Czas dla kota - koci behawiorysta Wrocław

Czas dla kota - koci behawiorysta Wrocław Jeśli Twój kot zachowuje się w sposób niepokojący lub nieakceptowalny potrzebujesz pomocy behawiorysty. Kontakt w sprawie porady 501 321 885 Ks. Tischnera.
(2)

Jestem dyplomowanym behawiorystą, udzielam profesjonalnych porad pomagając kotom i ich opiekunom. Koty od najmłodszych lat towarzyszą mi w życiu. Zawsze fascynowała mnie ich natura i starałam się je zrozumieć. Posiadanie własnych kotów nie zaspokajało mojej chęci obcowania z tymi wyjątkowymi istotami. Dlatego od blisko 10 lat jestem związana z wrocławską Fundacją Kocie Życie. Najpierw wspierałam

jej działania jako wolny strzelec, pomagając wysterylizować spore stado kotów wolno żyjących w mojej okolicy, a od 2013 roku jestem czynnym wolontariuszem. Prowadzę dom tymczasowy, przez który przewinęło się już kilka setek kotów. Były wśród nich koty wolno żyjące, które potrzebowały leczenia, koty po zabiegu kastracji na rekonwalescencji, ale przede wszystkim koty, które szukały domów. Często zanim mogły szukać domów musiały przejść proces socjalizacji, nauczyć się życia w domu oraz oswoić się z człowiekiem. Udane adopcje moich podopiecznych dają mi mnóstwo satysfakcji, zwłaszcza, że były wśród nich takie, które wymagały sporo wysiłku ze strony opiekunów i cierpliwości, ale nigdy nie zostawiłam nowego domu bez wsparcia. W pewnym momencie uznałam, że wiedza oparta wyłącznie na doświadczeniu to za mało. Postanowiłam uzupełnić swoje wykształcenie, aby w pełni profesjonalnie móc pomagać kotom i ich opiekunom. Ukończyłam studia podyplomowe „Behawiorystyka zwierząt towarzyszących ze specjalnością koty” na krakowskiej Wyższej Szkole Europejskiej im. Oprócz tego ciągle się doskonalę. Korzystam z różnych form kształcenia – kursy, webinary i szkolenia. Obecnie mieszkam z czterema kotami: Hari, Pastisem, Dezyderym i Filonką.

Transportery dla kota - to duży temat. Każdy rodzaj ma swoje plusy i minusy, ale każdy jeśli jest bezpieczny dla kota je...
12/09/2023

Transportery dla kota - to duży temat. Każdy rodzaj ma swoje plusy i minusy, ale każdy jeśli jest bezpieczny dla kota jest ok. Jednak jeśli stoimy przed wyborem nowego transportera warto zastanowić się nad kilkoma sprawami zanim kupimy sprzęt.
Najpierw zajmijmy się materiałem, z którego wykonany jest transporter. Zasadniczo mamy dwa typy transporterów - z materiału (tzw. miękki transporter) oraz z plastiku (twardy i sztywny transporter. Oczywiście do tego drugiego typu można podpiąć transportery wiklinowe, część wad i zalet będzie się pokrywać z plastikowymi, ale mają też swoje wady i zalety.
Pokrótce opiszę wady i zalety każdego typu transportera.

Transporter miękki z tkaniny
zalety:
ze względu na fakt bycia miękkim jest bardziej komfortowy dla kota w nim leżącego oraz dla niosącego go człowieka - plastikowa skorupa ma tendencję do obijania się o nogi w mało przyjemny sposób.
Na ogół tkaninowy transporter jest lżejszy od plastikowego co ma zasadnicze znaczenie, kiedy nasz kot jest ciężki a my jesteśmy kobietą, która nie ma wsparcia w dźwiganiu transportera z kotem.
Podczas jazdy samochodem przy gwałtownym hamowaniu w tkaninowym transporterze nie ma niebezpieczeństwa rozbicia pyszczka kota kiedy bezwładnie uderzy w transporter.
Wady:
trudniejszy w utrzymaniu czystości, co jest zwłaszcza niebagatelnym problemem jeśli mamy kota, który ze stresu w drodze do weterynarza potrafi się załatwić w transporterku. Nawet rozłożony na dnie podkład nie zawsze jest w stanie zabezpieczyć transportera. Ponadto aby transporter wyczyścić trzeba go w całości wyprać a potem wysuszyć.
Kolejną wadą jest zapięcie na zamki błyskawiczne. Są one do sforsowania przez kota w panice. Ponadto wyrabiają się i po jakimś czasie użytkowania i kilku praniach nie są już tak pewne jak na samym początku. Ponadto trzeba bardzo pilnować aby dopinać zamek do samego końca, bo najmniejsza szczelina zwiększa niebezpieczeństwo otwarcia transporterka przez kota.
Mniejsza trwałość

