmierzający luzem w naszą stronę, a jego opiekun, który z daleka krzyczy: “Niech Pani odepnie psa ze smyczy, to na pewno się dogadają!”
Ile w tym prawdy?

Z jednej strony, znając psią komunikację, jesteśmy w stanie mniej więcej przewidzieć, co się wydarzy (w największym skrócie: czy będzie to interakcja pozytywna, czy przysporzy nam i psom niepotrzebnych nerwów). Mamy sekundy na podjęcie decyzji.

Z drugiej strony, będąc zestresowanym (a co najmniej zaskoczonym sytuacją), nie znając obcego psa, na ile jesteśmy w stanie ocenić, czy między psami, które widzą się pierwszy raz w życiu, będzie “chemia”?

Jestem zdania, że każda ze stron powinna przywołać swojego psa, bez wchodzenia sobie w paradę, i spokojnie się minąć. Takie przekonanie, że psy bez smyczy na pewno się dogadają, jest zbyt ogólnikowe i wrzuca wszystkie sytuacje do jednego worka – a raczej do worka błędnych przekonań.

29/08/2024

Co widzisz na tym zdjęciu?

Ja widzę strategię radzenia oraz obronę zasobów.

Już tłumaczę:

Zetuna nie wie co zrobić ze swoim pobudzeniem więc gryzie drewno (wcześniej gryzła mnie i Czosnka po nogach). Chwilę po tym zdjęciu Czosnek ją odgonił bo przecież to jest JEGO drewno.

Czy ona się tym przejęła? Oczywiście że nie. Cechą jej charakteru jest sprawdzanie co triggeruje drugą stronę i kontynuowanie tego 🙈 Dlatego żeby dojść z nią do porozumienia musiałam szybko ogarnąć co mnie triggeruje i sobie z tym poradzić. No dobra, czasem jak mam gorszy dzień to sobie nie radzę.

Ona sprawdza co mnie wkur*ia: jedzenie żołędzi? Proszę bardzo zjem wszystkie! Prowokowanie pod płotem każdego burka we wsi? No problem. Znęcanie się nad bratem przed spacerem? Zastanawiam się co dalej z niej wyrośnie 🤣 Niezmiennie przeokropnie ją kocham ❤️

I tak to już jest w tym naszym cyrku 🤡

27/08/2024

Dlaczego pies odmawia współpracy?

Chcę odbyć trening z moim psem ale on w ogóle nie jest tym zainteresowamy. Znacie to? Bo ja znam. Powodów może być wiele. Oto te najczęstsze:

✅Nagroda podana w sposób który nie odpowiada psu

Czyli jaki? Są psy, które nie chcą dostawać jedzenia z ręki- wolą być nagradzane z ziemi, albo w jeszcze innej formie- np. z miski.

Są takie, które bardziej kręci zdobywanie (np. polowanie na smaczka) oraz takie, które stwierdzą “sama sobie to zdobywaj” i jeżeli dostęp do jedzenia będzie utrudniony to... po prostu sobie pójdą. Szczególnie w przypadku jedzenia wydawanego przez zaciśniętą dłoń.

Sprawdź jak Twój pies lubi mieć podawane nagrody. Może lubi być zaskakiwany na różne sposoby wydawania nagród? Albo woli jaki ich podawanie jest bardziej przewidywalne?

✅Nudny trening

Trening zbyt przewidywalny, zawsze taki sam, za mało w nim dynamiki i dużo siedzenia w miejscu? Psy zazwyczaj tego nie lubią i będą się szybko nudzić. Jak sprawić aby trening był ciekawszy?

Zacznij nagradzać na różne sposoby- o tym już pisałam.

Sprawdź czy w treningu przeplatasz ćwiczenia statyczne na zmianę z dynamicznymi i czy schemat treningu nie jest zbyt powtarzalny za każdym razem.

Kiedy uczysz psa jakiejś nowej umiejętności, to zastanów się czy nie jest to zbyt monotonne. Rób krótkie sesje, a w przerwach poproś psa żeby zrobił coś co dobrze zna i lubi.

*Psy o usposobieniu bardziej lękliwym będą raczej potrzebowały większej przewidywalności i jednego schematu, co nie oznacza że żadnych zmian nie można im wprowadzać!