Transporter plastikowy
Zalety:
Bardzo łatwy w utrzymaniu czystości i łatwa możliwość dezynfekcji.
Nawet jeśli w czasie podróży kot się załatwi w transporterze łatwo w nim posprzątać i kot dalszą drogę pokonuje w czystości.
Bardzo łatwo bezpiecznie przewozić transporter z kotem samochodem, gdyż bez problemu zapinamy go w pasy, o czym zawsze pamiętamy.
Wady:
Ciężar
Obijanie się twardego plastiku o nogi podczas noszenia, zwłaszcza kiedy w środku jest kot.
Niebezpieczeństwo rozbicia kociego pyszczka podczas wypadku samochodowego lub bardzo gwałtownego hamowania.

Jak widać nie ma materiału idealnego do wykonania transportera kociego. Należy wybierać wg własnych potrzeb i preferencji oraz sposobu transportowania - wsiadamy do komunikacji publicznej i nosimy czy jedziemy samochodem.
Osobiście preferuję plastikowe transportery, ale tylko o określonej budowie i sposobach otwierania, o czym napiszę następnym razem.

Zdjęcia poglądowe z netu.

15/08/2023

Po raz drugi spotkałam się ze skrajną nieodpowiedzialnością opiekunów. W dużej lecznicy weterynaryjnej we Wrocławiu w poczekalni spotkałam kota przyniesionego przez opiekuna bez transportera czy choćby szelek. Nie, nie był to nagły przypadek kota znalezionego na ulicy wymagającego natychmiastowej interwencji weterynaryjnej. To był kot na planowanej wizycie.
Oburzyło mnie to na tyle, że wyraziłam swoją opinię w recepcji lecznicy a także zdziwienie, że w swoim regulaminie nie mają informacji, że koty przyjmowane są w transporterze lub na szelkach.

Dlaczego to takie ważne???
Chyba, żaden troskliwy opiekun nie ma wątpliwości czemu jest to tak bardzo ważne. Lecznica a zwłaszcza jej poczekalnia to miejsce gdzie mieszają się zapachy wielu zwierząt, zazwyczaj mocno wystraszonych i chorych. Nigdy nie wiemy jak zareaguje nasz kot na ten koktajl zapachowy. Obecność innych zwierząt również nie jest obojętny dla naszego podopiecznego. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć zachowania obecnych w poczekalni piesków, nawet tych na smyczy (innych sobie nie wyobrażam w takim miejscu). Wystarczy, że pies zaszczeka albo choćby w przyjaznych zamiarach zbliży się do kota na rękach u opiekuna aby poprosić się o nieszczęście - zaskoczony i przestraszony kot gotowy jest do każdego zachowania. Podrapania opiekuna, ucieczki w panice, wybiegnięcia na ulicę pod samochód.
Absolutnie nic nie tłumaczy zachowania opiekuna, który funduje kotu tak wielki stres, bo bycie na rękach u opiekuna wcale nie likwiduje stresu.
Rozwiązania są dwa - transporter i szelki. Szelki nie są rozwiązaniem idealnym, dobrze wiemy, że w momencie paniki kot jest w stanie się wyswobodzić nawet z najlepiej dopasowanych szelek a wówczas możliwe są wszystkie niebezpieczeństwa opisane wyżej. Jednak jeśli kot tragicznie znosi transporter a grzecznie i bezstresowo zachowuje się w szelkach jest to opcja akceptowalna.
Najlepszym rozwiązaniem jest transporter. Może być plastikowy, może być miękki byle miał dobre zamki aby kot ich nie sforsował. Nam się wydaje, że transporter niepotrzebnie stresuje kota. Owszem, koty nienauczone podróżowania choćby krótkiego do lecznicy w transporterze wykazują zachowania stresowe. Jednak w sytuacji poczekalni możliwość ukrycia się w zakamarku transportera wyraźnie podnosi poczucie kociego bezpieczeństwa. Mała, ciasna przestrzeń, ograniczone pole widzenia sprzyjają kotu.

Wizyta w lecznicy tylko z zabezpieczonym kotem. Ręce opiekuna nie są bezpieczne.

Mimo wcześniejszego oświadczenia, że za "pomór kotów" nie odpowiada grypa ptaków, teraz jednak potwierdzono, że to ta gr...
23/06/2023

Mimo wcześniejszego oświadczenia, że za "pomór kotów" nie odpowiada grypa ptaków, teraz jednak potwierdzono, że to ta grypa jest przyczyną choroby kotów.