✅Zbyt dużo presji

Znasz to uczucie frustracji gdy chcesz nauczyć czegoś psa i wkurzasz się że za wolno łapie? Nie ma czegoś takiego jak za wolno- każdy pies łapie rzeczy w swoim tempie i Twoim zadaniem jest się do tego tempa dostosować.

Owszem, kiedy ciśniesz psa pewnie w końcu się doczekasz efektu- pytanie jakim kosztem i czy na pewno chcesz mu to robić?

29/07/2024

5 lat razem, tyle nam stuknęło!

A to oznacza że Czosneczek chodzi po tej planecie już 6-6,5 lat 🥹

Życzę Ci dużych porcji mięsa a potem leżenia z pełnym brzuchem mrucząc pod nosem w błogostanie. Żeby Twoje jelita wchłaniały tak jak należy i żebyś szybko przytył!

Biegania po ląkach i długich spacerów w lesie. Dużo tropienia, które kochasz najbardziej na świecie. Rozwalania zabawek i wyciągania im wnętrzności.

Spania brzuchem do góry, i żeby ten brzuch nie bolał. Wylegiwania się na słońcu latem a zimą przy kominku. Żyj nam w zdrowiu i szczęściu i o nic się nie martw bo Pańcia Ci wszystko przyniesie pod sam nos!

17/07/2024

Życie na wsi vs życie w mieście - moje nieoczywiste przemyślenia.

Zaczynając od tych oczywistych: w mieście jest trudniej z powodu ilości wszystkiego - psów, aut, tramwajów, ludzi, ograniczonej przestrzeni - w największym skrócie: ilość bodźców jest ogromna.

Więc co na wsi może być trudne, skoro tutaj nic się nie dzieje?

To, co dla psów się dzieje, to duża ilość dzikiej zwierzyny. Szczególnie dla tych psów, które mają silnie rozwinięty instynkt łowiecki. Jeśli Twój pies to typowy miejski wyjadacz i nieznane mu są zapachy dzikich zwierząt, a tym bardziej ich widok… to możesz się zdziwić. Ja kiedyś tak się zdziwiłam. I co wymyśliłam? Sprytnie omijałam choć trochę dzikie miejsca! Przez długi czas chodziłam tylko na miejskie spacery, ale to nie rozwiązało problemu. Na szczęście szybko się zorientowałam i zmieniłam podejście.

Kolejnym wyzwaniem okazała się ilość psów ujadających przy płocie. Takich, które raczej nie wychodzą na spacer, więc ich reakcje na nadchodzącego psa są bardzo intensywne.

I wreszcie, skoro tu nic się nie dzieje i nagle z krzaków wyjdzie jakiś pan, albo co gorsza pies - okazuje się, że to jest większe wydarzenie niż w mieście!

Zatem, tak samo jak dziś nie wyobrażam sobie spacerowania tylko po mieście, tak samo nie chcę z miasta całkowicie rezygnować. Po to, aby moje psy znały różne środowiska i ich konteksty.

15/07/2024

Chcę odbyć trening z moim psem ale on w ogóle nie jest tym zainteresowamy. Znacie to? Bo ja znam.

Powodów może być wiele.

Oto te najczęstsze:

✅Zbyt trudne środowisko

Pies może wychodzić z treningu bo interesują go różne zapachy, inni ludzie/psy, bądź inne zwierzęta. Wniosek: na początku warto znaleźć takie środowisko, gdzie będzie znikoma ilość rozpraszaczy, a następnie stopniowo zmieniać miejsca na coraz trudniejsze.

✅Przetrenowanie

Pies może być zwyczajnie zmęczony ciągłymi treningami. Fizycznie i/lub psychicznie. Jeżeli podejrzewasz ten stan to daj psu odpocząć (i sobie przy okazji).

✅Nieatrakcyjna nagroda

Psy dzielą się na takie, które zjedzą ze smakiem byle chrupka oraz takie, które będą kręcić nosem na najlepsze smaczki premium. Dlatego zanim zaczniemy wymagać czegoś od psa, warto znaleźć odpowiednią zapłatę.

26/06/2024

PO CO PSU TRENING?