Głosy są różne, niektórzy twierdzą, że to zbiorowa panika bez pokrycia. Jednak lepiej dm***ać na zimne niż stracić pupil...
19/06/2023

Głosy są różne, niektórzy twierdzą, że to zbiorowa panika bez pokrycia. Jednak lepiej dm***ać na zimne niż stracić pupila. Zaprzyjaźniona lekarz weterynarii już zaliczyła taki przypadek 🙁 dlatego zdrowy rozsądek jest niezbędny. Surowy drób nie jest niezbędnym składnikiem kociej diety. Myślę że warto się powstrzymać od podawania kotu surowego drobiu. Niektórzy weterynarze zalecają również odstawić surową wieprzowinę.

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=966137654567898&id=100035150184959

EDIT!!! 23.06.2023
Państwowy Instytut Badawczy w Puławach potwierdził obecność wirusa H5N1 (ptasia grypa) w tkankach pobranych z przekazanych do badania ciał martwych kotów. Sprawą zajął się też prof. Tadeusz Frymus, który pisze na swoim profilu o możliwych drogach zakażenia, transmisji wirusa i objawach choroby. Wg profesora ptasia grypa u kotów była stwierdzają już wcześniej, możliwe jest na tej moment jedynie leczenie objawowe.

GLW wycofuje się rakiem i wydaje nowy komunikat dostępny na stronie www.wetgiw.gov.pl
-------------------------------------------

EDIT!!!! 20.06.2023
GLW wydał komunikat informujący, że zakażenia u kotów nie są wywołane przez wirusa ptasiej grypy! To bardzo odrba wiadomość, ponieważ z jednej strony wyjaśnia chociaż część wątpliwości, z którymi mierzyliśmy się wszyscy od wczoraj.

Niestety to nie oznacza, że surowe mięso drobiowe automatycznie stało się bezpieczne dla naszych kotów. Opiekunowie wciąż informują o kolejnych przypadkach gwałtownych zachorowań wśród kotów domowych. Nowe podejrzenia idą w kierunku ostrej neurologicznej postaci toxoplazmozy.
Czekamy obecnie na wyniki badań martwych zwierząt, które ma przeprowadzić PIW w Puławach. Oby jak najszybciej dali znać co się dzieje.
-----------------------------------------------

UWAGA!!!
W ostatnich dniach w różnych miastach Polski odnotowano serię bardzo gwałtownych zgonów wśród domowych, niewychodzących i pozornie zdrowych kotów! Objawy to:
- bardzo wysoka gorączka - odnotowano nawet 49 stopni C!
- objawy neurologiczne
- obrzęk mózgu
- śmierć.
Choroba nie daje się powstrzymać żadnymi znanymi lekami, a koty umierają jeden po drugim.
Pierwotnie sądzono, że przyczyną mógł być szczep wirusa ptasiej grypy, przenoszący się na koty za pośrednictwem surowego mięsa drobiowego! Dla niedowiarków - informacja pochodzi od lekarzy wet, którzy walczą o zdrowie i życie chorujących zwierząt.
OBECNIE PODEJRZENIE PADA NA OSTRĄ NEUROLOGICZNĄ POSTAĆ TOXOPLAZMOZY!!!

Poniżej zamieszczam cytat z artykułu "Czy koty chorują na grypę?" z 04.2022 z opisem objawów:
"(...) zakażenie wysoce zjadliwym wirusem ptasiej grypy H5N1, choć może też przebiegać u kota bezobjawowo, to jednak zazwyczaj wywołuje bardzo ciężką chorobę z wysokim współczynnikiem śmiertelności. Już po jednym dniu od zakażenia pojawia się wysoka gorączka, a następnego dnia wysunięcie trzecich powiek, zapalenie spojówek, duszność, wypływ z nosa, nierzadko krwisty, czasem żółtaczka, objawy ze strony przewodu pokarmowego, a nawet neurologiczne (drgawki, niezborność lub inne)."
Źródło w komentarzu.

Jak widać duża część objawów się pokrywa. Dlatego też apeluję, aby, do momentu wyjaśnienia sprawy, wstrzymać się z podawaniem surowego mięsa drobiowego (oraz podrobów) zwierzętom. Nie wiemy do końca co się dzieje, ale w takiej sytuacji lepiej dm***ać na zimne!!! W komentarzu wklejam screen z jednej z grup weterynaryjnych na potwierdzenie tego, że faktycznie problem istnieje.

Jeśli tylko dowiem się czegoś więcej - będę Was informować. Tymczasem proszę o udostępnienie posta, bo być może dzięki temu jakiś kot nie zachoruje...