✅ Nauka nowych rzeczy rozwija mózg: proces uczenia stymuluje tworzenie nowych połączeń nerwowych.
Dlatego na początku uczymy psa prostych rzeczy i w miarę jego ogarnięcia możemy zwiększać trudność i złożoność zachowań, np. poprzez naukę łańcuchów zachowań.

✅ Uczenie się nowych rzeczy opóźnia demencję. Nie ważne w jakim wieku.
Nawet jeżeli masz psa seniora to warto regularnie z nim “coś robić”. Oczywiście taki trening powinien być dostosowany do jego tępa oraz ograniczeń zdrowotnych.

✅Wspólny trening wzmacnia więź z opiekunem i może pozytywnie wpłynąć na relację. Sczególnie gdy postawisz na zabawę a nie ciśnięcie psa!
Pamiętaj że trening z psem to zabawa i przyjemność- dla obu stron! Tylko wtedy będzie fajnie wpływał na Waszą relację.

✅ Zachowania, których pies nauczy się w treningu można przenieść na sytuacje spacerowe.
Przykład: nauka rezygnacji i hasła “zostaw” może powstrzymać psa przed zjedzeniem czegoś na spacerze.

✅ Wszystkie nowe zachowania angażujące ciało i mięśnie psa będą zwiekszały jego świadomość ciała.
Uczenie psa różnych pozycji może pomóc mu osadzić się w swoim ciele. Przykład: pies zaczyna ogarniać że ma tylne nogi i może chodzić do tyłu.

24/06/2024

Minęło nam już pół roku razem! Nie wiem jakim cudem to tak szybko zleciało 🙈

Ta delikatna dziewczynka w kilka miesięcy zamieniła się w niezłą szachrajkę która swoją inteligencją zaskakuje niemal codziennie. Jak bym ją opisała? Jest jednocześnie ostrożna a zarazem odważna, uparta, słodka, dziecinna ale bywa też dorosła. Same sprzeczności 😂

Potrafi stawiać na swoim i to jest często frustrujące, szczególnie jak odmawia spaceru, albo w połowie stwierdza że “ona dalej nie idzie” 🤷‍♀️ Wiem że jeszcze dużo przed nami aby się dotrzeć i lepiej poznać. Mam takie przeczucie że ona wie już o nas wszystko a my o niej… jeszcze się dowiemy!

Najbardziej obawiałam się jej relacji z Czosnkiem ale dziś mogę głęboko odetchnąć i przybić sobie piątkę, bo wykonałam świetną robotę aby oni się polubili.

Jestem dumna z Czosnka że to dźwignął bo wiecie… on był Królem Dżungli, stworzonym jedynakiem i Psynkiem i z dnia na dzień pojawiła się jakaś siksa, którą co najgorsze starzy kochają!

Po sześciu miesiącach są w stanie obok siebie kulturalnie jeść, spać na jednej kanapie i nawet się dotykać. Ale z tym dotykaniem to najchętniej na dworze bo w domu to trochę fuuu. Coraz częściej się ze sobą bawią!

Trzymam kciuki za ich relację i zrobię wszystko co będę mogła aby żyło im się jak najlepiej ❤️

21/06/2024

Dlaczego polecam metodę kształtowania?

Kształtowanie zachęca psa do kreatywnego myślenia i kombinowania, bo on sam musi wpaść na to czego od niego chcemy!

Wykorzystując metodę kształtowania możemy nauczyć psa skomplikowanych zachowań.

Psy zazwyczaj uczą się szybciej i lepiej zapamiętują zachowania nauczone tą metodą.

Kształtowanie to metoda nauczania psa, polegająca na stopniowym wzmacnianiu pożądanych zachowań. Jest to metoda małych kroczków, która finalnie doprowadza psa do zachowania jakie chcemy od niego uzyskać.

Do nauki poprzez kształtowanie potrzebny jest kliker, bądź wcześniej wyćwiczone hasło do nagrody.

Jak to wygląda w praktyce?

Chcę nauczyć psa leżenia: Zaczynam od nagradzania psa za pochylenie do dołu samej głowy, następnie wyciągnięcia przednich łap (pozycja ukłonu), aż do całkowitego położenia się.

Adres

Wroclaw

Telefon

+48604259580

Strona Internetowa

https://www.instagram.com/z_milosci_do_szybkosci/

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Z miłości do szybkości umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.