PS. Ograniczam możliwość komentowania bo się tam zaraz zrobi sajgon a ja nie mam obecnie czasu tego pilnować. Chcesz - weź to pod uwagę i udostępnij. nie chcesz - nie udostępniaj. Ale jeśli Twoje koty zachorują, to nie miej potem pretensji że nikt nie zwracał uwagi na problem.

14/09/2021
Kot a wakacje Decydując się na adopcję kota musimy pamiętać, że prędzej czy później staniemy przed problemem: „co zrobić...
01/08/2021

Kot a wakacje
Decydując się na adopcję kota musimy pamiętać, że prędzej czy później staniemy przed problemem: „co zrobić z kotem w czasie wakacji gdy będziemy wyjeżdżać?”. W przypadku krótkich weekendowych wypadów problem jakby jest sporo mniejszy, bo 2 czy 3 dni bez opiekunów na ogół nie sprawiają problemów. Wystarczy poprosić zaprzyjaźnionego sąsiada zwierzoluba aby raz czy dwa razy dziennie zajrzał do naszego mieszkania, wyczyścił kuwety, wymienił wodę w miskach i nałożył jedzenie. Oczywiście idealnie by było aby chwilowy opiekun znalazł czas i chęć na zabawę z kotem czy pieszczoty na kocich warunkach, ale przy tak krótkich wyjazdach kot może się bez tego obejść. Inaczej sprawa wygląda kiedy planujemy wyjazd dłuższy.
Mamy do wyboru trzy możliwości:
1. Zabrać kota ze sobą
2. Oddać kota do kociego hotelu lub zaprzyjaźnionego domu
3. Zostawić kota w domu zapewniając mu opiekę
Wybór rozwiązania w głównej mierze powinien zależy od kota, ma ono być takie aby kot poniósł najmniejszy z możliwych koszt rozłąki. Każdy opiekun wie, że wbrew obiegowym opiniom koty mocno przywiązują się do ludzi i tęsknią kiedy Ci wyjeżdżają. Zmieniają się też utrwalone rytuały i zaburzony zostaje koci plan dnia. Jedne koty znoszą to bez większych problemów ale inne cierpią bo zaburzony zostaje ich dobrostan. Z tego powodu zanim podejmiemy decyzję co zrobimy z naszymi podopiecznymi w czasie naszego wyjazdu zróbmy bilans kocich zysków i strat każdego możliwego rozwiązania.
Są koty, dla których opiekun jest całym światem i to on gwarantuje poczucie kociego bezpieczeństwa. Jeśli jeszcze nasz kot nie boi się zmian, z zainteresowaniem odkrywa nowe zapachy i dobrze znosi podróż to warto wybrać się na wakacje w miejsce przyjazne zwierzętom zabierając ze sobą naszego podopiecznego.
Hotel czy zaprzyjaźniony dom to doskonałe rozwiązanie dla kota, który łatwo nawiązuje nowe kontakty, jest kotem otwartym, ciekawskim i odważnym.
Zostawienie kota w domu z zapewnioną dobrą opieką, polegającą nie tylko na czyszczeniu kuwet czy napełnianiu misek jest rozwiązaniem dobrym dla każdego kota. Musimy tylko pamiętać, aby osoba przejmująca od nas obowiązki opiekuna była poinformowana dokładnie o stanie zdrowia kota, przyjmowanych przez kota lekach, znała lecznicę, w której leczony jest kot (w razie gdyby coś się wydarzyło podczas naszej nieobecności), znała kocie zwyczaje i wiedziała jakie zabawy lubi jej tymczasowy podopieczny a co nie sprawia mu radości. Musimy zostawić do siebie aktywny kontakt, aby w razie sytuacji nagłej tymczasowy opiekun mógł się z nami skontaktować i zapytać czy dane zachowanie powinno już niepokoić czy jest to typowe dla naszego kota.
Każde rozwiązanie jest dobre, pod warunkiem, że zapewnia maksymalny możliwy w danej sytuacji komfort naszemu kotu.
W następnym poście napiszę jak przygotować kota na wyjazd na wakacje.

Jeśli Twój kot• Załatwia się poza kuwetą• Wykazuje zachowania lękowe• Bywa agresywny• Wykazuje zachowania kompulsywne• P...
28/06/2021

Jeśli Twój kot
• Załatwia się poza kuwetą
• Wykazuje zachowania lękowe
• Bywa agresywny
• Wykazuje zachowania kompulsywne
• Potrzebuje pomocy socjalizacyjnej w przypadku pojawienia się nowego kota czy innego członka rodziny
• Zachowuje się w sposób niepokojący lub niezrozumiały
umów się na konsultację behawioralną.

28/06/2021
28/06/2021

Adres

Wroclaw

Telefon

+48501321885

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Czas dla kota - koci behawiorysta Wrocław umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij